Fajnie masz - całe życie chciałem tam pojechać.
Najpierw na wymianę studencką - nie wyszło, bo tamtejszy uniwerek brał na 1 semestr i wymagał tylko angielskiego, które to łatwe do spełnienia warunki powodowały totalne oblężenie ze strony wszelakich chętnych. Finalnie głównym kryterium wyboru była średnia ocen, która u mnie delikatnie mówiąc...kulała, a faworyzowała głupie cizie kujonki. Nie miało znaczenia, że pół godziny siedziałem i gadałem komisji erasmusa o historii i geologii wyspy, aż mnie wygonić musieli, a druga typiara na pytanie dlaczego chce jechać akurat na Islandię odpowiedziała komisji: "bo jest tam tak ładnie i od czerwca uruchamiają tanie loty od nas" - słowo daję, jej odpowiedź. Ona pojechała, ja nie.
Kilka lat temu miała być podróż poślubna, z wynajętym patrolem właśnie i 2 tyg jeżdżenia i biwakowania wzdłuż i wszerz wyspy. Wszystko już było dopięte. Niestety budżet na wesele z pewnych powodów niezależnych od nas został znacząco pomniejszony i musieliśmy odwołać tę wycieczkę, szukając czegoś po taniości...
No i do tej pory tam nie byłem kurwa jego mać. Żona nie chce bym jechał sam, ale jednocześnie odmawia wyjeżdżania tam o jakiejkolwiek innej porze, niż latem ("bo zimno"). No i zawsze coś - budżet, czas, praca, jeszcze dziecko doszło....ehhh
Coś zamierzasz więcej tego Patrola zbroić, skoro taką konkretną bazę kupiłeś?
Ile cali w tych ATkach obecnie?