Zajebiście mnie cieszy, że...

Zapraszam do Świnoujścia kiedyś :D Dlatego mimo, że to niewielkie miasto to kurwa nie chcę stąd wyjeżdżać...Nad żadne jeziora, góry. Wiem, że mają swoje uroki, ale ja zawsze wolałem "moją" plażę szeroką na 100 i więcej metrów:D Możliwość pobytu na plaży przez cały rok, choć szczególnie w ciepłe dni dla mnie nie do zastąpienia. Jeśli gdzieś się wyprowadzić to w inne miejsce z plażą, najlepiej Miami np. albo coś w ameryce łacińskiej ;) Tyle, że tam różne kataklizmy, a tu? Burza to max, cofki ewentualnie i małe podtopienie, ale bardzo rzadko:D No, ale niestety tylko kilka miesięcy ciepłych...
Kto nigdy nie grillował na Mazurach nie zna życia.
 
Swoją drogą cieszy mnie jeszcze jedno. Siedząc sobie na plaży i popijając Sommersby widziałem grupkę małolatów "bawiących się" w BJJ w ciuchach. dotąd widywałem głównie boksujących ewentualnie, więc fajna sprawa ;) Widać, że coś tam trenują gdzieś, ale nawet taki "laik" jak ja zauważył, że gość z dołu trzymał gilotynę będąc w pozycji bocznej. Ten z góry nie wykorzystał tego. Lub gdy jeden siedzący w dosiadzie poszedł po balachę co skończyło się sweepem, potem drugi zrobił to samo. Balaszka z dosiadu to nie jest zbyt dobry pomysł...jak nie jesteś Rondą :P Kimura, trójkąt rękoma, americana jak najbardziej. Małe ryzyko straty pozycji. No, ale to oni trenują pewnie pod czyimś okiem i wiedzą co robią ;))) Tak czy inaczej fajnie, że można nie tylko na fale popatrzeć czy dupy ;)

Ja tam lubię balachę z dosiadu ,ale najlepszy jest trójkąt rękoma

Zajebiście mnie cieszy ,że Werdum wygrał!
 
Cieszy mnie ten weekend. Byłem na konferencji chrześcijańskiej (ekumenicznej). Bóg do mnie mówił zarówno poprzez ludzi tam głoszących jak i bezpośrednio i po prostu czuję się mega odświeżony w swej wierze i niesamowicie mocno czuję swoje powołanie i On mi je potwierdził. Moc taka, że wysiedzieć nie mogę i mam wrażenie, że ten ogień wybuchnie i się rozleje w okół. Dodatkowo odczuwam niesamowity pokój w sercu i radość. :D

Plus, którego sam nie zauważyłem: mój wąs przyciąga wzrok wielu kobiet, kumpel mówił, że każda się wpatrywała. Haha!
 
Cieszy mnie to, ze wkoncu moge wyjebac telefon i laptopa i do soboty nie ma mnie dla nikogo. No prawie nikogo.

oooo i jeszcze mi mort ostatnio poprawia humor swoimi wpisami.
 
Cieszy mnie to, ze wkoncu moge wyjebac telefon i laptopa i do soboty nie ma mnie dla nikogo. No prawie nikogo.

oooo i jeszcze mi mort ostatnio poprawia humor swoimi wpisami.

Tzn. śmiejesz się ze mną czy ze mnie? :D
 
Jak wyglądaja twoje posiłki na paleo?

Nic specjalnego, jeszcze nie rozgladalem sie za przepisami. Np. Wczoraj omlet z 5 jajek, czterech łyżek kakao, orzechów, słonecznika, cynamonu i na to pokrojony banan. Obiad dwie ćwiarki kurczaka, paczka mrożonek i sałatka z pomidorków z pesto. Wieczorem trzy gotowane jajka i sałatka. Nie patrzę na kalorie bo mam to w dupie.
 
mnie cieszy, że wszystko mi się układa, wakaje na horyzoncie, dupcia u boku z nienaganną figurką, charakterem zajebistym : D wszystko staję jak trzeba, żyć nie umierać : D po prostu życie mnie cieszy : D pozdrawiam cohones ; )
 
Kupiłem se ramoneske i jest zajebista. Od dzieciaka o takiej marzyłem jak mając 7 lat pierwszy raz obejrzałem terminatora dwójke.
 
Kupiłem se ramoneske i jest zajebista. Od dzieciaka o takiej marzyłem jak mając 7 lat pierwszy raz obejrzałem terminatora dwójke.
Musiałem wygooglowac coto Ramoneska
Powinienem sie martwic o siebie?
Ma byc mi wstyd?:lol:
 
Cieszy mnie dobre winko i trzeci sezon Entourage. Trochę wkurwia że nie miałem gdzie żony na kolacje zabrać bo wszystko wcześnie zamknięte:(
 
A ja, jak skoncza sie biologiczne zawirowania zony ;), zaczne z nia ogladac Gre o Tron! Od sezonu pierwszego! :)
 
Cieszę się, że Bóg jest wierny i otwiera masę drzwi, spełnia moje najskrytsze marzenia.

Cieszę się, że się cieszę non stop. Cieszę się, że ciemne dni za mną. :D
Cieszę się, że wkręciłem się w kettle. :D
 
Back
Top