A z nudów się wtrącę.
Skończy się czas i będzie musiał czekać do rana - trudno, taka praca. Bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu, a kierowcy tych, jak już ktoś wspomniał "taranów" powinni zdawać sobie sprawę jak niebezpieczne maszyny prowadzą. Tak, wśród kierowców "małych" samochodów też są debile, tak samo wśród pieszych. Różnica jest taka, że ciężarówki są dużo większym niebezpieczeństwem na drodze i tłumaczenie, że się śpieszą bo coś, jest dla mnie śmieszne (no chyba, że się śpieszą i jadą zgodnie z przepisami nie narażając innych uczestników ruchu).