M.J.
Brutaal Lightweight
Od początku czułem, że przygoda Bubby skończy się szybko w Tufie, był faworyzowany bo dobry rekord ma, kumpel Bonesa itd i z tak młodym i mało doświadczonym zawodnikiem powinien sobie poradzić lekko a jednak dał się złapać w duszenie. Co do Sonnena to jakoś nigdy za nim nie przepadałem (za Bonesem zresztą też nie :P ) ale coraz bardziej się do niego przekonuje i z odcinka na odcinek widać jakim dobry trenerem jest