Zbijanie wagi odwadnianie-- pomocy!!

tomekb89

Oplot Challenge
Lightweight
Siemanko. Bardzo chciałbym prosić o pomoc jakiegoś fachowca bądz fizjologa. Chodzi o odwadnianie przed walką, jak zrobić to by wejsc na wage ważąc przykładowo 93 a nastempnego dnia koło stówy nawadniając sie kroplówkami itp. Jeśli ktoś z was wie jakich substancji, kroplówek itp używać jak to wszystko łączyć i robić z głowa by sie nie osłabić niech mi napisze. Dodam, że oglądałem porady Rafała Borysiuka na temat zbijania jednak tam nie było zbyt wiele konkretów. Jeśli kiedys był już taki temat to sorka. Pomóżcie panowie;)
 
No i znów Nayewski, znów rozwalony wątek. Kolego nie będziemy się tak bawić.
 
Potrzebna wysoce specjalistyczna wiedza od zaraz. Born, robota dla Ciebie jest.... :-)#born_almighty



Edit. Kolega wyżej ma rację. Śmigaj na SFD.
 
To zależy ile teraz ważysz i ile masz czasu na zbicie. Możesz np. wodą lub "wanną" itp. Jest kilka sposobów nap jeszcze sauna suit, albo sama sauna.
 
w ciągu jednego dnia mozna spokojnie zbić 5 kg poprzez około dwie godziny treningu w worku na smieci albo innej folii a pozniej jeszcze sauna po tym, nie pić oczywiscie podczas tego wszystkiego ewentualnie szklanka wody - to wszystko w dzien wazenia robic, zadziala ale tez zalezy od organizmu itd
 
Odradzam korzystanie z takich metod bez opieki specjalistów, tj lekarzy. Dla niedoświadczonego człowieka niesie to bardzo duże ryzyko, łącznie z niewydolością nerek, a nawet zgonem. To nie jest zabawa, lepiej zrzucać zdrowo przez dłuższy okres.
 
panowie nie trollujcie mnie tylko jakies konkrety:D slyszalem ze jakies solkocostam mozna brac juz nawadniając sie po zbicu ktoś cos wie? gdzie ten born kurde neich sie wypowie;p
 
Nie spodziewaj się wyczerpującej odpowiedzi tutaj. Najlepiej będzie jak zapytasz się kogoś sprawdzonego, bo w internecie to czarne jest białe i na odwrót.
 
http://fourhourworkweek.com/2013/05/06/how-to-cut-weight-ufc/







jeżeli znasz anglieski tu jest fajnie opisane jak nie to przetłumacz sobie jak masz google chrome też powino być spoko
 
jak ty chcesz się chłopie kroplówami napykać do 100kg to powodzenia : D śmierdzi temat prowokacją na kilometr : D born mistrz nie tycia chyba : D z tego co piszę to chciałby i nie może : D
 
no właśnie, na co dzień w ilu latasz? (sorki teraz dopiero doczytałem)... i o co wogole kaman?
 
Są różne sposoby. Zazwyczaj zawodnicy żywią się perfekcyjnie w cyklu treningowym (przynajmniej powinni), zachowując dobre proporcje makroskładników, dbając o wiele szczegółów, których wymienienie tutaj zajęłoby mi przynajmniej godzinę. W ostatniej fazie przygotowań stosują często sztuczki z sodem, które pozwalają wypłukać całą wodę z organizmu, do tego odwodnienie metodami takimi jak sauna, czy ubranie "na cebulkę" i przykrycie wieloma wartwami kołdry. Niektórzy używają specjalnych maści do zbijania wagi, otwierają dodatkowo pory peelingami, a nawet uciekają się do "dosuszania" alkoholem. Tam, gdzie sprawa została zaniedbana, w grę mogą też wchodzić sterydy - jest podejrzenie, że dlatego wpadła Cris Cyborg. Po ważeniu stosuje się kroplówki z glukozą, witaminami, elektrolitami i ładuje węgle. Ale robienie tego na własną rękę to absurd. Znajdź solidny klub, solidnego trenera, tam zawodnicy na pewno podpowiedzą Ci czy to robić, jak to robić itd.
 
