Użyteczne aplikacje. Telefon jak scyzoryk szwajcarski?

Zdecydowanie nie jestem ekspertem tutaj, a my mieliśmy zajęcia oparte na AI, głównie na czacie GPT. Gość mocno Nas zachęcal do korzystania z niego. Kwestią czasu jest pewnie technologia która będzie wspierała diagnozę. Celowo mówię wspierała, bo czynnik ludzki w pracy psychologicznej moim zdaniem jest nie do zastąpienia.

Takie narzędzie już lata (nie AI) - https://www.diagmatic.pl/
Nie bedzie, kazdy kto siedzi w temacie AI ma świadomość ze na razie to jestesmy bardzo daleko od tego.

Zeby bylo prosciej AI w postaci chata gpt to ogromna baza danych i uczenie maszynowe. Na Twoje zapytania algorytm po prostu "zgaduje" odpowiedź z bazy danych.

Malo ma to wspolnego z tym czym ludzie kojarza czaty gpt i inne.

Bardzo fajne narzedzie ktore moze Cie naprowadzic na jakis trop gdzie szukac lecz obecnie nie nadaje sie nawet do jakiejs powazniejszej nauki.

Sporo osób to promuje z roznych powodow, domyslam sie jakich lecz prawda jest nieco inna niz ukazuja to fascynaci "sztucznej inteligencji "
 
Nie bedzie, kazdy kto siedzi w temacie AI ma świadomość ze na razie to jestesmy bardzo daleko od tego.

Zeby bylo prosciej AI w postaci chata gpt to ogromna baza danych i uczenie maszynowe. Na Twoje zapytania algorytm po prostu "zgaduje" odpowiedź z bazy danych.

Malo ma to wspolnego z tym co ludzie kojarza czaty gpt i inne.

Bardzo fajne narzedzie ktore moze Cie naprowadzic na jakis trop gdzie szukac lecz obecnie nie nadaje sie nawet do jakiejs powazniejszej nauki
A mimo to już jest używany przez młodsze roczniki jako narzędzie do nauki. Ja jestem sceptykiem, ale domniemam, że to się dość szybko rozwinie ogólnie
 
Prowadzący zajęcia profesor dr habilitowany pracujący bardzo intensywnie nad rozwojem AI bardzo usilnie próbował Nas naklaniac do tego, by wplatac AI do wszystkiego. Ze to przyszłość, i niedługo system szkolnictwa zostanie całkowicie zrewolucjonizowany. W kontekście psychologicznym nie pojawiło się zbyt wiele poza masa aplikacji pomocowych, czy też włączających jakąś profilaktykę.

Także nie zaspokoje raczej Twojej ciekawości. Niemniej w dyskusji z nim wykrystalizował się ciekawy temat potencjalnej pracy magisterskiej "ergonomiczne użytkowanie AI w pracy psychologa". Z pewnością ktoś już nad tym siedzi. Bo jest co robić. Duży potencjał AI + czynnik ludzki w psychologii - wyciągnąć jak najwięcej z jednego i z drugiego i stworzyć narzędzia, które np pozwolą oszczędzic sporo czasu przy jednoczesnym zachowaniu jakości procesu.. Sam bym się tym zajął ale jestem Old soul Old school :)
To prawda, sztuczna wkrótce wkroczy do gabinetów, ale to jeszcze chwila. Wiem, że podpinają właśnie sztuczną pod czat, tak by pełniła funkcje terapeutyczne na linii pierwszej pomocy.

Mi się podobają narzędzia, właśnie takie jak neuronation, w których można by podpiąć sztuczną i wykorzystać do analiz i meta - wnioskowań, czy do zauważania jakichś problemów, które się czają poza widoczną częścią świadomości.
 
A mimo to już jest używany przez młodsze roczniki jako narzędzie do nauki. Ja jestem sceptykiem, ale domniemam, że to się dość szybko rozwinie ogólnie
Do podstawowych aspektow tak jak pisalem jest to spoko narzedzie do nauki bo Ci wylistuje czarno na białym.

Jednak jesli natrafisz na cos co wymaga decyzyjności, problem jest skomplikowany lub wielowątkowy lub szukasz czegos nieoczywistego to niestety algorytm sie wyklada, robi bledy itd a patrzac na to ze to Ty sie uczysz to niestety nie jestes w stanie wylapac bledu czesto.

Do prostych spraw jest to fajne, sam korzystam często. Jesli cos juz jest chociaz lekko bardziej skomplikowane to nie ma co i trzeba samemu dzialac. Tym mozna sie co najwyzej wspomagac tak jak googlem :fjedzia:
 
Do podstawowych aspektow tak jak pisalem jest to spoko narzedzie do nauki bo Ci wylistuje czarno na białym.

