Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
"Pan porucznik to jednak fachowiec" - dzięki za wpis DawidoTo Kraken. Wysokie morale i bardzo dobre wyszkolenie. Jednostka podlega pod wywiad i składała sie od początku z wielu weteranów Sił Specjalnych jednak wykonują zadania typowe dla piechoty szturmowej. Nie wykonują pełnego spektrum operacji specjalnych
No właśnie wiem, ale nie chciałem tego wstawiaćZabił córkę i popełnił samobójstwo. Prokuratura: To żołnierz Formozy
Nie było sygnałów na temat problemów psychicznych, czy problemów z prawem żołnierza Formozy, który według wstępnej wersji śledczych zamordował córkę, a potem popełnił samobójstwo - dowiedziała się PAP w prokuraturze. Śledztwo ws. zabójstwa 6-letniej dziewczynki wszczął w poniedziałek wydział...www.rmf24.pl
Żołnierz Formozy...
Nie specjalne techniki specjalsów, ale już poza kanonem niedzielnej szkółki. Polecam, warto znać - i tak jak mówią w komentarzach, stosować najlepiej wyłącznie w nocy, a potem szybciutko do domu bocznymi drogami. Wiadomo, czasem trzeba w dzień, wtedy nic nie mówimy o filmie i zainteresowaniach, tylko mówimy o działaniu w szoku i w zagrożeniu życia.
Przyznanie się do znajomości tego typu technik grozi cięższym wyrokiem i najczęściej tak jest, bo jest to wymieniona w kodeksie karnym okoliczność dodatkowa, nie należąca do tych łagodzących wyrok
Skąd wiem? Z dupy, nie interesuj się
Gdyby manekiny mogły wydawać oświadczenia...Te manekiny mają dziwnie znajomą twarz.
Nie specjalne techniki specjalsów, ale już poza kanonem niedzielnej szkółki. Polecam, warto znać - i tak jak mówią w komentarzach, stosować najlepiej wyłącznie w nocy, a potem szybciutko do domu bocznymi drogami. Wiadomo, czasem trzeba w dzień, wtedy nic nie mówimy o filmie i zainteresowaniach, tylko mówimy o działaniu w szoku i w zagrożeniu życia.
Przyznanie się do znajomości tego typu technik grozi cięższym wyrokiem i najczęściej tak jest, bo jest to wymieniona w kodeksie karnym okoliczność dodatkowa, nie należąca do tych łagodzących wyrok
Skąd wiem? Z dupy, nie interesuj się
Dobry materiał^^
Moim skromnym zdaniem, bardziej skutecznym stylem obrony przed nożownikiem jest sprintDalej uważam, że najskuteczniejszy z dostępnych styli do obrony przed nożownikiem jest boks.
Właściwie to sprint jest niezbędny, nawet jak masz giwere. Taki zombiak po zainkasowaniu ołowiu ma jeszcze kilka sekund życia i powera.Moim skromnym zdaniem, bardziej skutecznym stylem obrony przed nożownikiem jest sprint
No ja bym osobiscie nie myslał w takich sytuacjach i w kilku jakie mi sie zdarzyły nigdy nie myslałem żeby atakować torbe napastnika... Zawsze bania, konczyny, bebech, splot, punkty witalne niby jajca tez punkt witalny? nie wiem jakoś kurde zawsze w sumie stoi sie bokiem trochę itd ciezko tak specjalnie w jajca strzala czy kopa dac...Jestem sceptycznie nastawiony do obrony przed nożem. Tyle tych wariantów, niby to proste ruchy ale machać nożem można na milion sposobów i każdy może skończyć się zranieniem. Dalej uważam, że najskuteczniejszy z dostępnych styli do obrony przed nożownikiem jest boks.
Przynajmniej instruktor powiedział, że niepotrzebnie na kursach forsują kopy w jajca.
