No OK, ale zauważ, że z 1/4 komentujących domaga się oświadczenia z naszej strony. Wiem, że oświadczenia w MMA są cool, ale serio my nawet nie pisaliśmy oświadczeń, kiedy to my mieliśmy bana od KSW, więc tym bardziej nie wiem, czemu mielibyśmy oficjalnie zabierać stanowisko w sprawie Wojtka Mrozowskim z którym mamy niewiele wspólnego.Ja przeciez ani slowem nie odnioslem sie do powodow nalozenia przez KSW tego bana, tylko do reakcji kolegow "dziennikarzy". Niby nic sie nie stalo, ale niemal kazdy jakos czul potrzebe zeby zabrac glos w tej sprawie i przypomniec wystepki Mroza z przeszlosci. Wielu przy tym, min. @defthomas, przywoluje "sprawe Kowalika", ale kompletnie pomijaja fakt, ze sam Pawel krytycznie ocenil decyzje KSW.
W ogóle to całość mnie po troszu bawi, po troszu wprawia w konstatację, bo tak naprawdę Mrozowski nawet nie podał powodu bana, a wszyscy prawilniacy internetu wzięli go w obronę. A co jeśli powód bana jest słuszny?
Oczywiście nic, bo większość komentujących (nie mówię, że akurat Ty) ma wyjebane tak na Wojtka jak i na MMAROCKS i pewnie nawet nie widzieli zbyt wielu materiałów Mroza - z którego do niedawna była powszechna pompa - a po prostu wzięła się do pisania bo można całkiem fajnie dojebać KSW. Ja to oczywiście rozumiem bo też lubię:), no ale jednak muszę mieć jakiś sensowniejszy powód niż ban dla obojętnego mi dziennikarza MMA, w dodatku z niezbyt jasnych powodów.