JJ to głownie metka, ktora pozwala na sprzedaż niekoniecznie "markowego" towaru, bo tak jak do MMA można tam nawrzucać niemal wszystko. Zresztą kto po tylu latach moze stwierdzić, co zawierało sie ściśle w JJ a co nie?
Swoją drogą, jeśli idzie o MMA w samoobronie, to jest to raczej zły pomysł - za dużo nawyków, które skończyłyby sie szybkim zgonem w realnej walce bez zasad (nie branie pod uwage elementów ubioru, możliwego ataku ze strony osób trzecich, nawyki sprowadzania walki na ziemie i wiązania tam przeciwnika zwłaszcza zaciągając go we własną gardę itd.). Zaś jeśli chodzi o solówkę to lepszego stylu chyba nie ma;)
EDIT
Po namyśle w sumie stwierdzam, ze są sytuacje na pograniczu, w których dobra stójka z MMA może się przydać, np. kilku wyrostków czy bramkarzy na ciebie naskakuje bo postanawiają się akurat zabawić. Nie bardzo można ich łoić po jabłku adama ( bo walka ociera się o prowokacje, której możnaby było uniknąć często kosztem dumy i sad nie weźmie tego za napaść, ale za bójkę) a kilka szybkich z kontry załatwiło by sprawe ostudzając towarzystwo.