Nie ma nic do Floyda - można mówic że jest nudny , ale trzeba mu przyznac, że jest jest doskonały w tym co robi, ponieważ jak narazie 47 jego przeciwników nie znalazło na niego sposobu , a wielu z nich to na prawdę wielkie nazwiska i mistrzowie, którym Floyd odebrał pasy ...
Amerykanin w rewanżu z ,,Chino,, nie dawał się zepchnąc na liny , a jeśli już to szybko z nich uciekał . Jak mówił Floyd po ich pierwszej walce : ,,Chciałem dac kibicom większe emocje,, i dlatego podczas ich pierwszej walki, Floyd ,, dał sie wciagnac,, w gierki Marcosa czyli nie uciekał szybko od lin - starał sie unikac ciosów balansem i swoja gardą , przez co walka wydawała sie dramatyczna, bo Maidana bił gdzie popadnie ...
Floyd to Floyd - najlepszym tytułem, który mozna mu nadac , to : ,, mistrz defensywy ,, . Jego walki są nudne ponieważ, stara sie on za wszelką cenę wyelminowac ciosy przeciwnika ( przez to te klincze ) , a jego ofensywa ogranicza się do rzadkich ciosów, które jednak jak wyprowadzi sa one zazwyczaj celne - te kontry prawym prostym po odchyleniu są fenomenalne w wykonaniu Amerykanina , to jego taki firmowy cios, który mimo, ze nie wygląda jak niegdyś to i tak dalej robi wrażenie .
Mnie w rewanżu tylko strasznie poirytowała postawa ,,Moneya,, w 12 rundzie , gdzie uciekał praktycznie całą rundę , klinczował przy najbliższej okazji, nie zadawał ciosów i ogólnie postanowił odpuscic już walkę ( pomyślał pewnie : ,, hehehe jeszcze 3 minuty i kolejne 70 milionów zasili moje konto ,, ) . Dla mnie takie zachowanie w ostatniej rundzie, gdzie wiadome było że wygra na punkty , to pogarda dla jego fanów , którzy przyszli na walkę - fakt można śmiało twierdzic , że wolał nie ryzykowac w ostatniej rundzie nadzianie się na jakiś cios Maidany i zostanie znokałtowanym i przez to starał sie byc bardzo ostrozny, ale on po prostu odpuscił walke w 12 rundzie - zachował sie według mnie jak tchórz ( gong oznajmiający ostatnie 10 sekund , a on momentalnie łapie Argentyńczyka w klincz - nom bez przesady ... ) , a przed walka tyle razy mówił że znokałtuje Maidane ...