Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

Tylko MMA. Jak się jeszcze interesowałem piłką nożną, a było to kilka lat temu to obstawiałem mecze, ale wychodziłem na minus. Dopiero MMA zaczęło przynosić zyski i to od jakiegoś roku, półtora, bo wczesniej grałem taśmy za małe stawki, na czym oczywiście w dłuższej perspektywie nie da się zarobić.
 
chyba tylko gwizdonek wychodzi na plus. :>



mam podobnie. z 200 bedziesz szalal? kto bogatemu zabroni!
 
Szalał, nie szalał. Już kiedyś pisałem, ze obracam tylko tymi pieniędzmi, które sobie wypracowałem u buka. Jak się skończą, to zwijam zabawki i przestaję się w to bawić. Z pieniedzy, które zarabiam na etacie nie będę dokładać, bo to może być zgubne i to bardzo. Lubię ryzyko, ale potrafię się hamować na szczęście. :) Od tego roku wszystko sobie zapisuję co i jak grałem (jak Zychal:)), żeby zobaczyć gdzie jeszcze robię błędy. Zamiast 7-8 kuponów na galę po 100, chcę spróbować grać po 3-4 najbardziej pewne kupony po 200. Zobaczę, czy się to sprawdzi. No i górny limit przeznaczony na galę to będzie tysiak - dosyć sporo, ale nie aż tyle, że jak mi nic nie wejdzie, to zbankrutuję, a i galę będę mógł oglądać bez stanu przedzawałowego. ;) Ps. Z pewnych względów nie chciałbym juz więcej poruszać tematu kwot, a jesli ktoś koniecznie będzie chciał widzieć screeny na potwierdzenie, ze nie ściemniam, to mogę wysłać na maila. :)
 
Można zarobić, ale można też stracić. Ja zeszły rok zakończyłem na plusie, ale wcale nie był taki cudowny, bo były gale, na których traciłem. Są lepsi typerzy ode mnie tutaj. Myślę, że jak @baju grałby częściej to by wyciągał większe siano niż ja. :)
 
Własnie od niedawan zacząłem grać z wami i tez wychodze na plus . cos tam nie wejdzie ale zawsze cos na plus .Ciezko obstawic taką gale jak Sliva-Weidman . Wiadomo każdy ma swój rozum czy grać czy nie ale tacy ludzie bardzo pomagają .
 
Ja nie zamierzam grać, aż nie zdobędę jakiejś wprawy więcej niż 5 złotych, także nawet mi nie było szczególnie smutno jak wtopiłem ostatnio :) Aczkolwiek ciekawi mnie, co czuje gwidonek jak mu nie wejdzie ;)
 
No tak, Szady, ale to są kwoty już po wielu typowaniach ;) A powiedz, jak było u Ciebie na początku przygody z bukami? Od ilu zaczynałeś i jak Ci to szło? Bo to mnie ciekawi.
 
co komplement. <3



zmotywowales mnie, ostatnia wygrana troche mi dala plusa na koncie, zobaczymy co da sie zrobic na czasie... uczucie po wygranej Chrisa mocne, ale byl niesmak gdy Travis nokautowal, ale nie ma co sie tak podlamywac, poszedlem 'bezpiecznie', zysk rowniez byl. czekam na kursy Rockhold - Philippou. stowke nawet postawic zeby sie cos zakrecilo.



chcialbym zrobic jakis hajs zeby na Rashada wejsc jakos grubiej. :)



@mat01 - dobry typ z Belgijkami, najs!
 
Rashad 3.0 przy 1.4 Cormiera. Jeśli tak dalej pójdzie - albo chociaż się utrzyma - to będzie około 3.15 na pinnaclu. Jaram się :) Szady zwijaj się z betsafe (domyślam się, że prowadząc analizę betsafe dla rocksów oficjalnie nie możesz) i hyc na pinnacla. Przy Twoich kwotach to są dziesiątki złotych na każdej gali.
 
tez tak uwazam i jeszcze sie zdziwia fani DC, osobiscie uwazam, ze stary Rashad wrocil i to jeszcze lepszy, glownie chodzilo tu o serducho, umiejetnosci i sile to on mial od zawsze, znalazl ten 'ogien' i DC bedzie duzym krokiem dla niego na drabince w LHW. ciekawe czy rewanz z JBJ'em wchodzilby w gre w przypadku 'dobrej' wygranej.



na pinnacle normalnie zlotowkami sie leci Pucz? :p



na tym expekcie sa w ogole kursy na MMA?
 
Rozmawiałem ostatnio z facetką na czacie Expekta i mówiła, że wystawiają kursy na UFC. Na ostatnią galę w Singapurze były tylko 4 główne walki. Muszę w końcu skorzystać z tego cashback, bo haczyków ponoć nie ma.



@Puczi, gdzie Ty tam na Pinnacle widzisz kursy na mma...?
 
Jasne, że złotówkami. Jedyne ograniczenie to takie, że musisz postawić co najmniej 1$ - ale to chyba nie jest problem postawić co najmniej 4zł na jakiś kupon.
 
