Zapraszamy do naszego działu "Ground Game Grappling" + Konkurs (rash+spodenki)!

Ronaldo Souza

Ponieważ jak walka ląduje w parterze z powyższym panem w roli głównej to wiesz, że zostanie ona zakończona pięknym poddaniem!
 
Masakazu Imanari

Pomimo ostatniej porażki z Tonnonem, to co wyprawia w MMA to czysta finezja, perfekcyjne opanowanie dźwigni na nogi, z widowiskowymi dojściami do nich. Efektowny i efektywny jednocześnie styl walki bazujący na parterowych korzeniach tego zawodnika.
 
Piotr Bagiński zasługuje na miano najlepszego zawodnika BJJ ponieważ jest jednym z zawodników który zapoczątkował BJJ w Polsce. Mimo swojego wieku dalej trenuje, przekazuje swoją wiedzę, a ponadto jest współorganizatorem Areny Berserkerów!
 
Mimo, że moim ulubionym zawodnikiem (póki o...) nadal jest Jon Jones, to drugim w kolejności, jest aktualny mistrz kategorii ciężkiej w UFC - Fabricio Werdum. Jego osiągnięcia w sportach chwytanych budzą respekt. Respekt też budzi sam Werdum w zawodowym mma, gdyż nie musi obawiać się o obalenia ze strony zapaśników, a Ci z kolei, niekoniecznie chcą go sprowadzać, gdyż z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, iż nie wielu ma aż taką ruchomość stawów jak Magalhaes, by przetrwać na glebie z Fabrycym.

 
Last edited by a moderator:
Frank Mir jest zdecydowanie najlepszym,, specem "od bjj w wadze królewskiej w UFC ma w parterz taką gracje a zarazem bezlitosną siłę coś niesamowitego.Osoba dzięki której zainteresowałem się mma, podał tego którego podobno nie dało się podać mam na myśli minotauro Nogueira i powstrzymał rozpedzonego tura Lesnara historyczne walki.
 
Nick Diaz - bardzo solidny, nieprzewidywalny "parter", przeplatany umiejętnie ze skuteczną "stójką". Nigdy nie został poddany w walce, a ścierał się z takimi graczami jak choćby: Gleison Tibau, B.J. Penn, Carlos Condit, Georges St. Pierre, no i oczywiśćie Anderson Silva. Z utęsknieniem czekam na powrót (i trash talk) :D
gomidiaz13_medium_medium.gif
 
Sam się nieco dziwię ale wskażę Marcina Helda. Za ten fragment wywiadu "Proszę się nie obawiać, nie stanę się nagle zapaśnikiem, który będzie obalał i trzymał. Główną bronią Marcina Helda pozostanie ofensywne jiu-jitsu"

To ważne bo w dzisiejszych czasach gdy coraz częściej jj w MMA zostało zredukowane do podstawowej obrony poddań potrzeba zawodników których myśla o tym jak je dostsować do współczesnych realiów tak by było efektowne i efektywne"
 
Nie będę oryginalny, ale zdecydowanie Marcin Held! Po pierwsze, bo jest nasz!
Poza tym jest czarnym pasem nie tylko z tytułu, ale przede wszystkim z umiejętności. Jego fenomenalna technika i spokój gdy jest na plecach naprawdę mnie fascynuje. Potrafi znaleźć nogę przeciwnika praktycznie w każdej pozycji. Wcześniej nazywałem go polskim Palharesem, ale to był błąd, ponieważ według mnie Marcin jest bardziej wszechstronnym zawodnikiem. Pokazał, że zawodnik z niesamowitymi umiejętnościami parterowymi, może być groźny w innych płaszczyznach. Doskonale widać to po tym, jak poprawił swoją pracę na nogach i po tym, że nie boi się wymian w stójce. Niedługo będzie walczyć o pas Bellatora i go wygra, a wszystko osiągnie (i już sporo osiągnął) w tak młodym wieku.
 
Toby Imada, za świetne opanowanie BJJ ze szczególnym uwzględnieniem użycia odwrotnego trójkąta nogami w walce z Jorge Masvidalem w Bellatorze. Gale z jego udziałem były jednymi w pierwszych, które oglądałem.
 
Marcin Held-walczy w jednej z lepszych organizacji na świecie, zdobedzie teraz pas i trafi do najlepszej organizacji czyli UFC mając przy tym zaledwie 21 lat, jest reprezentantem naszego kraju i nie ma na niego mocnych, dodajac do tego nietuzinkowe akcje mamy okazje ogladać BBJ w najlepszym wykonaniu :D
 
Moim ulubiony zawodnikiem mma praktykującym bjj jest Tomasz Narkun wywodzący się z Stargardu Szczecińskiego , Brązowy pas , swoim jiu jitsu nie raz wygrywał walki , Jest efektowny i widowiskowy , ostatnia jego walka z cebula ( Karol Celiński) zakończona w pierwszej rundzie przez piękna technikę duszenia . Jest to jeszcze młody zawodnik , a na swoim koncie ma występy na adcc oraz niedługo walczy o pas ksw w kategorii półśredniej , według mnie Tomasz może jeszcze dużo namieszać na następnym edycjach ADCC oraz KSW/UFC :) .
 
