Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

Za to już siadły czarodzieje i netsi. Zobaczymy czy Szerszenie dadzą radę ;) A co do tego Orlando no to właśnie wizję miałem dwie, albo spory wpierdl, albo minimalna wygrana. Głupio mi trochę, że tak dużo postawiłeś, ale mam nadzieję, że jeszcze szerszenie siądą i w sumie te 3 zakłady po dyszce Ci dadzą chyba jakoś 5 dych na czysto?
 
"Po kopnięciu nie będzie zagrożony ani obaleniem przez Nate'a, ani mocnym pojedynczym ciosem, który mógłby go znokautować."







Diazy nie mają nic pierdolnięcia w łapie, oni jak już nokałtują to gradem ciosów.
 
Penn to jest hipertalent w MMA. Jedyne w czym widzę mocną przewagę Rorego to w sile i ogólnie warunkach fizycznych. Rory to nie jest Fitch, który był w stanie wbić BJ'a pod klatkę i tam wciskać i konsewentnie rozbijać. Ma bardzo dobre zapasy i kontrolę w klinczu ale to nie ten styl co Fitch. Rory idzie bardziej na żywioł i Penn, ze swoją fenomenalną pracą rąk i kosmicznym parterem może wykorzystać jakiś błąd, wciąż jednak niedoświadczonego Kanadyjczyka. Poza tym widać, że Hawajczyk jest bardzo mocno zmotywowany do tej walki i po jego ciele, widać, że nie opierdalał się na treningach a do tego nabrał chyba zdrowych kilogramów, przez co możliwe, że zniweluje trochę warunki fizyczne Rorego.



Markhunto masz zamiar stawiać na Penna w takim razie?:)
 
Ja obstawiłem BJa za małą kwotę i ciagle utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem. Oczywiście nie zaskoczy mnie wynik MacDonald by unanimous, ale BJ to jest gość, który mając kondycję wygrywał rundy z Diazem i z Fitchem.
 
Nie ma opcji. Wtedy Brenneman miał wg mnie może z 2 % szans, dlatego się założyłem. Teraz mimo, że stawiam na Penna, to wygrana Rorego w ogóle mnie nie zdziwi.
 
Słaby łikend do typowania. Ja jutro gram chyba na Milan jakąś kwotę małą, bo w końcu złapali wiatr w żagle, a kurs 2,33 jest spoko. Do tego przewiduję wygraną Korony na Widzewie i Levante na Celcie Vigo. Mała kwota też pójdzie na rywala Cotto (nie pamiętam nazwiska). Z Ciekawszych rzeczy w NBA można grać na raptorów, nuggetsów i jazzów w piątek (chociaż w wypadku nuggetsów to zależy jak dziś wypadną, a spośród tych trzech typów najpewniejszy jestem raptorów) i to by było na tyle... Chociaż jeszcze Chelsea West Ham można zagrać na remis, albo na under 2,5, tak samo Arsenal - Słonzi przewiduje remis... No ale generalnie to z dupy weekend do grania i raczej jak już czegoś się dorobie to na KSW i Raptorach jak będą po dobrym kursie.



Adib - jak chcesz to graj dziś na Spursów, kurs koło 2,90. Jeśli miałbym porównywać do zespołów piłkarskich to Heatsi są takim Realem Madryt - świetny zespół potrafiący grać genialnie, ale przydarzają się im wpadki (patrz Getafe czy Betis) Natomiast Spursi są solidnym zespołem, taki dajmy na to Bayern Monachium, który cały czas gra swoje i nie przydarzają im się wieksze wpadki. Spursi - Bardzo solidny rzemieślnik, Heatsi - Geniusz, któremu czasem przeszkadza słaba psychika.
 