Kurs na Rashada kuszący, szczególnie że nie wiadomo jak Cormier będzie wyglądał w półciężkiej, szczególnie że walka zakontraktowana na 5 rund. Jak dla mnie i tak Cormier faworytem, ale spodziewałem się bardziej wyrównanych kursów ;)
 
pytanie ogólne: gracie jakimś systemem czy na spontanie? tj.odkładacie regularnie jakiś procent wygranej czy wszystko inwestujecie dalej w kupony?



jeśli chodzi o mnie to jedyna zasada której staram się trzymać to max. 3 walki na kupon (ostatnie ksw i pewna kontrowersyjna walka mnie w tym upewniła:-))



edit: aaa no i kurs na kupon staram się ok. 2.00 mieć :)
 
Przygodę z bukmacherką rozpocząłem w pierwszej klasie liceuem, czyli około 10 lat temu. :) Regularnie gram od około dwóch lat - wcześniej to była tak na prawdę zabawa i miewałem tez przerwy nawet dość długie w obstawianiu.
Pierwsze stawki wynosiły zawrotne... 2 złote. Dla mnie to było i tak sporo, bo rodzice nie dawali mi za dużo hajsów. Także był wybór: albo kupuje puszkę Specjala, albo stawiam kupon, także w zależności od nastroju było to albo to. :D Grałem taśmy po 6-10 zdarzeń i praktycznie nic nie wchodziło (klasycznie - często tylko jeden typ nie wchodził). Moje najwieksze osiągnięcie z tamtych czasów to wyciagnięcie ponad 300 złotych z postawionych 5. Postawiłem wtedy chyba z 7 meczy. Łączny kurs był ponad 70. Grałem wtedy u stacjonarnych buków (nawet nie wiem, czy internetowe istniały) i pobierali wtedy 10% podatku z wygranej, tj. automatycznie na kuponie już było odliczone. Papierowy kupon miał swój klimat - granie przez internet to nie do końca to. ;) Trzymało się kupon w ręce jak talizman podczas oglądania meczy. :D

@Puczi

Na Pinnacle już mam długo konto. Zresztą na bahu, bet365, itd. też.
 
Szady, to jesteż aż tyle starszy ode mnie? Myśląłem, że trochę mniej :D Rozumiem, ze jak zaczynałeś, to obstawiałeś poprzez kogoś dorosłego? Bo 1 liceum wychodzi 16/17 lat.



Ładna historia, ja czekam do czerwca i też zaczynam przygodę z typowaniem w necie, liczę, ze dzięki opiniom które znajduję tutaj, też mi się poszczęści :D



E: Ktoś wczoraj pisał, ze chce postawić na Balegię 3:0 w meczu Polska-Belgia w siatę. @Baju, to Ty? Bo wynik się sprawdził :D
 
@midern
Mam 26 lat. :) Stary koń

Mój stacjonarny bukmacher nazywał się "toto-mix". Nigdy się nas nie pytali o dowód jak skreślaliśmy kupony. Z wypłatami pieniędzy też nie było problemu
 
@Solaris w tej chwili nie ma akurat, bo jest pomniejsza gala. Prawdopodobnie za 3-4 dni dodadzą ME, za 7-8 MC, a dzień przed ważeniem resztę. Ale jak są ważne walki, typu Junior/Cain, GSP/Hendricks to są i 2 miesiące przed galą dostępne.
@Szady wybacz, głupio z mojej strony posądzać kogoś tak oganiętego o nieogarniętość. Ale nadal we train together we die together?
 
edit: A Ty zgrywusie! :D


hqdefault.jpg
 
Ja pamiętam jak pierwszy kupon postawiłem w wieku 15 lat i w Stsie raz babka do mnie spieła jak było sporo wiary ,że za młody itp ale tak to w sumie w gimnazjum grałem sporo i przestałem bo rzadko kiedy cos weszło bo grałem też taśmy za dwójki i zawsze dorzucałem jeden mecz więcej żeby kurs podskoczył :-).Jakoś od maja zacząłem z powrotem bo łatwiej wyskrobać hajsy na jakieś głupoty typu bukmacher niż wtedy jak się chodziło do szkoły bo wiadomo ,że hajsy nigdy za wiele nie było.Ale dzięki stawianiu na mma jestem zadowolony bo porządne pieniądze kilka razy wygrałem.
 
Siema panowie, śledzę dyskusję na bierząco od jakiś 100 podstron:d Gram od 1,5 roku. Może przez to że młody jestem ale moje pytanie właśnie jak właśnie dajecie sobie radę z tą pokusą żeby nie grać nic innego, bo ja jak gram online u buka to nawet jak coś wygram na mma to zawsze jakiś meczyk sie znajdzie zeby zagrać i kasa leci. Podziwiam wytrwałość.
 
szczególnie że walka zakontraktowana na 5 rund.


Na 3, aczkolwiek dziwi mnie taki rozstrzał i już kusi, żeby puścić na Rashada (a w lutym na Musassiego), ale wpierw wypadałoby coś wygrać na 169.



U mnie problemu z graniem jakiegoś futbolu raczej nie będzie, bo MMA to jedyny sport o jakim mam jakiekolwiek pojęcie.
 
Back
Top