Pogrzebacz brzmi dobrze, ale spluwa i s[rawne posługiwanie sie nia jeszcze bardziej... Szczególnie mieć w aucie jak ktoś jeździ sporo po mieście. Ukraińców i innych coraz wincyj...Niedługo relokantów nawpuszczają z drugiej strony to ja bym szedł w gnata mimo wszystko i pewnie niedługo będę się ubiegał po prostu o glocka albo innego pistola i tyle...Przy obronie przed nożem gołymi rękoma jeśli nie atakuje cię naprawdę jakiś kurwa kiep obibok lamus itp itd poprostu cipa patentowania to tak naprawdę obrona polega na tym żeby nie dać sobie okaleczyć torsu próbując wytrącić przeciwnikowi ten nóż z ręki uderzając np w jego rękę przy tym jak on wyprowadza atak, tyle że to nie jest skuteczna obrona przed ranami bo często i gęsto w te ręce tą kosą się dostaje, czy metoda ratująca życie? Tak, jeśli ktoś naprawdę nie chcę cię zabić to prawdopodobnie kończy się na pierwszej krwi, z ręki.
Ogólnie przy konfrontacji z napastnikiem który ma sprzęt radzę szukać wyjścia z sytuacji czyli poprostu ucieczki albo pomocy, zależy wszystko od okoliczności w których to się dzieje.
A zupełnie na logikę to oślepić przeciwnika bo jak ktoś ma sprzęt to jesteś z góry skazany na porażkę, tylko jak go oślepić? Przecież nie jak w filmie, gaz może się nie sprawdzić pod wiatr, dlatego polecam nosić pogrzebacz do pieca metalowy najlepiej że szpikulcem na końcu, ja mam nawet taki zagięty o 90stopni, nie bałbym się z nim wyskoczyć do gościa z krótkim nożem, skończyłoby się na jednym czy 2 strzałach które równałoby się z 3 dziurami w jego ciele, ta na głowie mogłaby być śmiertelna
Jak tłumacze adeptom kravmagi, że chłop z wielokrotnie mniejszym stażem treningowym w mma może ich zniszczyć, a napewno skuteczniej odeprzeć napastnika(bez broni oczywiście) to oni piszą tylko o tych kopach w jajca. Pomijam, że boks i kickboxing też mają skuteczne uderzenia w krocze.nie wiem jakoś kurde zawsze w sumie stoi sie bokiem trochę itd ciezko tak specjalnie w jajca strzala czy kopa dac...
Ja nawet bez wiatru bałbym sie bronić gazem. Jak chłop wpadnie w furie i zacznie agresywniej ciachać to kaplica. Dobry patent z tym podgrzewaczem. Zasięg jak w maczecie, poręczność i brak przypału podczas przemieszczania się z tym.A zupełnie na logikę to oślepić przeciwnika bo jak ktoś ma sprzęt to jesteś z góry skazany na porażkę, tylko jak go oślepić? Przecież nie jak w filmie, gaz może się nie sprawdzić pod wiatr, dlatego polecam nosić pogrzebacz do pieca metalowy najlepiej że szpikulcem na końcu, ja mam nawet taki zagięty o 90stopni, nie bałbym się z nim wyskoczyć do gościa z krótkim nożem
Słyszałem że jest patent na lepszą rzecz od gazu - woreczek z ciężkim piachem, takim budowlanym, zmieszany ze żwirem. Nosisz woreczek, jak ktoś fika to otwierasz w kieszeni i bierzesz garść po czym masz w zaciśniętej dłoni.Jak tłumacze adeptom kravmagi, że chłop z wielokrotnie mniejszym stażem treningowym w mma może ich zniszczyć, a napewno skuteczniej odeprzeć napastnika(bez broni oczywiście) to oni piszą tylko o tych kopach w jajca. Pomijam, że boks i kickboxing też mają skuteczne uderzenia w krocze.
Ja nawet bez wiatru bałbym sie bronić gazem. Jak chłop wpadnie w furie i zacznie agresywniej ciachać to kaplica. Dobry patent z tym podgrzewaczem. Zasięg jak w maczecie, poręczność i brak przypału podczas przemieszczania się z tym.