Jacare Souza, największy kocur ze świata BJJ w MMA, jego kreatywność i płynność z przechodzenia z jednej techniki do drugiej jest oszałamiająca.
 
BJJ i MMA to tylko Fabricio Werdum, dla mnie nr1, innej opcji nie ma w tym połączeniu…
 
Marcin Held. Krótko pisząc: breakdanceowe wkrętki do nóg ze stójki - poezja.
 
Ronaldo Souza jest moim ulubionym zawodnikiem BJJ walczącym w MMA, ma agresywny styl, ale za razem w parterze jest opanowany i cierpliwy. No i oczywiście ta walka w BJJ z 2004 roku w której wygrał mistrzostwo świata mając połamaną rękę schowaną za pasem :)
 
Marcin Held- jeszcze przed walką z Chandlerem bodajże przyjechał jeden gówniarz na seminarium i tak poskładał w precla mojego trenera, że zbierałem szczenę z podłogi jeszcze długo po treningu. Od tamtej pory jestem jego fanem.
 
"Jacare" Souza. Ten gość jest fenomenalny. Ogromny tur w stójce i magik w parterze. Z łatwością poddaje rywali. W rewanżu z Rockholdem (gdy ten wygra pas z Weidmanem), Jacare poskłada Luka!
 
Moim ulubionym zawodnikiem jest Marcin Heldt, który z Bellatora przywiózł niejedną nogę.
 
Zdecydowanie Jacare Souza. Jeden z niewielu zawodnikow z bjj, ktory dolozyl do swojego arsenalu bardzo dobre zapasy i co o dziwo swietny, techniczny boks. Dodatkowo zawodnik, ktory sukcesywnie krok po kroku pnie sie w gore. Nie pamietam ktory zawodnik musial stoczyc tyle wygranych walk, zeby nie dostac jeszcze tittle shot.

Kolejnym atutem jest aktualna forma bez wspomagania. Zobaczcie ilu zawodnikow szczegolnie z Brazylii po dostoawaniu sie do regul antydopingowych nagle tracilo potencjal czy nawet wyglad swojej muskulatury, a Aligator ciagle w formie, ciagle w sztosie + niesamowita sylwetka, pokazujaca co swiadczy ogrom pracy wlozony przez tego zawodnika w swoje przygotowania.
Jacare-Souza-Getty-Images.jpg
 
Royce Gracie, to on uświadomił jaką moc w mma posiada bjj. Dzieki temu teraz widzimy tyłu parterowcow walczących w MMA.
 
Moim ulubionym zawodnikiem praktykującym dobre BJJ w MMA jest BJ "The Prodigy" Penn. Człowiek, który po roku zdobył czarny pas i jako jedyny nie Brazylijczyk wygrał medal w kategorii czarnych pasów. 6 na 16 zwycięstw to może niezbyt imponujący wynik dla niektórych, ale trzeba zaznaczyć, że BJ nie nabijał sobie rekordu na ogórkach. Jedna akcja która mi zaimponowała najbardziej to na pewno poddanie Kennego Floriana przez RnC. BJ gdy był za pleców użył pięty, którą obił żebra Kennego, aby zdekoncentrować go i zapiąć duszenie. Wydaje mi się, że właśnie taka jest specyfika BJJ w MMA, rozbijanie ciosami, a potem szukanie poddania. Pozdrawiam ;)
a10i00.gif

P.S Myślałem nad Palharesem, ale on nie stosuje "dobrego" BJJ w MMA ;D
 
Marcin Held. Za odważne akcje, szybkie zmiany płaszczyzny i fantazje której jest coraz mniej w MMA.
 
Tomasz Narkun - reprezentuje Polskę na scenie BJJ i efektywnie potrafi to przełożyć na MMA. Może nie ma tak imponującej kariery jak zawodnicy wymienieni powyżej, ale ja go osobiście doceniam i sądzę, że jeszcze wiele przed nim. Mimo swojej kategorii wagowej prezentuje się bardzo dynamicznie w walce na chwyty. Jego rekord MMA to 9-1 z czego wszystkie wygrane przez poddania. Ostatnio w wywiadzie powiedział, że w swojej kolejnej walce także zapoluje na poddanie bo chce wszystkie walki kończyć jak Rickson Gracie :smile:
 
Joe Lauzon, Za mega spokojny umysł.
25 wygranych z tego 18poddań
6 walk wieczoru
6 poddań wieczoru
(Poddanie z walką łączone tylko raz)
1 KO wieczoru
 
Back
Top