Jestem ciekaw, co chiński przewodnik powiedział do ,,mistrza Szaolin" na skuterze. Może:
"Wybacz Mistrzu temu Łysemu Neandertalczykowi, on nietutejszy i nie wie co czyni :D"
Swoją drogą czy tak ciężko zrozumieć, ze po drugiej stronie kuli ziemskiej ludzie mogą mieć inne obyczaje i kulturę i tam trąbienie na ulicy to rzecz częsciej spotykana niż w Polscę usłyszenie słowa ,,kur**":D