Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

postawione za łącznie 135 wjechalo 513 więc nie jest źle, odrobione i troche na plus,szkoda ,że mcgee zjebał bo miałem za dyszke taśme na tysiaka i czwóraka na 520,ale nie wolno być pazernym :-)
 
Kiras mi McGee zjebal taśme za 5 zł na 1250.



Ale dziś dosyc podobnie do Ciebie za 180 wkładu wjechało 550, a z wygraną mcgee byloby ok 2000. Także pazerny nie jestem, ciesze sie zego co jest. Jeden kupon zle spojrzałem i zamiast fabera dałem mcdonalda i przez głupia pomyłke ok 130 mniej.
 
To była piękna noc. Powchodziły mi wszystkie kupony oprócz kilku tasiemców za drobniaki. Nie wiem jeszcze ile wygrałem, ale trochę tego będzie. Cieszy mnie wygrana Johnsona. Dobrze, że nie poszedłem po rozum do głowy i nie postawiłem na Benavideza. ;)



A największą satysfakcję mam z wygranej Makovskego. Sam jeden na forum wierzyłem w jego wygraną... Co do stawiania na Jorgensena to mam nadzieję, że moim postem sprawiłem, że znalazł się ktoś, kto się wstrzymał i nie umieścił go w kuponie. :-)

Osobiście? Radziłbym naprawdę uważać ze stawianiem na Zacha. Napiszę krótko o tym zawodniku w analizie kursów, bo widzę, że sporo osób chce na niego stawiać. Kompletnie nie zgadzam się z Pietagorasem.




Pozdrawiam tego pana. :-)



Co do typów na UFC,to trafinie wytypowałem zwycięzców wszystkich walk.:




Johnson



Faber



Mendez



Lauzon



LaFlare



Barboza



Green



Makovsky



Stout



Trujillo



Ozkilic






Dziękuję, dobranoc.



P.S. Dzięki za gratki :-)



P.S.2 Masz rację Tomaszu Ch., 1-0 dla mnie :-)
 
a mi najwiekszy kupon zjadl mcgee



poszlo:



UFC on FOX 9: Johnson vs Benavidez 2



1Kupon:



1. Alptekin Ozkilic - Darren Uyenoyama Typ2 Kurs:3 (moj cichy faworyt)-----------



AKO:3 Stawka:pol podstawy







2Kupon:



1.Bobby Green - Pat Healy Typ1 Kurs:2.15+++++++++++



AKO:2.15 Stawka:stawka podstawowa







3Kupon:



1.Demetrious Johnson - Joseph Benavidez Typ1 Kurs:1.77+++++++++



2. Michael McDonald - Urijah Faber Typ2 Kurs:1.63++++++++++



AKO:2.89 Stawka:podstawa







4Kupon:



1.Court McGee - Ryan Laflare Typ1 Kurs:2.02---------------



AKO:2.02 Stawka: x2podstawa







5Kupon:



1. Cody McKenzie - Sam Stout Typ1 Kurs:3------------------



AKO:3 Stawka:pol podstawy



6Kupon:



1.Abel Trujillo - Roger Bowling Typ1 Kurs:2.03++++++++++++++



AKO:2.03 Stawka:podstawa



i barboza+jorgensen+mendez-----------



zainwestowalem 284 wygralem 298



14na plus malo ale zawsze plus ,z tego co widze to ludzie sromotnie przegrali na tej gali



3na 7



up@graty:)
 
Wniosek nr 1: tasiemce są fe, a jednorazowy powrót po długim czasie do grania w tym stylu, tylko mnie w tym utwierdził



Wniosek nr 2: Jeśli jesteś prawie pewny, że Bobby Green wygra, to postaw na niego nie półtora standardowej stawki, a 5 x tyle. Do tej pory żałuję, że Strus i Correira poszły tylko za 100 zł, bo im bliżej gali było tym bardziej byłem pewny, że wygrają.



Wniosek nr 3: Nie kieruj się opiniami ludzi o zawodnikach, przeciwko którym chcesz stawiać, bo wtopisz kupon. Kieruj się głównie swoją intuicją, bo polegając na niej wyciąga się największe hajsy. ;)



Wniosek nr 4: To był mój najgorszy weekend bukmachersko w tym roku. Taki prezent od losu przed świętami. :)



Wniosek nr 5: Nie robię przerwy od grania. Mam przeczucie, że następna gala pozwoli nam się obłowić, bo jest kilka ciekawych zestawień.



Ps. Gratulacje Pietagoras! :) Wiem jakie to uczucie wygrać coś na walce, w której wszyscy odradzają twój typ. Ostatnio tak miałem jak obstawiłem Davisa w walce z Machidą po kursie 4.00.
 
Szady wrócisz silniejszy hehe,za 2 tygodnie następna gala i coś wszyscy urwiemy !
 
Oby, bo na UFC nic nie urwałem dobrego od sporego czasu, co wygram na nożnej to na MMA pójdzie w pizdu... Na ostatniej gali kusiło mnie grać więcej kuponów między innymi Greena, ale uznałem,że McGee jest najpewniejszy wśród dobrych kursów i tylko jego zagrałem, co było błędem jak widać.



