UFC Fight Night 72: Bisping vs. Leites - zakłady bukmacherskie

Szady

MMARocks
Cohones
kursy-fnbispi.jpg


Na Bispinga w sumie całkiem przyzwoity kurs. Walka pięciorundowa, a Talerzowi Lejteszowi w przeszłości już się w trzecich odsłonach zdarzało bardzo ciężko oddychać.
 
Pearson jak dla mnie spory pewniak.Bisping myśle,że też ogarnie.
 
Również podoba mi się kurs na Bispinga - obecnie 1.80 na betsafe, ciekawe, czy dojdzie do 1.90.
 
Nie kupuję hype'u na Leitesa - już ostatnio prawie ubił go Boetsch. Trochę wbrew sobie postawiłem ostatnio na Dollowaya - tylko dlatego, że lubię C.B. Michael jeśli przegrywa, to tylko z czołówką, a do tej Thalesa nie zaliczam.
 
Bisping raczej to przegra... :) nie jest juz tak dobry jak kiedyś , a Leites jest w formie , mimo to większej sumy bym na Leitesa nie obstawiał :P
 
pewnie będzie dużym underdogiem
rywala tylko kojarze z tego szybkiego ko, ale na tapology 90% na niego stawia
powyzej 3 pewnie bedzie
 
To właśnie powinieneś go skojarzyć z innych walk. A zwłaszcza z debiutu w UFC. Pozwolę sobie przekopiować moją autorską relację z tej walki:

"Najbardziej żenująca walka wieczoru po raz kolejny przypadła w udziale Claudio Silvie, który tym razem podejmował Leona Edwardsa. Claudio w swoim stylu nie robił niczego groźnego tylko obalał i udawał, że atakuje ground’and’pound, żeby go sędzia nie podniósł do stójki. Była to istna powtórka z pojedynku z Bradem Scottem. Leon choć w pierwszej rundzie miał spore sukcesy w stójce, tak jego nietrzeźwy narożnik kazał mu zachować spokój i byś zrelaksowanym, co kosztowało go dwie rundy na kartach sędziowskich, które przeleżał pod Silvą. Brak jakiejkolwiek agresji ze strony debiutanta kosztował go walkę."

Agresję niby pokazał później w starciu z Sethem Baczyńskim, ale jeśli zaprezentuje się tak "spokojnie" jak w walce z Silvą, to Pawlak spokojnie może to ugrać. Po drugie ja nie ufam takim szybkim nokautom. Po nich zawsze jest hype jak jasna cholera, a przebiegu walki tyle co nic. Owszem, Leon ma dobrą stójkę, angielską stójkę, ale jeśli nie potrafił mocniej skrzywdzić kogoś, kto ma jak Boga kocham najgorszą stójkę bez podziału na kategorie wagowe w UFC, to ja bym na ten nokaut z Sethem tak nie patrzył jak ciele w obrazek (jak to czyni tapology). Decyzja może iść na Pawlaka i mówię to ja, osoba, która nie dawała mu większych szans z Sheldonem Westcottem. Nie sądzę by było powyżej 3 na Pawlaka, bez przesady. Obaj przegrali w żenującym stylu w debiucie i odkuli się na kolejnej walce. Fakt, Leon zrobił to bardziej imponująco, ale mimo wszystko.
 
To właśnie powinieneś go skojarzyć z innych walk. A zwłaszcza z debiutu w UFC. Pozwolę sobie przekopiować moją autorską relację z tej walki:

"Najbardziej żenująca walka wieczoru po raz kolejny przypadła w udziale Claudio Silvie, który tym razem podejmował Leona Edwardsa. Claudio w swoim stylu nie robił niczego groźnego tylko obalał i udawał, że atakuje ground’and’pound, żeby go sędzia nie podniósł do stójki. Była to istna powtórka z pojedynku z Bradem Scottem. Leon choć w pierwszej rundzie miał spore sukcesy w stójce, tak jego nietrzeźwy narożnik kazał mu zachować spokój i byś zrelaksowanym, co kosztowało go dwie rundy na kartach sędziowskich, które przeleżał pod Silvą. Brak jakiejkolwiek agresji ze strony debiutanta kosztował go walkę."

Agresję niby pokazał później w starciu z Sethem Baczyńskim, ale jeśli zaprezentuje się tak "spokojnie" jak w walce z Silvą, to Pawlak spokojnie może to ugrać. Po drugie ja nie ufam takim szybkim nokautom. Po nich zawsze jest hype jak jasna cholera, a przebiegu walki tyle co nic. Owszem, Leon ma dobrą stójkę, angielską stójkę, ale jeśli nie potrafił mocniej skrzywdzić kogoś, kto ma jak Boga kocham najgorszą stójkę bez podziału na kategorie wagowe w UFC, to ja bym na ten nokaut z Sethem tak nie patrzył jak ciele w obrazek (jak to czyni tapology). Decyzja może iść na Pawlaka i mówię to ja, osoba, która nie dawała mu większych szans z Sheldonem Westcottem. Nie sądzę by było powyżej 3 na Pawlaka, bez przesady. Obaj przegrali w żenującym stylu w debiucie i odkuli się na kolejnej walce. Fakt, Leon zrobił to bardziej imponująco, ale mimo wszystko.

jak 3 by było to jak marzenie
 
musze nadrobić tego Edawrda, sorry zasugerowałem się tapology i bym nokautem na UFC Krakow
 
No i opłaca się na Pawła stawiać. Edwards jak będzie walczył jak lebiega z Silvą, to Pawlak to ugra.
 
żartuje sobie :) Tak swoja droga na kogo stawiasz w walce wieczoru ?
Nie obstawiam raczej walki wieczoru ,ale imo Bisping.Stójka lepsza ,w tym większy arsenał(kopnięcia) ,zapasy ofensywne raczej lepsze ale ich raczej nie będzie używał ,dość dobra obrona obaleń.Leites ma czym uderzyć i ma szansę obalić ale nie łatwo ,a w parterze jest mocnym zagrożeniem .Jednak walka z Boetschem postawiła znak ostrzegawczy na jego stójce
 
Ray i Pearson na bank. Dorzuce może Todda Duffee i tyle będzie pewnie odemnie.Pawlak troche kusi ale lecze sie z patriotycznego stawiania w jakimś stopniu.Na pewno nie na sztos stawkach.
 
Jeszcze się pojawiło:
Marcus Brimage 2.00
Jimmie Rivera 1.71

Mickael Lebout 2.00
Teemu Packalen 1.71

PS. Ja bym w sumie Dunhama nie skreślał. Ale to pewnie dlatego, że nigdy Pearson do końca mnie nie przekonywał.
 
Back
Top