Boks

To stary problem polskiego boksu, u nas promują technicznych waciaków, którzy za młodu kicają sobie po ringu i wygrywają na punkty zamiast choć raz postawić na surowego kloca z kowadłem w łapie. Ale takich nie ma. Jest za to legenda "Fast Hands" Adamka i koło się zamyka.
mi się zdaje że to jest case jak u Thomasa Hearnsa
Hitman na amatorcewygrał 155 walki z czego 12 przez nokaut
U nas problemem jest to że wszyscy se kicają, zamiast raz dokręcić to bioderko przy prawym
 
mi się zdaje że to jest case jak u Thomasa Hearnsa
Hitman na amatorcewygrał 155 walki z czego 12 przez nokaut
U nas problemem jest to że wszyscy se kicają, zamiast raz dokręcić to bioderko przy prawym

A najgorsze, że po Gmitruku w trenerce najdalej zaszedł Fiodor "Balans" Łapin, więc u nas będzie na tony tych mistrzów pierwszego kroku i tyle. Wilczewskiego i jego "taktykę" pominę, a potem jest kto, Liczik, kolejny fachura z wagi koguciej, gdzie siła ciosu ma drugorzędne znaczenie? Jak już trafi się gabarytowo taki Wach to walczy na wstecznym całą karierę i znowu powrót do punktu wyjścia.
 
skromnie ale konkretnie w przyszly weekend
w sobote na dazn gala hearna
1667125979149.png


z soboty na niedziele na polshicie sport extra gala showtime, na rozpisce czerkaszyn
1667126053524.png

plus z soboty na niedziele od 1 na fight klubie bkfc 32
 
Wygrał ale lekko

Makumba ma rację Haney robi go luźno, co mnie bardzo boli:usunto:
szczerze najgorsza rzecz po Haneyu(bo raczej już zaklepane) to walka z Tankiem
Davis nie sprawdzony do końca a to co pokazał ostatnio Vasyl to myślę że bękart moneya go nokautuje
 
Nie no, tyle to nie

Myślę że Haney na punkty, Łoma za twarda głowa, a Haney też nie ma ciosu. W ostatnich dwóch walkach z Kambososem nawet go dobrze nie naruszył.
Jednak ponad 400walk odkłada się u Łomy
ale mówię że Tank ma szansę go znokautować nie Haney
A jak nie znokautować to na pewno napsuć krwi
 
Łomachenke zabija właśnie za mała aktywność. Na amatorce miał sporą częstotliwość walk, wyjazdy, zgrupowania i pozostawał w gazie.
A teraz stoczył czwartą walkę w okresie 3 lat. Przecież on drugi raz 'zrzuca rdzę' w tym okresie. Do tego kilka miesięcy temu jeszcze zaangażowany był w propagandowe bieganie w mundurze po Ukrainie i raczej wydawał się tam być mocno roztrenowany.
Nie sądze by był wyeksploatowany, co traci czucie rywali, dlatego też, nie zdobywa przewagi na początku walk.
 
Łomachenke zabija właśnie za mała aktywność. Na amatorce miał sporą częstotliwość walk, wyjazdy, zgrupowania i pozostawał w gazie.
A teraz stoczył czwartą walkę w okresie 3 lat. Przecież on drugi raz 'zrzuca rdzę' w tym okresie. Do tego kilka miesięcy temu jeszcze zaangażowany był w propagandowe bieganie w mundurze po Ukrainie i raczej wydawał się tam być mocno roztrenowany.
Nie sądze by był wyeksploatowany, co traci czucie rywali, dlatego też, nie zdobywa przewagi na początku walk.
w każdym razie haney czy shakur go robią a tank spuszcza wpierdol
 
Czy sile ciosu można wypracować ?
to zależy pod jakim kątem spojrzeć
Mówi sie że puncherzy się rodzą co jest prawdą, można wypracować siłę uderzenia poprzez ćwiczenia jakie robi gołowkin czy wzmacnianie core, także dynamikę, ale to nie będzie jebnięcie jak u Foremana czy Wildera
Można ją zwiększyć ale jeśli nie urodziłeś się z jebnięciem to raczej nie będziesz zabijał jednym ciosem
Mam typa który mimo że nie waży nawet 70 kilo, przesuwa heavy bag będąc bez rękawic kombinacją 1-2(ale nigdy nie uderzaj bez gołą pięścią bo to przepis na złamanie)
Jaki masz typ budowy, w sensie podłużny czy raczej krępy
 
skromnie ale konkretnie w przyszly weekend
w sobote na dazn gala hearna
1667222561769.png


z soboty na niedziele na polshicie sport extra gala showtime, na rozpisce czerkaszyn
1667222588765.png

plus z soboty na niedziele od 1 na fight klubie bkfc 32
zapomniałem o jutrzejsze gali w japonii, będzie co oglądać jutro z ranca:antonio:
 
Back
Top