Zmiany klimatu

1000036376.jpg
 

Do tego szerszenie azjatyckie, ślimaki luzytańskie, komary afrykańskie, a na domiar złego żydzi, czarni i ciapaki...
 

Do tego szerszenie azjatyckie, ślimaki luzytańskie, komary afrykańskie, a na domiar złego żydzi, czarni i ciapaki...
To jakiś fake. Fire ants to zupełnie inne mrówki. Te z artykułu to zupełnie inne, które żyją tylko w dżungli (w Europie by nie przetrwały w naturze).
 

Do tego szerszenie azjatyckie, ślimaki luzytańskie, komary afrykańskie, a na domiar złego żydzi, czarni i ciapaki...
Czyżby przypłynęły do Europy na małpach?
 

Przyznaję, efektowne, ale czemu to w zmianach klimatu? W sensie to jest typowe wydarzenie na takim rodzaju podłoża.

This happened because of a material called quick clay, which is a type of sediment found throughout Norway. It can literally liquefy, and when it does, unexpected landslides / earth movements suddenly happen. Another one of these slides occurred in Dec. 2020, months after this one.



Ruch płyt tektonicznych też zależy od klimatu?
 
Przyznaję, efektowne, ale czemu to w zmianach klimatu? W sensie to jest typowe wydarzenie na takim rodzaju podłoża.





Ruch płyt tektonicznych też zależy od klimatu?

Nie mamy tematu o ruchach płyt tektonicznych... Chcesz tego, przyznaj się
:deniro:

 
Za czasów jaskiniowców, gdy nie było przemysłu i pseudo ekologów również zachodziły NATURALNE zmiany klimatu spowodowane ruchem ziemi w kosmosie i odchyłami jakie ziemi przy pewnych cyklach miewa, wystarczy procent w jedną czy w drogą i zmiany następują, stąd wielkie migracje ludów dawno temu.
 
Za czasów jaskiniowców, gdy nie było przemysłu i pseudo ekologów również zachodziły NATURALNE zmiany klimatu spowodowane ruchem ziemi w kosmosie i odchyłami jakie ziemi przy pewnych cyklach miewa, wystarczy procent w jedną czy w drogą i zmiany następują, stąd wielkie migracje ludów dawno temu.

Rzuciłem szybko okiem na te cykle i faktycznie wpływają na globalną temperaturę, ale w bardzo powolny i przewidywalny sposób. 0,01 °C na 100 lat.
 

Rzuciłem szybko okiem na te cykle i faktycznie wpływają na globalną temperaturę, ale w bardzo powolny i przewidywalny sposób. 0,01 °C na 100 lat.
Są trzy cykle tego typu, o różnych okresach i amplitudach, wiec raz się znoszą, raz wzmacniają, Milankovicia jest najbardziej znany. Nie pamietam nazw dwóch pozostałych, musialbym poszkielkowac, ale pamietam ze nawet byly wymieniane w podcascie jakims ktory (chyba?) wrzucalem na cohones nie tak dawno temu.

Dodatkowo są asteroidy, wulkany i odległe wydarzenia kosmiczne, które w moment zmieniają WSZYSTKO, ale przede wszystkim sprzężenia (robi się zimniej, więcej "białego" więc jest jeszcze zimniej). Niektórzy mówią o wędrujących biegunach itp. Weź to zamodeluj do kwoty swoich podatków, uwzględniając błąd pomiarowy (o który też jest bitwa).
 
Są trzy cykle tego typu, o różnych okresach i amplitudach, wiec raz się znoszą, raz wzmacniają, Milankovicia jest najbardziej znany. Nie pamietam nazw dwóch pozostałych, musialbym poszkielkowac, ale pamietam ze nawet byly wymieniane w podcascie jakims ktory (chyba?) wrzucalem na cohones nie tak dawno temu.

Dodatkowo są asteroidy, wulkany i odległe wydarzenia kosmiczne, które w moment zmieniają WSZYSTKO, ale przede wszystkim sprzężenia (robi się zimniej, więcej "białego" więc jest jeszcze zimniej). Niektórzy mówią o wędrujących biegunach itp. Weź to zamodeluj do kwoty swoich podatków, uwzględniając błąd pomiarowy (o który też jest bitwa).
Co ciekawe, już w epoce brązu (ok. 3400-1200 BC) , a zwłaszcza upadku tej epoki naukowcy przypisują nagłą zmiana kierunku, który trwał ponad 200 lat (najprawdopodobniej w okresie nie dłuższym jak 10 lat wybuchły liczne wulkany w tym 3 „mega wulkany”, które spowodowały zmiany klimatu, te z kolei klęski upraw/ żywieniowe, te z kolei rebelię dużych miast jak i wędrówki ludów (inwazję „ludzi morza”)
 
Którym naukowcom wierzymy? Tym co mówią to co chcemy usłyszeć, żadnym, tylko z mainstreamu czy tylko spoza mainstreamu, a może tylko suchym statystykom, bez interpretacji?

:tysoncoffe:
 
Back
Top