Trening w domu

To tutaj pytaj. Tam nikt nie zagląda.

Siłownia :

Lepiej cwiczyc plecy na wolnych ciezarach czy lepsze sa maszyny ?

Podobno na wolnych ciezarach jest wiekszy przyrost, to prawda? Czy sobie dobrac to na czym mi bedzie wygodniej cwiczyc
 
Wolne ciężary = wolne przyrosty. Ćwiczy się tylko szybkimi ciężarami jak zwykli je nazywać profesjonaliści. Jeden hantelek o masie jednego kilograma i trzeba ćwiczyć jak najszybciej się da. Mięsień doznaje szoku bo nigdy tak szybko nie pracował i zaczyna się drastycznie powiększać. Przy wolnych ciężarach mięsień wie, że ma dużo czasu i robi się leniwy.
 
Siłownia :

Lepiej cwiczyc plecy na wolnych ciezarach czy lepsze sa maszyny ?

Podobno na wolnych ciezarach jest wiekszy przyrost, to prawda? Czy sobie dobrac to na czym mi bedzie wygodniej cwiczyc
Na wolnych ciężarach zazwyczaj pracuje więcej mięśni, bo musisz ten ciężar utrzymywać w równowadze. Na maszynach możesz wziąć większe obciążenie. Ja plecy robię zazwyczaj tak: drążek, wyciag, wiosłowanie sztangielką.
 
po-co-ci-ta-silownia_2017-05-01_12-42-48.jpg
 
Na wolnych ciężarach zazwyczaj pracuje więcej mięśni, bo musisz ten ciężar utrzymywać w równowadze. Na maszynach możesz wziąć większe obciążenie. Ja plecy robię zazwyczaj tak: drążek, wyciag, wiosłowanie sztangielką.
drazek pewnie dla bastka odpada, chyba, ze maja takie urzadzenie co cie lekko unosi jesli nie umiesz zrobic sam
 
Siłownia :

Lepiej cwiczyc plecy na wolnych ciezarach czy lepsze sa maszyny ?

Podobno na wolnych ciezarach jest wiekszy przyrost, to prawda? Czy sobie dobrac to na czym mi bedzie wygodniej cwiczyc
Tak czy siak niech ktoś spojrzy czy w miarę dobrze robisz. Zwłaszcza przy wolnych ciężarach. Pamiętaj o rozgrzewce.
 
Tak czy siak niech ktoś spojrzy czy w miarę dobrze robisz. Zwłaszcza przy wolnych ciężarach. Pamiętaj o rozgrzewce.

To nowoczesnia silownia, ma 2 pietra, ogromne miejsce przystosowane pod rozgrzewke.

Oczywiscie jak na sanockie warunki :-) no i 12 pln wstep, a pamietam jak dawniej bywalem w takiej co bylo 6 pln za wstep, ale ona mala byla, ta mi sie lepiej podoba, bo wiecej przestrzeni i wszystkiego jest syto.
 
To nowoczesnia silownia, ma 2 pietra, ogromne miejsce przystosowane pod rozgrzewke.

Oczywiscie jak na sanockie warunki :-) no i 12 pln wstep, a pamietam jak dawniej bywalem w takiej co bylo 6 pln za wstep, ale ona mala byla, ta mi sie lepiej podoba, bo wiecej przestrzeni i wszystkiego jest syto.

Seba możesz ćwiczyć na maszynach i na wolnych tylko podstawą jest żeby ktoś widział co Ty tam wyczyniasz bo się nam jeszcze uszkodzisz. Kup sobie gumy i przy ich pomocy zacznij też podciągać się na drążku
 
@Jakub Bijan
Dzięki za polecenie książki "Skazany na trening", trochę w amerykańskim stylu ("moja metoda jest najlepsza") ale kilka ciekawych ćwiczeń tam jest.
Ciekawe ile mi, staremu koniowi, zajmie mostek :) Póki co powoli coś tam robię, ale żeby nie przeciążyć.
 
@Jakub Bijan
Dzięki za polecenie książki "Skazany na trening", trochę w amerykańskim stylu ("moja metoda jest najlepsza") ale kilka ciekawych ćwiczeń tam jest.
Ciekawe ile mi, staremu koniowi, zajmie mostek :) Póki co powoli coś tam robię, ale żeby nie przeciążyć.
ebook czy audio? Podzielisz się?
 
@Jakub Bijan
Dzięki za polecenie książki "Skazany na trening", trochę w amerykańskim stylu ("moja metoda jest najlepsza") ale kilka ciekawych ćwiczeń tam jest.
Ciekawe ile mi, staremu koniowi, zajmie mostek :) Póki co powoli coś tam robię, ale żeby nie przeciążyć.
Tylko z dystansem do tego, tam jest trochę głupot. Zwróć uwagę np. na ostatni krok w pompkach - nie ma chuja, żeby tak je zrobić o nawet model na jednym zdjęciu ma rękę wyprostowaną a na drugim po prostu leży na ziemi :mamed: ale generalnie można coś z tego wyciągnąć chyba.
 
