By żyło się lepiej: kariera/studia/przekręty;)

Oszczędzasz na niewydawaniu hajsu w jakikolwiek sposób, zwłaszcza omijasz szerokim łukiem porady ekspertów :mjsmile:

Hajs inwestujesz w swój rozwój, spokój i relaks, ewentualnie w nieruchomości :juanlaugh:
to apetyczne chińskie spółki się nie opłacają? :waldeklaugh:
1683221132023.png


BTW gościu chyba nie nazywa się Graf chyba że KRS się myli :juanlaugh:
 
Czy ktoś z Was jest/myślał by zostać audytorem energetycznym?
Czy do podejścia do egzaminu wystarczy jakiś tygodniowy kurs z certyfikatem? Czy muszę trzaskać podyplomówkę?
 
Grafem się ma zająć komisja nadzoru finansowego także oby miał te mieszkania w Gruzji, żeby miał gdzie uciekać.
:putinlaugh:
Hm nawet ominęło mnie jak Graf namawiał na Gruzję, dopiero teraz sprawdzałem. Zatrzymałem się na tym jak zachwalał Turcję –ciekawe czy sprawdził gdzie są tereny zagrożone trzęsieniem ziemi :juanlaugh:

Turcja zresztą popularna: trader21 mówił, że lira jest niedowartościowana a dolar zacznie spadać. Uwierzyłbym to został bym z tą lirą :childcry:

Gruzję jeszcze mogę zrozumieć, tam Szakaszwili wprowadził wiele reform, nawet odważnych jak wypierdolenie większość policjantów z drogówki za korupcje, zwiększenie atrakcyjności turystycznej kraju bo przecież turysta zostawia więcej kasy w podatkach niż zwykły mieszkaniec itp. Też te mieszkania w Batumi z widokiem na morze w cenie mniejszej niż nie jedna warszawska kawalerka, nawet budownictwo nie jest takie złe tylko…

… to jest tanie bo Gruzja graniczy z Rosją i nie jest w NATO o czym pewnie Graf nie mówił. Gdyby Polska nie była w NAto to niemieccy emeryci mieszkający w Polsce wyprowadziliby się po ataku Rosji na Ukrainę? Nawet by się nie przeprowadzili pewnie po 2014….

Zresztą teraz ceny mieszkań w lepszych lokalizacjach Gruzji podrożały bo masa Rosjan tam przyjechała.

Teraz jest też dużo naganiaczy na Dubaj. Wszystko fajnie, faktycznie niektóre mieszkania z widokiem na Burdż Chalifa są tańsze niż w centrum Warszawy. Tylko hindusko-pakistańska szkoła remontowa jest no parę poziomów niżej od polskiej, a styl pracy arabskich urzędników jest taki no „mamy czas, czas nie goni nas, bo od robienia to są imigranci”.

Plus tam też jest po wojnie dużo Rosjan, Ukraińców…
Porady dla szarych śmiertelników z ryzykownymi działaniami jak multimilionerów :korwinwhat:


W ogóle ci traderzy, Grafy, Midele czy Konieczne to mają piekne komentarze pod filmikami. Tak malutko negatywnych komentarzy a tacy fani wolności słowa i dość szybko znikają te komentarze. Ba niektórzy nawet mają wyłączone zwłaszcza jak Midel zaprosił typa zachwalającego kiedyś Future.net -zobaczycie, że to się skończy tym, że ci finanosowi infulencerzy wymyślą piramidę finansową. BTW Midel mówił, że próbował dzwonić do Gwiazdowskiego a on nie odbierał -no się dziwi :waldeklaugh:

A nie zdziwiłbym się jakby nagle KNF i UOKiK zrobił masową kontrolę tych finansowych influencerów tak samo jak zaczeli walczyć z nieoznaczaniem reklam na instagramie i wlepiać kary.
 
Bo jestem zwycięzcą!
To znajdź gdzieś takie wielkie legginsy, żebyś się zmieścił, wyjeb hajs na zjebane buty i się bujaj jak makak, skoro to jest definicja wygranej :suchykarol:

Kurwa, że ja nie oglądam takich głupot, tylko do pełni szczęścia musiałem sobie jakąś wyspę wymyśleć... A było brać rajtuzy :juanlaugh:
 
bardzo fajny wątek,
odnośnie roboty : imałem się wielu zawodów, najlepiej było finansowo jak sprzedawałem pompy ciepła i całe instalacje a hydraulików miałem na podwykonie
a tak to zapierdalało się w rzeszy na generalny remont mieszkania w ciężkiej robocie pt wstawianie okien i drzwi, te kurwy potrafiły ważyć po 800kg duże witrynówki...
tak czy inaczej : najlepiej jest w sprzedaży, czekogolwiek, byle można było na tym zarobić. I te wszystkie cwane chujki sprzedają różne kity te Grafy i te inne...
aktualnie jestem w miejscu, gdzie trzeba będzie jebnąć obecną robotą, kto wie...może to zorganizuje tak, że pójdę się leczyć na łeb i L4. Czytając cohones psychiatra nie będzie miał wyboru jak tylko wystawić zwolnienie.
Szkoda życia na pracę w jakiś januszexach-dziadersach
 
Ja też chcę odejść z pracy. Nie pasuje mi już taka forma robienia jak mam do tej pory. Postaram się zmienić branżę na inną gdzie jest trochę spokojniej. Wymęczyła mnie obecna praca przez te dwa lata i już pary brak do tego.
W sumie uświadomiłem sobie, że dobrze robię po tym jak już powiedziałem że chcę odejść oficjalnie to poczułem się lepiej z tą decyzją. Nawet jakbym miał z kasy zejść to już wolę to niż dalej robić to samo.
 
