Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

tez mnie to zdziwilo, myslalem, ze rozlozy sie jakos 1,90 - 1,80, a tutaj taka rozbieznosc, dziwne. moze i CC zaskoczy, kto wie, jako zawodnik wciaz sie rozwija, ale to w Rory'm widac prawdziwy potencjal.
 
jesli widzisz przewage w stojce Condita po walce Rory'ego z BJ to wporzadku. wielu widzialo przewage BJ w kazdym aspekcie, jak sie skonczylo kazdy wie. Rory moze nie ma kombinacji jak Carlos, ale technika i sila fizyczna (wielka jak na WW) powinna mu przejsc spokojnie po Condicie.



jak ja uwielbiam te gdybanie na forum, wszyscy Cigano widzieli nokautujacego Cain'a w 1rundzie znowu, nie wspominajac o BJ zjadajacym Rory'ego czy Diazowi ktory poddaje Bensona, he he he.
 
@as i lay dying



Serio? Z ostatnią grą Realu jakiś ich mecz jest pewniakiem? Szczególnie z ich obroną dzisiejszą (Carvalho,Arbeloa,Varane,Nacho).. Jakby był kombinacyjny za 2.00 to można by próbować, a tak to nie radziłbym.
 
Wydaje mi się, że betsafe nigdy nie wystawiał kursów na Strikeforce. Może się mylę...
 
szczerze mowic to tez nie widzialem ale jak wystawili kurs y na Invicta 4 to moze i na Strikeforce wystawia
 
To byłoby logincze. Nadal jednak mam przerwę od grania, więc nie przeżywam tego specjalnie :)
 
Też nie, uczę się do egzaminu życia i staram się nie rozpraszać. Jedyne co mi zostało to cohones i orange sport :) Tapology generalnie używam do przeglądania nadchodzących gal i ich rozpisek - użyteczna strona.
 
Mnie w ogóle zaskoczył Condit w roli underdoga, aż chyba na niego postawię, bo 2.70 naprawdę kusi. Carlos dobrze zaprezentował się z GSP, był nawet bliski go skończenia, wydaję mi się, że ponownie wygra przez nokaut. Na BF raczej nie ma co stawiać, no chyba, że Reem naprawdę przez ten czas zawieszenia się opierdzielał, w co jednak wątpię.
 
Nawet jak Ali wygra w bardzo dobrym stylu z BF to przy ewentualnym pojedynku z Cainem będzie dużym underdogiem. Ja stawiam, że przy niskomarżowych bukmacherach będzie na niego z 2.80 (pinnaclesports np. )


Co sądzicie o tym kursie:


Ben Rothwell - Gabriel Gonzaga 2.13 1.80


i tym:


Michael Bisping - Vitor Belfort 2.09 1.833


Bo przyznam, że dla mnie dość oczywistym faworytem jest Gonzaga i kursi też postawić coś na Bispinga.
 
Ben w ostatniej walce byl w mega formie jak na siebie i nie skreslalbym go tak z miejsca. dwie bliskie walki, kibicuje Big Benowi i Vitorowi.
 
stawianie na walke Rampage'a to w ogole dla mnie paranoja, tak naprawde chuuuuuuuj wie jaki Quinton wroci do oktagonu.
 
Gdyby walka była trzyrundowa może postawiłbym na Bispinga, ale mając 25 minut sądzę, że Vitor trzaśnie Anglika.
Nawet toporny Stann jak raz trafił to zachwiał Bispingiem, a Vitor jest szybszy, lepszy technicznie i prawdopodobnie bije mocniej. Dla mnie małe ryzyko wtopy.
 
Gdyby walka była trzyrundowa może postawiłbym na Bispinga, ale mając 25 minut sądzę, że Vitor trzaśnie Anglika




yyy no właśnie im dłużej walka będzie trwała tym gorzej dla Belforta




Nawet toporny Stann jak raz trafił to zachwiał Bispingiem


zachwiac się po ciosie od stanna to nie wstyd.
 
Bisping nie skończy Belforta. Dodatkowe 10 minut to zawsze szansa na knockout.
A chodziło mi o to, że ręce Belforta są 2 klasy wyżej, niż Stanna i nie wydaje mi się, żeby Amerykanin miał więcej pary w łapach.
 
Zgadza się, ma lepsze ręce i jest mało prawdopodobne ze bisping go skonczy.Chodzi mi o to ze belfort pewnie sie wysttrzela w 3 rundy i bisping bedzie go punktował.Anglik ma dobre cardio
 
Back
Top