Jednak jesli natrafisz na cos co wymaga decyzyjności, problem jest skomplikowany lub wielowątkowy lub szukasz czegos nieoczywistego to niestety algorytm sie wyklada, robi bledy itd a patrzac na to ze to Ty sie uczysz to niestety nie jestes w stanie wylapac bledu czesto.

Do prostych spraw jest to fajne, sam korzystam często. Jesli cos juz jest chociaz lekko bardziej skomplikowane to nie ma co i trzeba samemu dzialac. Tym mozna sie co najwyzej wspomagac tak jak googlem :fjedzia:
True, ja z początku próbowałem zagonic gpt do trudniejszych zadań ale nie radził sobie. Niemniej można go programować, dawać do przeczytania książki itp i potem na podstawie tych danych pracować. Ale gdzie jest czynnik ludzki. Moim pierwszym pytaniem na zajęciach było "a do ze zdolnościami poznawczymi?" to będzie siadać, z reszta już siada od wielu innych narzędzi
 
Do podstawowych aspektow tak jak pisalem jest to spoko narzedzie do nauki bo Ci wylistuje czarno na białym.

Jednak jesli natrafisz na cos co wymaga decyzyjności, problem jest skomplikowany lub wielowątkowy lub szukasz czegos nieoczywistego to niestety algorytm sie wyklada, robi bledy itd a patrzac na to ze to Ty sie uczysz to niestety nie jestes w stanie wylapac bledu czesto.

Do prostych spraw jest to fajne, sam korzystam często. Jesli cos juz jest chociaz lekko bardziej skomplikowane to nie ma co i trzeba samemu dzialac. Tym mozna sie co najwyzej wspomagac tak jak googlem :fjedzia:
No wreszcie nastąpił przełom, zacząłeś stosować gpt :redford:

Ciekawiło mnie ile zejdzie na rozpuszczenie takiego twardego lądolodu... :jarolaugh:
 
Polecam apke cohones. Najświeższe wiadomości z całego świata, eksperci z każdej dziedziny. Pomoc i porady z zakresu każdej tematyki, począwszy od mma, poprzez filatelistykę, na BDSM kończąc.

Jedna apka, nieograniczone możliwości.
No słyszałem że zrobili apkę, ale testy były średnio udane ::clintdis::
 
No wreszcie nastąpił przełom, zacząłeś stosować gpt :redford:

Ciekawiło mnie ile zejdzie na rozpuszczenie takiego twardego lądolodu... :jarolaugh:
Zawsze go stosowalem, pewnie jeszcze przed Toba.

Zawsze tez mowilem ze jaranie sie tym jakby to bylo odkrycie nowego kontynentu to glupota i nie szedlem za tumanami ktore skakaly niczym malpki w klatce.

Rowniez mialem racje.

Do tego UE i USA bodajze maja wprowadzac nowe prawa ktore skutecznie ogranicza rozwój AI :roberteyeblinking:
 
True, ja z początku próbowałem zagonic gpt do trudniejszych zadań ale nie radził sobie. Niemniej można go programować, dawać do przeczytania książki itp i potem na podstawie tych danych pracować. Ale gdzie jest czynnik ludzki. Moim pierwszym pytaniem na zajęciach było "a do ze zdolnościami poznawczymi?" to będzie siadać, z reszta już siada od wielu innych narzędzi
Jak na razie to siada nawet przy matematyce badz prostych konceptach programistycznych :beczka:
 
Jak na razie to siada nawet przy matematyce badz prostych konceptach programistycznych :beczka:
Do programowania to są lepsze narzędzia niż sam chat gpt, który jest zbyt "humanistyczny", by go używać do ścisłych zastosowań.
 
@Drzewo a zeby bylo malo to chatgpt nie jest jakims nowym konceptem bo takie AI bylo juz wczesniej chociazby coplilot. Dlatego smieszylo jak ludzie pisali ze to odkrycie na miare naszych czasow bo widac bylo ze Ci ludzie niewiele znaja temat, sa po prostu ekspertami jak tu pelno o wojnie, o covidzie, o polityce swiatowej. Takich zanawcow jest pelno na kazdy temat. Tyle ze realnie nikt nic nie wie.