Ja dałem 50zł na Walleca po kursie 3,60 i potem dorzuciłem jeszcze 30zł po kursie 3,20. Tak samo zrobiłem z Sowińskiem. Wpierw poszło 20zł po kursie 2,90 i 25 po kursie 3,20. Obu zawodników dałem też na kilkunastu kombinatach po 1,2 lub 3 zł. Poszło jeszcze 20zł na Strussa i 20zł na kombinata Struss+Wallace+Belfort+Velasquez i do wygrania około 650zł. Dla zabawy, żeby się lepiej oglądało dałem też 5zł na Martina po kursie 3,20 i już dawno temu 30zł na Saidova i to tylko po kursie 2,20. Teraz podskoczył do 2,50 a nie zdziwie się jak jeszcze podskoczy do np 2,70 czy nawet 2,90. Saidova i Sowińskiego dałem jeszcze jakiś czas temu na kilku kuponach, gdzie już powchodziły mi inne rzeczy. Jak oni wejdą to będzie naprawdę szeroko. Zagrałem też ekstraklasę. Poszło 20zł na GKS po kursie x 6,00 i 10zł na kombinata Lech+Wisła+Polonia+Korona, gdzie do wygrania mam i 538 do wyciągnięcia. Jeżeli nic z tego nie wejdzie to następne zakłady postawię dopiero w nowym roku, bo nie chcę przepierdolić tego co wygrałem, tymbardziej, że mam już obstawionego Diaza za 50zł i Velasqueza za 130zł po kursie 2,10. Gdzieś też na jakiś kuponach co powchodziły już inne walki (w tym np Cung Le, czy Pablo Garza) mam kończącego je Diaza albo Velasqueza. Ale się rozpisałem...



Dorzucę, jeszcze Grove'a za 20zł, bo jest po kursie x5,00. Wg mnie jeżeli Mamed szybko nie skończy i Kandall jest dobrze przygotowany to walka może być całkiem wyrównana.
 
Z tymi Spursami - wlasnie sie dowiedzialem ze 4 graczy czołowych zostaje "w domu" jeszcze nie wiem jakich, ale w takim wypadku nie warto grać na Spursów.



ESPN SC NBA - Tim Duncan, Tony Parker, Manu Ginobili, Danny Green sent home by Gregg Popovich; won't play vs. Heat - dobra, zakład bez sensu. To tak jak Real by grał z Barcą bez Cristiano, Benzemy, Casillasa i Xabiego Alonso.
 
Postawiłem 3 kupony, Mamed + Irokez, Borys + Materla i tak na wszelki wypadek postawiłem też na samego Sowińskiego. Ostatnio na ksw umoczyłem, bo Pudzian wygrał (co prawda 50zł, ale zawsze..), może teraz uda mi się odbić za tamtą galę ;f
 
Bez urazy, ale chyba najgorsze kupony jakie tu ktoś przytoczył. Mało do wygrania, łatwe do stracenia,.
 
1Model + 2Mamed +3Aslambek + 4Horwich za 100 = 550



1doswiadczenie



2 Mamed to duch:D(A.Janisz)



3odbudowanie po porazce ,dla mnie Aslambek jest faworytem



4 doswiadczeni + rywal wziety 3 dni przed walka
 
@Markhunto - Ty jesteś jakimś jasnowidzem piłki nożnej :D GKS w 1szej połowie prezentował się faktycznie lepiej, i strzelił bramkę grając w dziesiątkę. Wątpie, żeby Jaga odpuściła ten mecz, ale wierzę, że GKS może dowieźć to zwycięstwo.
 
Ja dałem 50zł na Walleca po kursie 3,60 i potem dorzuciłem jeszcze 30zł po kursie 3,20.



a na tobecie kurs 4.0, ciesze sie ze tam zostalem :D
 
To już wiadomo jak Tomek Hajto pogadał z chłopakami w szatni :) No, na Tobecie kurs na Wallace'a 4.0, też pograłem i chyba zostawie sobie tam jakąś małą kwotę przy przenosinach na inną bukmacherkę (pinnacle prawdopodobnie)
 
W czepku urodzony Ty chyba jesteś. Ja się znam na piłce nożnej i rzadko wygrywam coś, jezeli daję 2-3 mecze... Ostatnio nawet Real mi odebrał 90zł (z 10zł miało być 100zł)
 
Ja dałem kombinata za 20zł z Lech+Wisła+Polonia+Korona. Może nie mocno ale liczę na ten kupon. 530 jakoś do wyciągnięcia.
 
Wszystko jeszcze w grze, jak nie wejdzie piłka, to wejdzie MMA, a jak nic nie wejdzie, to daje sobie spokój na dłuższy okres z bukmacherką. Trzeba wiedzieć kiedy przestać. Nie może być tak, że przepierdole to wszystko co wygrałem.
 
Back
Top