Wasi ulubieni Fighterzy!

Mort

Żołnierz Chrystusa
Nie ma chyba takiego tematu, piszcie kogo najbardziej lubicie a kogo nienawidzicie i dlaczego, wiem, że to może być trochę infantylne, ale na pewno każdy darzy konkretnych fighterów jakimiś uczuciami sympatią czy miłością (np. konkur - Sexiyamę ;)). Moja trójeczka ulubionych:


1. Fedor - Bo to swój chłop jest. ;D Według mnie mistrz jakich mało, nie kłapie ozorem przed walką zbyt wiele, i wychodzi na ring pokazać swoje umiejętności "bojowe" których nie musi zachwalać przed walką. Nokautował już na wszystkie możliwe sposoby, a myślę, że jeszcze nieraz nas zadziwi. Mam nadzieję, że jeszcze przejdzie do UFC i pokaże, że nie jest za stary na dobre MMA które wkońcu nieraz już zaprezentował.


2. GSP - To samo co z Fedorem, dosyć skromny mistrz, który nie potrzebuje dużo mielić ozorem, aby rozgromić przeciwnika, jest prawdziwym fighterem, w każdej płaszczyźnie już coś pokazał. Myślę, że jeszcze nieraz obroni swój pas, a Pudel raczej nie ma czym mu zagrozić.


3. Chuck Liddell - Ten to mnie rozwala, co prawda jest już dosyć stary, i powinien skończyć karierę, ale jest w porządku, nawet nosiłem jego fryzurę przez jakiś czas. Jego odzywki do Tito Oritza w czasie TUF'a 11 też są niczego sobie.


Nie lubiani zawodnicy:


1. Anderson Silva - co prawda jest on bardzo dobrym fighterem, tego mu nie ujmuję, ale jego brak szacunku do swoich oponentów bardzo mnie razi, a późniejsze odwracanie kota ogonem i "lizanie dupy" np. Mai jeszcze bardziej mnie denerwuje.


2. Paul Daley - za to co zrobił na UFC 113, taka rzecz nie jest godna sportowca.


3. Narazie nie mam.


Mam nadzieję, że temat się przyjmie i jeśli znajdziecie chwilę czasu, coś tutaj naskrobiecie. ;P
 
ja mam jednego ulubionego. Joe "Daddy" Stevenson. Moim zdaniem kompletny zawodnik. Świetny parter, dobra stójka i ZAJEBISTE serce do walki!!!

nie lubię Pająka, Lyoto i GSP.
Pająka za traktowanie przeciwników, Lyoto za styl walki i GSP za spinanie się xD

aaa i nie trawię M.Górskiego, M.Pudzianowskiego i im podobnych.
 
jii7f5.jpg
 
Perfumiarz, czemu nie lubisz Górskiego i Pudzianowskiego? Zrównałeś ich ze sobą, dlaczego? :P
 
- swietny zawodnik, najprawdopodobniej najlepszy na swiecie bez podzialu na kategorie wagowe. Nike traktuje go na rowni z takimi gigantami innych sportow jak Roger Federer, Lebron James czy Ronaldinho:
- ma anielski glos, co docenili Koreanscy sluchacze, gdzie plyta na ktorej znajdowal sie utwor spiewany przez niego byla na szczycie list przebojow
sl3ewk.jpg

- no i oczywiscie najwazniejszy wyroznik Akiyamy - styl:
ph01.jpg

htm_20080530102615c000c050-001.JPG

sfvzom.jpg

24eangk.jpg

Yoshihiro-Akiyama-09.jpg

f4397d.jpg
 
ok, ta odpowiedź mnie zadowala xD choć wciąż nie jestem pewien czy to nie żart... xD


hmm Mort, bo obydwaj mają zdrowo nasrane. Górski wchodząc na matę przedstawia się jako Mistrz Świata, natomiast Pudzian... hmm jaki jest Mr. P wszyscy widzą. I słyszą. Na mnie największe wrażenie zrobił wywiad zatytułowany "Lesnar who?". Mniej napinania/śpiewania/tańczenia a więcej pokory i treningu. I tyle.


To chyba wystarczające powody? Zresztą wybacz, że w ogóle P pojawił się w tym wątku. To chyba jednak zbyt duża nobilitacja dla niego.
 
Miałem okazję spotkać Górskiego kilka razy na treningu tu i ówdzie i potwierdzam: faktycznie jest wkurwiającym typem.
 