Poza tym do programowania sa lepsze narzedzia niz gpt ktory tak forsuja
 
Last edited:
Nawigacja z mapami offline: Sygic.
Baza różnych wezłów (żeglarskie, alpinistyczne,...): Knots 3D
Ciekawa prezentacja danych z sensorów telefonu: GPS Status. Można sobie ustawić punkty nawigacyjne (bez mapy).
Podcasty: Podkicker Pro
Synchronizacja danych pomiedzy urzadzeniami: Mega
Pogoda: Windy, Winguru
Oszukiwanie GPS: Fake GPS Free
Aplikacja do diagnostyki/wizualizacji danych z auta złączem OBD2: FORScan, Torque
Apka ze szlakami turystycznimi: Mapa Turystyczna
Dla nocujacych po lasach: mBDL (mobilny Bank Danych o Lasach)
Nie wiesz co świeci na niebie?: SkyMap

Microsoft Authenticator do potwierdzania logowania na ważnych kontach (mailowych i nie tylko) kodem 2FA
Cohones ma taką opcję. Ja używam andOTP.
 
Nawigacja z mapami offline: Sygic.
Baza różnych wezłów (żeglarskie, alpinistyczne,...): Knots 3D
Ciekawa prezentacja danych z sensorów telefonu: GPS Status. Można sobie ustawić punkty nawigacyjne (bez mapy).
Podcasty: Podkicker Pro
Synchronizacja danych pomiedzy urzadzeniami: Mega
Pogoda: Windy, Winguru
Oszukiwanie GPS: Fake GPS Free
Aplikacja do diagnostyki/wizualizacji danych z auta złączem OBD2: FORScan, Torque
Apka ze szlakami turystycznimi: Mapa Turystyczna
Dla nocujacych po lasach: mBDL (mobilny Bank Danych o Lasach)
Nie wiesz co świeci na niebie?: SkyMap


Cohones ma taką opcję. Ja używam andOTP.
A zastanawiam się po przejrzeniu twoich apek, czy jest możliwość nawigacji z telefonu kompletnie bez punktów nawigacji, w sensie jakby nadajniki na całym świecie padły i triangulacji, a być może również satelit - wiecie, postapo i nie ma niczego.

Bo chyba wtedy będzie lipa i jedynie co to ta moja apka kompas i mapa do tego. Czy jest możliwe obejście tych ograniczeń?
 
A zastanawiam się po przejrzeniu twoich apek, czy jest możliwość nawigacji z telefonu kompletnie bez punktów nawigacji, w sensie jakby nadajniki na całym świecie padły i triangulacji, a być może również satelit - wiecie, postapo i nie ma niczego.

Bo chyba wtedy będzie lipa i jedynie co to ta moja apka kompas i mapa do tego. Czy jest możliwe obejście tych ograniczeń?
Trzeba pamiętać o korekcie deklinacji (różnicy kątowej pomiędzy północą geograficzną a magnetyczną, swoja droga ta wędruje podskórnie nawet do 40km rocznie) która też opiera się na znajomości południka i równoleżnika (chociaż mniej więcej) na którym się jest. W telefonach dzieje sie to z automatu, w starych zegarkach (np. Timexa) z kompasem cyfrowym trzeba bylo to wpisac recznie.

Bez systemu satelitarnego (glonass, gps, galileo, nie pamietam chinskiego i innych) telefon pokaze tylko polnoc magnetyczna, ewentualnie po wprowadzeniu choc przyblizonych koordynatow - polnoc geograficzna.

Ktos mi kiedys mowil, ze geodeci - a ci potrzebuja bardzo wysokiej dokladnosci - korzystaja z systemu satelitarnego (np GPS) w wersji cywilnej + korekta w relacji do jakichs obiektów na powierzchni ziemi ("latarni") ktorych pozycja jest znana i zapisana w urzadzeniu/katalogu, ale jak to dokladnie dziala to nie wiem. Teoretycznie wiec, jesli mielibysmy "latarnie rozglaszajace" swoj charakterystyczny sygnal, które urzadzenie nasze mogloby rozpoznac - i co wazniejsze! - zlokalizowac (kątowo choćby) to bez satelit daloby sie cos na ladzie zbudowac, natomiast na morzu juz nie, tam odległości są nieubłagane (a ziemia płaska nie jest). Natomiast jest to zasłyszane, a nie jakoś wielce sprawdzone, proszę nie bić, jeśli nie do końca tak jest.
 

Wcześniej wrzucałem apkę Concepts, która kwestie tablic do mazania rozwiązywała od strony mocno graficznej, bym powiedział.

Tym razem apka do tego samego, ale od strony mocno hmm... Systemowej? Microsoft i jego próba okiełznania tematu tablic do pracy twórczej.

Aha, jest opcja współpracy na tablicy/tablicach z MS Whiteboard a aplikacją Teams, co może być mega ciekawym pomysłem na projektowanie czy burze mózgów.
 
CamScanner - potwierdzam, dobry soft, oszczędziłem 3 PLN na zrobieniu skanu, mogę dać teraz Borysowi :roberteyeblinking:

Widzę że niektóre rzeczy można by poprawić, ale pewnie po to jest wersja pro :goldi:
 
Back
Top