Tak przeglądam rozpiskę UFC 168 i nie widzę szansy, aby bukmacherzy wystawili jakoś specjalnie dużo dobrych kursów, ale obym się mylił. Liczę na Twoją intuicję Szady :-)
 
Bilans z wczoraj:



Przegrany bonus 400zł w Betssonie na taśmie McGee,Faber,Johnson i Mendes under 2.5 rundy,ale tutaj będzie zwrot całej kwoty



Z singli weszły Luzon,Green i Faber, a w plecy na McGee i Bowlingu którego w ogóle niepotrzebnie obstawiałem,bez żadnej analizy i 'na jana'.



Bilans łączny nie licząc Betssona: +90zł
 
Ogólnie mam taki plan, że nie będę wchodzić w temat z Zakładami Bukmacherskimi, napiszę analizy i obstawię tylko według swojej intuicji. Powiem szczerze, że zagrałem McGee przez hurraoptymizm, który panował tutaj i w innych tematach zresztą też. :) Mój początkowy plan był by zagrać dwa single: Green i Benavidez standardowo po stówce (które to typy z czystym sumieniem polecałem), a resztę dodałem tak na szybkiego bez większych przemyśleń. Skończyłbym z 27 złotych na plusie, także nie byłoby źle, a tak wczorajsza gala zabrała mi większość zysku z zeszłego "epickiego" tygodnia. Jestem zły na siebie, bo chciwość mnie zgubiła po raz kolejny. ;) Zresztą nie ma co się tłumaczyć - nie każdą galę da się kończyć na plusie, inaczej mógłbym rzucić pracę na etacie i żyć tylko z bukmacherki. ;)



Co do UFC 168 mam póki co jeden typ, ale obawiam się, że będzie faworytem u bukmacherów. Zresztą cała gala może się skończyć w większości wygranymi "pewniaków", ale na dobrych kursach powyżej 1.50 też można przecież zarobić.
 
Podsumuję sentencją tą galę :



Vanitas vanitatum et omnia vanitas



takie w pizdu wylądował tylko ładniej brzmi:-)
 
tak jak wcześniej pisałem, pozostałem przy jednym kuponie Lauzon + Faber, i dzieki Bogu, bo bym mial mniejszy zysk :-) Gratuluje wszystkim co na gali okradli buka :-)
 
Ja też się cieszę, że zagrałem tylko jedną taśmę. Faber+Mendes+Lauzon+Barboza i weszło ładnie po kursie 3.95.
 
Pomału do przodu.



es7wno.jpg
 
Ja 150 zl do przodu ale ogólnie tylko dzieki wiekszej stawce niz inne na dubel Faber + Johnson , tako by mega lipa była



Gdyby mcgge to wszysycy wiedza.



Fakt Szady taśmy są fe ale na ostatniej gali to im zawdzieczam kupe siana.
 
Na gali wyszedłem ok 230 GBP do przodu. W kilku taśmach byłem o jedno zdarzenie ( Mendez/Lentz under 2.5 ) od wygranej drugiego tyle, ale nie weszło... Nie można jednak być pazerny, za dwa tygodnie będzie kolejna gala i coś czuję, też będzie z czego wybrać.



P.S. Dzięki Szady, za graty ;)
 
Kwestia taka, że ja nie polecałem Jorgensena, a odradzałem Makovsky'ego, który jest flegmą. Wygrana ta pokazuje tylko jak słabo prezentuje się obecnie Scott. Przyszłą gala = wracamy do wygranych ;)
 
na ufc 168 wstępnie polece na weidmana ,raczej skusze sie na browna i dorzuce jeszcze ze 2 waleczki bo głębszej analizie wrzuce na jeden kupon chyba ..z reszta zobacze
 
War Anderson , bo w 2 kuponach go mam



Ogólnie też nie polecam grać Weidmana , bo nie sądzę aby wygrał to stracie. Śledząc twittera i facebooka Silvy ostro trenuje. Nie zdziwie się jak Anderson po walce zrobi taki myk jak GSP.
 
@kawaguchi



Weidmana od wszystkich pozostałych pretendentów różni psychika jako jedyny nie dał się wciągnąć w gre Andersona i wytrzymał presje i teraz tylko udowodni ,że zasługuje na mistrzowski pas i będzie go bronił dłuugie lata bo ma wszystko czego potrzebuje mistrz,a Ty zamiast bez sensu nabijać posty zacznij odkładać mamone na Silve żeby buk miał mi z czego wypłacić hajs.



To że Silva ostro trenuje znaczy ,że Weidman siedzi przed xboxem i zajada się popcornem :-) ? Będzie ostry bój
 
Tak ja bede grał ostro Silve nie ukrywam tego bo obok Halla to dla mnie dobry typ



nabijam posty - wtf , mam wywalone na to człowieku w odróznieniu od ciebie hee
 
Ja bym main eventu UFC 168 unikał jak ognia, nie wiadomo czym się kierować przy typowaniu. Ostatnio przeczuwałem Weidmana i był kurs 3.25, ale nie grałem, bo jestem zbyt wielkim fanem Silvy. Nie mniej jednak, to teraz Chris jest mistrzem i mimo tego,że uwielbiam Andersona, to nawet po kursie 1.7 się nie skuszę.
 
Back
Top