Potwierdzam slowa Marcina.Mam Corolke 1.3 hatchback 86KM 97r wersja japonska.Mam ja 5 lat i nie zepsulo sie NIC,sam jestem w szoku.Malo tego nie bylo ani razu sytuacji,ze nie moglem jej zapalic,czy tam zgasla itp,itd.Wczesniej mialem kilka innym samochodow,ale ta Toyota,pod wzgledem bezawaryjnosci,poprostu WYMIATA.Silniczek czysciusienki,kurwa jak nowy,przez te 5 lat wymienilem tylko,klocki plus tarcze no i plyny oczywiscie.Do miasta autko super,jedynym mankamentem wg mnie to,ze silnik rozkreca sie dopiero na wyzszych obrotach( nie jestem specem ale to chyba juz tak specyfika tych silnikow), moje poleci 170km/h( sprawdzone:) ) wiec tez tragedii nie ma.Spalanie niskie,nie sprawdzalem( wyjebane :) ) .Do miasta POLECAM,na dlusze trasy gorzej bo wiadomo to niewelkie autko.Pisze to wszystko przez pryzmat posiadanych wczesniej aut i faktu,ze mam prawko od 2000r,zeby nie bylo,ze wiecie chwale bo sam mam:-)