Ja też chcę odejść z pracy. Nie pasuje mi już taka forma robienia jak mam do tej pory. Postaram się zmienić branżę na inną gdzie jest trochę spokojniej. Wymęczyła mnie obecna praca przez te dwa lata i już pary brak do tego.
W sumie uświadomiłem sobie, że dobrze robię po tym jak już powiedziałem że chcę odejść oficjalnie to poczułem się lepiej z tą decyzją. Nawet jakbym miał z kasy zejść to już wolę to niż dalej robić to samo.
Z tą zmianą to się wstrzymaj chyba, że masz pewniaczka. W 2024 podwyżki prądu, gazu i płacy minimalnej co się odbije na rynku.

W DE już firmy tną maksymalnie koszta.
U mnie do końca czerwca leci 100-200 osób i pewnie mnie też to czeka.
:korwinlaugh:
 
Z tą zmianą to się wstrzymaj chyba, że masz pewniaczka. W 2024 podwyżki prądu, gazu i płacy minimalnej co się odbije na rynku.

W DE już firmy tną maksymalnie koszta.
U mnie do końca czerwca leci 100-200 osób i pewnie mnie też to czeka.
:korwinlaugh:
U mnie już wyjebali w chuj zalogi, a nadal roboty nie ma dla obecnych, ciągle przychodzisz do roboty, a szefostwo mówi kto chętny do domu to zapraszam. Oczywiście na dzień bezpłatny.
 
Z tą zmianą to się wstrzymaj chyba, że masz pewniaczka. W 2024 podwyżki prądu, gazu i płacy minimalnej co się odbije na rynku.

W DE już firmy tną maksymalnie koszta.
U mnie do końca czerwca leci 100-200 osób i pewnie mnie też to czeka.
:korwinlaugh:
spokojnie, wszystko sprowadza się do gwarantowanego dochodu podstawowego i miast 15-minutowych
Taki jest plan i ten plan zrealizują
 
U mnie już wyjebali w chuj zalogi, a nadal roboty nie ma dla obecnych, ciągle przychodzisz do roboty, a szefostwo mówi kto chętny do domu to zapraszam. Oczywiście na dzień bezpłatny.
w jakiej branży robisz, że takie dantejskie sceny odchodzą?
 
Z tą zmianą to się wstrzymaj chyba, że masz pewniaczka. W 2024 podwyżki prądu, gazu i płacy minimalnej co się odbije na rynku.

W DE już firmy tną maksymalnie koszta.
U mnie do końca czerwca leci 100-200 osób i pewnie mnie też to czeka.
:korwinlaugh:
Niestety u mnie jest tak, że pracuję na b2b i zatrudniam ludzi. Zanim całkiem odejdę to mija 3-4 miesiące. Mam parę osób które są chętne mi w jakiś sposób pomóc z dostaniem innej pracy - wkręcić mnie do siebie - ale żebym mógł powiedzieć o pewniaku z takim wyprzedzeniem to niestety nie.

Z drugiej strony męczę się w obecnej pracy i nie chcę jej wykonywać już. Chciałem odejść rok temu to mnie przekonali, żeby zostać. Uwierzyłem, że sytuacja się poprawi, a nie zmieniło się prawie nic, a do tego zapowiadana zmiana warunków na mniej korzystne nie pomaga.

Jak tak człowiek czekał na dobry moment to się może nie doczekać nigdy i siedzi taki wkurwiony w robocie i umiera od środka.
 
Handel internetowy, takie sceny się dzieją na magazynie z tego co wiem
U znajomego w firmie, która sprzedaje sprzęt gamingowy od piątku do dziś 50% obsady dostało wypowiedzenia. Mediak, Euro, MadiaM itp siedzą na takich magazynach jak jeszcze historycznie nie mieli. Kupcy mają blokady na zamawianie towaru i tylko dzwonią po producentach/dystrybutorach o kasę na dopał odsprzedaż ale bez gwarancji późniejszych zamówień na uzupełnienie magazynu.
 
U znajomego w firmie, która sprzedaje sprzęt gamingowy od piątku do dziś 50% obsady dostało wypowiedzenia. Mediak, Euro, MadiaM itp siedzą na takich magazynach jak jeszcze historycznie nie mieli. Kupcy mają blokady na zamawianie towaru i tylko dzwonią po producentach/dystrybutorach o kasę na dopał odsprzedaż ale bez gwarancji późniejszych zamówień na uzupełnienie magazynu.
Chujnia po całości jednym słowem.
 
Chujnia po całości jednym słowem.
Ciekawie się dzieje...
Moi znajomi np zawinęli się z rynku bo im nie zapłacili za 4 budowy, ludzi pozwalniali etc.
Słyszałem też, że transport kiepsko stoi ze stawkami za ładunki - no przynajmniej u nas w PL
 
Ciekawie się dzieje...
Moi znajomi np zawinęli się z rynku bo im nie zapłacili za 4 budowy, ludzi pozwalniali etc.
Słyszałem też, że transport kiepsko stoi ze stawkami za ładunki - no przynajmniej u nas w PL
Jak wejdą 2 podwyżki minimalnej to dopiero się zadzieje
:iamdone:
 
Back
Top