Więc po tym weekendzie jestem prawie 500zł na plus za dokładnie 2zł i 68 gr. Obstawiłem system z polskiej ligi gdzie trafilem jagiellonie(x 8), piast (x 5,60) i zagłebie (x 6,40), polonie (x 1,90), Lecha (x 2,05), wisły (która nie weszla ale jak ktoś widział wczoraj mecz to wie jakiego miałem pecha bo typek strzelił w 94 minucie na 1;1) i Linekera z sobotniej gali. Za 1,68 mam 388zł a gdyby weszła mi ta wisła to miałbym 1112zł. Wczoraj jeszcze oprócz tego postawiłem se 5 kuponów za 1zł każdy na ligę argentyńska i chyba peru i dzisiaj rano wchodze a tam jeden z tych kuponów wszedł ze stawką x105,30 wiec ten weekend mogę zaliczyć do udanych. Dodam jeszcze, że na kombinacie gdzie weszła mi jagiellonia, piast, lech, lechia i polonia nie wszedł mi tylko zang tie quan a gdyby wszedł to za 1zł miałbym 2010zł. Chyba zacznę grać takie tasiemnce na underdogów bo strata kilku złotych nigdy nie zaboli a takie wygrane naprawdę moga ucieszyć. Oprócz tego trafiłem na pojedynczych Gomiego za 10zł, Le za 3zł i jakąś drużynę ktoręj nie pamiętam nazwy, że będzie "każdy inny wynik" za 3zł ze stawką x15,25.