Siema Panowie! Obserwuję forum już od dłuższego czasu i w końcu zebrałem sie żeby założyć konto ;-) Gala zapowiada się przekozacko, wrzucam kilka swoich przemyśleń.
Walker @1.73. Widzę, że większość z Was stawia na Mishę. Z pewnością Cirkunov będzie pierwszym poważniejszym testem dla Brazylijczyka i szczerzę mówiąc liczyłem na to, że jednak to Johnny będzie lekkim underdogiem. Sposób w jaki rozstrzygnął swoje dwie pierwsze walki dla UFC przekonał mnie żeby na niego zagrać, mimo że ani Rountree ani Ledet to nie byli zawodnicy pokroju Mishy. Jednak przeczucie mówi mi, że Walker kolejny raz zachwyci i efektownie zakończy starcie w pierwszych pięciu minutach, bo pewnie mało kto się spodziewa, że ta walka wyjdzie poza pierwszą rundę.
Woodley @1,52. Bardzo bym chciał, żeby nigeryjski koszmar rozstrzygnął to na swoją korzyść i naprawdę mam nadzieję, że tak się stanie. Od kiedy została ogłoszona ta walka, zastanawiałem się czy nie rzucić kilku stówek na Kamaru, jednak rozum mocno podpowiada, że po raz kolejny pasy zachowa"The Chosen One".
Ruthless @3,15. Na co tak naprawdę stać Askrena? Dowiemy się w niedzielę :-) Kurs na Lawlera niestety już sporo spadł ale nawet przy 3,15 to aż żal by było nie spróbować. Jest na tej gali kilka interesujących dogów, do mnie najbardziej przemawia Robbie.
Powodzenia!