Ale w sensie zeskanować mam? :)
Nie, miałem na myśli, że ja też wolę papier.
Dzięki! Właśnie miałem szukać ebooka, wolę sprawdzić najpierw coś takiego zanim kupię.
 
@andrzej_t. @Jakub Bijan
U mnie waga w dół, wiadomix, na razie same flaki, więc ten etap najłatwiejszy
1616159346590.png


Pompeczki i drążek (przeplatanka). Niecały miesiąc i efekty widoczne - pasek o dwie dziurki.

Co ciekawe to pokazało mi jak wypchany miałem bebzol, bo teraz znad paska wystaje fałda a nie balon.

Idziemy dalej :)

A to @andrzej_t. coś robisz?
 
@andrzej_t. @Jakub Bijan
U mnie waga w dół, wiadomix, na razie same flaki, więc ten etap najłatwiejszy
View attachment 18568

Pompeczki i drążek (przeplatanka). Niecały miesiąc i efekty widoczne - pasek o dwie dziurki.

Co ciekawe to pokazało mi jak wypchany miałem bebzol, bo teraz znad paska wystaje fałda a nie balon.

Idziemy dalej :)

A to @andrzej_t. coś robisz?
Na razie skończyłem studiować książkę. Będę zaczynał od pierwszego kroku w każdym ćwiczeniu. Ostatnie lata to był u mnie totalny spadek siły i sprawności, nadwaga i bebzon :)
Muszę odzyskać to co kiedyś miałem ale spokojnie i bez kontuzji. Celem jest ciało jak sprężyna :bleed:
 
U mnie podobnie. Jak się doprowadzę do jakieś formy (minimalizującej kontuzje) to wrócę do BJJ.

Swoją drogą jaki masz plan? Ja póki co pięcioma seriami jadę. Nie przemęczam się, powolutku ale stabilnie coraz więcej.
 
U mnie podobnie. Jak się doprowadzę do jakieś formy (minimalizującej kontuzje) to wrócę do BJJ.

Swoją drogą jaki masz plan? Ja póki co pięcioma seriami jadę. Nie przemęczam się, powolutku ale stabilnie coraz więcej.
No właśnie, kurła, sam jeszcze nie wiem jak to ułożyć. Myślę. Robisz 5 serii po 10 powtórzeń? Ja na początek będę chyba robił po prostu tyle powtórzeń w jednej serii ile dam rady robić poprawnie technicznie, a czuję, że nie będzie tych powtórzeń dużo na początku. Później będę coś próbował ewoluować, ale poza krok 1, czyli start, na razie nie wychodzę myślami. Z miesiąc mi zajmie zanim trochę rozruszam mięśnie i ścięgna...
 
No właśnie, kurła, sam jeszcze nie wiem jak to ułożyć. Myślę. Robisz 5 serii po 10 powtórzeń? Ja na początek będę chyba robił po prostu tyle powtórzeń w jednej serii ile dam rady robić poprawnie technicznie, a czuję, że nie będzie tych powtórzeń dużo na początku. Później będę coś próbował ewoluować, ale poza krok 1, czyli start, na razie nie wychodzę myślami. Z miesiąc mi zajmie zanim trochę rozruszam mięśnie i ścięgna...
Niech tu podpowie @Jakub Bijan ale wg mnie coś w ten deseń
- ustal swojego maxa
- podziel to na pół - to będzie twoja średnia ilość powtórzeń w serii
- czyli suma w pięciu seriach = ~2,5 max
- serie nie muszą być równomierne (nie ma większego znaczenia jak je rozłozysz). Ja największą ilość planuje w ostatniej i drugiej serii. Mentalnie jest mi łatwiej jak wiem ile mam zrobić - więc mam rozpiskę po prostu.
- serie nie muszą być wykonane po sobie, choć pewnie najlepiej by było. Ja to wykonuje jak idę po kawę czy coś, cyk i zrobiona jedna seria. Po jakimś czasienastępna, itd.
- zanotuj ile zrobiłeś w seriach, coś dodaj (albo ilość powtórzeń albo obciążenie) i już wiesz ile masz zrobić następnym razem. Ja mam excela, poważnie.
- serie rób co drugi dzień (czas na regenerację) - możesz to przeplata seriami obciążającymi inne mięśnie (u mnie drążek-pompki-drązek-...)
- po pierwszej serii możesz zrobić dwa dni przerwy - pewnie będą mocne zakwasy. Potem już tego nie będzie.

Ja idę takim mniej więcej spokojnym systemem i naprawdę działa. Sprawdza się jeśli nie masz czasu czy chęci by wyrwać się na 2h na siłkę. W niecały miesiąc pompek robię 2,5x więcej, podciągnięć 4x (suma serii). Z podciągnięciami było bardzo słabo :) zapuściłem się potwornie, ech.
 
Back
Top