66 na co dzień, zbiłby prawdopodobnie do 49
wink.gif


Co siejesz negatywną propagandę. Born miałby się bić podobno w 57. Anyway, jego 180 cm i 57 kg wyglądałoby pewnie mega mocarnie. :-)
 
Nawet się człowiek nie wpisze, a tu dyskusja :-D



Ja jedyne co mam do zbijania to fakt, że zeszłą ze mnie waga, ale w zdecydowanie dłuższym czasie i utrzymuje się w miarę. Co nie znaczy, że to dobry pomysł i zdrowy dla organizmu ;-) Przede wszystkim mało piłem, czystej wody prawie wcale, treningi do kapania kropla za kroplą z czoła, a potem gorącą kąpiel i zalewający tym bardziej oczy pot ;-) A wzrost dla wyjaśnienia 176-178cm, waga musza, bez odwadniania czy nawadniania, stała raczej już teraz, gdy zszedł niepotrzebny ciężar ;-)



A tak z życia MMA to widzę, że najlepiej działa ofoliowanie się i trening, kąpiele z różnymi dodatkami(i tu już musiałby specjalista napisać co tam się wsypuje), sauna. Tyle, że we własnym zakresie pewnie są to możliwości 1/3 max 1/2 tego co zbijać może ktoś topowy w świecie ze swoim sztabem całym od takich spraw, gdy on skupia się jedynie na byciu jak najlepszym w MMA.



Powodzenia.
 
Większość moich kolegów przed walkami zawodowymi stosowało w trakcie zbijania wagi metodę, która (uogólniając) polega na piciu wielu litrów wody jakoś tydzień przed walką (naprawdę wielu litrów) i ograniczeniu jej w przeddzień ważenia do minimum. Przyzwyczajasz tym sposobem organizm do częstego wydalania moczu i nawet w tym ostatnim dniu kiedy przestajesz ją pić, nadal co chwile latasz do kibla i sikasz. Jeden kolega oprócz tego zastosował metodę z wanną wypełnioną bardzo gorącą wodą i solą, ale tego sposobu nie polecam bo strasznie rozwalasz tym organizm. Po wyjściu z wanny podobno upadł na podłogę i leżał kilka minut nie mogąc się ruszyć, tylko czuł jak wali mu serce.



A tak z innych sposobów to standardowo sauna, jakieś bieganie w kilku bluzach żeby wypocić kilka kilogramów.



A po ważeniu pić dużo wody, niektórzy też robią kroplówkę, na pewno duuużo węglowodanów, ponieważ wiążą one wodę w organiźmie (1 gram węgli zatrzymuje chyba 4 g wody czy jakoś tak).



Nie jest to łatwa sztuka i na pewno lepiej robić to pod okiem kogoś, kto się na tym zna.



Aha, i coś tam jeszcze z wodą destylowaną było, pije się ją w okolicach ważenia zamiast zwykłej wody, bo łatwiej ją wydalić czy coś. Takie coś znalazłem na ten temat:

Woda destylowana, jako pozbawiona mikroelementów i czysta, nie dostarcza do organizmu żadnych substancji, jak robi to woda mineralna czy nawet woda z kranu. W wyniku procesu osmozy może zaś zabierać z niego niektóre mikroelementy, co może być bardzo szkodliwe dla organizmu. Spożywanie jej wpływa także na, wydawałoby się paradoksalnie, odwodnienie organizmu i czasem jest w tym celu używana. Wypicie większej ilości wody destylowanej może być bardzo szkodliwe dla zdrowia, a nawet grozi śmiercią.
 
Były filmiki o tym zbijaniu wagi. nie wiem gdzie, ale coś mi sie kojarzy. Mówię oczywiście o polskich portalach.







E. Już wiem, ale nie moge wiecej niestety tu napisać. Ew. Podpytaj wujka Google o "klasyczne błędy podczas zbijania wagi".



Pozdro
 
http://www.fight24.pl/jak-schudnac-9-13-kg-w-5-dni-czyli-skuteczne-zrzucanie-wagi-przed-walka-ufc-technika-uzywana-przez-gsp/
 
Moim zdaniem jak nigdy tak nie robiłes to sprobuj kiedys ale nie zbijaj duzo kg tylko np 3 .Poliestrowe ubranie nie przewiewne bieganie oczywiscie potem jak sie bedziesz dobrze czuł sauna .
 
Back
Top