Rozumiem :P No ja tam dużo walk z Górskim nie oglądałem, więc nie wiedziałem co odwala. ;) A Pudzian to jest Pudzian, ale kilku moich znajomych zna go gdyż mieszka on kilkadziesiąt kilometrów odemnie, z tego co słyszałem, w realnym życiu nie zgrywa on takiego celebryta jakim jest i normalnie rozmawia z szarymi ludźmi, za to darzę go szacunkiem. I na zakupy chodzi do Biedronki. :D
 
HW: Fedia, Nogueira, Velasquez, Dos Santos
LHW: Shogun, Machida, Mousasi, Bones, Babalu, Vera
MW: Spider, Mamed, Jacare, Sexiyama, Maia, Belfort
WW: GSP, Alves, Hardy, Woodley
LW: BJ, Florian, Huerta, Edgar, Sotiropoulos, Cerrone
FW: Aldo, Korean Zombie, Hansen
BW: Bowles, Cruz, Jorgensen
WMMA: Carano, Fujii, Matsumoto, Shinashi, Toughill, Coenen, LaRosa
 
^^ :D
Ulubieni:
Matt Terror Serra: Bo jest zajebiście wesołym i pozytywnym gościem i trenuje razem z prawdziwym Rockym Balboą!

Alistair Oveerem: Bo robiłem z nim mój pierwszy zagraniczny wywiad i mimo 5 nieudanych prób połączeń ze Skypa :D dalej chciał żeby zrobić ten wywiad. Na żywo był jeszcze bardziej spoko.

Yoshihiro Akiyma: przez Konkura :D Trzeba przyznać że ma styl :D
 
Uwaga bo def też zaraz zmieni sobie kolor nicka na różowy :P


Ulubieni: GSP, Fedor, Forrest (nie mogę z wywiadów z tym typem).
 
Ulubieni:
Mamed Khalidov, za nieszablonowy styl walki i skoromność w wywiadach, szacuenk dla kibiców,
Krzysiek Kułak, za ambicję, wolę walki, styl,
Petr Ondrus za szoł przed walką i za styl walki,

Fedor i Jon Jones,z nimi w klatce wolałbym nie przebywać ;)
 
@DeXx jak cie smiesza wywiady Forresta to polecam jego ksiazke Got Fight? - to co ten pan tam wysmazyl to sie w glowie nie miesci-mistrzostwo swiata.


A u mnie wszystko widac w sygnaturce :)
 
@herrflick: o dobrze, że przymniałeś. Szukałem tej książki zaraz po premierze, ale jakoś średnio mi poszło. Teraz, kiedy mi o niej przypomniałeś może uda mi się do niej dojść.
 
Roycer Gracie - od niego zaczęła się moja przygoda z bjj a później mma szkoda, że nikt Go jeszcze nie wymienił:/


Sakuraba


Cro Cop


Alexey Ignashov ten to dopiero ma spokój:)


Shogun


Joachim Hansen


A z Polski to:


Drwal, Grabowski
 
@Perfumiarz: jeśli chodzi Ci o ebooka, to znalazłem go tylko w jakimś śmiesznym formacie, ale jest program, którym można to odczytać. Linki:
http://www.torrentz.com/3c3e2d34affb82c0db69590062aff32e5cd7b993
lub
http://rapidshare.com/files/266532707/Got-Fight.mobi

Sam program jest tu.
 
Fedor Emelianenko - (tutaj nie jestem zbytnio oryginalny) za bycie skromnym facetem mimo posiadania milionow rubli.
Alistair Overeem - za akcje na dyskotece i ogolnie bycie pozytywnym freakiem :D
Roy Nelson - za wyglad :D ...i niesamowite zdolnosci w parterze.
Anderson Silva - za niewiarygodnie wysoki poziom i umiejetnosci.
Mariusz Pudzianowski (czasy Strongmanow)- byl moja glowna motywacja podczas codziennych treningow na silowni, bardzo skromny czlowiek, mimo deklasowania rywali i wygrywania wiekszosci konkurencji pytany o to jak jest byc najlepszym odpowiadal "udalo sie jakos(...)jeszcze wszystko sie moze zdazyc", szkoda, ze obecnie juz taki nie jest.
 
1. Chuck Liddell - strasznie mi się podoba jego styl walki, ogólnie jakoś taki nie wiem jakoś jest moim ulubionym fajterem.
2. Forest Griffin - w tufie mi się podobał i z jego książki, polubiłem go za to jakoś.
3. Fedor - jego styl wali, o to za co walczy i takie tam sprawiają, że jest świetnym zawodnikiem i za to go lubię i szanuję.
 
Wanderlei Silva - dzięki niemu złapałem zajawke na MMA i poszedłem na pierwszy trening ;)Do dzisiaj mocniej bije serce jak oglądam jego walkę. Gdy przegrywa to czuje jakbym ja też przegrywał :P
Shogun - podobny, agresywny styl jak u Wanda. Szacunek i również strasznie mu kibicuje ;)
Fedor - za skromność i spokój w ringu ;)
 
Back
Top