Tanio skóry nie sprzedam

co do Americany to nie wydaje mi się żeby duży biceps był akurat pomocny bo jak jestes zmeczony to na nic nie da się siłowanie. Raczej trzeba robic mikroruchy żeby wyprostować rękę a jak masz duzą łape to przeciwnik łatwo ją moze kontrolować. Przynajmniej tak mi się wydaje ;)
 
Wydaje mi się, że chudą łapę łatwiej wsunąć pod brodę, ale też łatwiej się przed nią bronić, bo zostawia więcej luzu, poza tym za kość łatwiej złapać niż za umięśnione przedramię. Co nie znaczy, że rozmiar bicka przekłada się na sukcesy na macie.
 
ibazX8wYWE2uVk.gif
 
Z nickami bez prawdziwych nazwisk to każdy z nas może być potworem
lol.gif


Dokładnie. Mort napierdziela po 11-12 browarów w półtora godziny i ma dzięki temu bicki prawie jak Hardkorowy Koksu. Ehh, internety. :-)
 
Ale przecież jak masz dużego bicka i jesteś duży, to możesz bujać się po dyskotece od ściany do ściany i kozaczyć, że jesteś wielki!
 
a u wy tak od razu, że jak mały wzrost to krótkie łapy:P GSP przy 178 ma prawie 2m zasięgu.
Niestety ja przy tym wzroście mam 181 zasięgu:P I budowę podobną jak MORT. Ogólnie przy takich warunkach jest w parterze dużo łatwiej się bronić, ale trudniej atakować. Np. brabo dużo trudniej, trójkąty nogami prawie zawsze nie domykam... Wydaje mi się, że nie ma żadnego racjonalnego powodu, żeby być przesadnym bysiorem :P
 
Mój rekord 11 piw jest sprzed półtora roku hehe! :D Tak btw, jak już zrzucę wystarczająco to wrzucę fotki przed/po diecie jem/nie jem. :D
 
noodles, zależy którą xD



Ale jeżeli chodzi o tą główną i najpoważniejszą to kolana to jeszcze nie wyleczyłem, nie miałem operacji, nie mam kiedy zrobić poza wakacjami,a w wakacje zrobie to całe wakacje zepsute.. I tak kombinować trzeba..
 
Obrona to nie tylko zapięcie gardy. Barnabie pewnie chodziło o to, że łatwiej uciec z prób poddań i generalnie ciężej jest wyciągnąć jakiegoś suba.
 
Hubi radze zrobic jak najwcześniej bo bedziesz odwlekać w nieskończoność coś sie stanie i bedzie jeszcze gorzej niz teraz.
 
Hipnotajzin!



Co do kołnierzyków i bicków to mam przegwizdane bo na lużnym karku mam 44cm więc przy wzroście 193cm musiałbym sporo koniny zjeść żeby to wyrównać na witkach...natomiast równy kark z bickiem to na 100% dysproporcja. Jest taki program KingSize.exe który przy podaniu wagi i wzrostu oblicza wszystkie wymiary dla prawidłowo rozbudowanej sylwetki ale oczywiście osoby trenującej...
 
Wdg tego programu:



Kark idealny,klatka też,talia niestety nie i to sporo za duża u mnie,bicek o 1,5cm za mały mam,przedramie za duże, biodra,uda i łydki mam większe niż program opisuje.
 
No więc tam gdzie za mało mięśni to się skup na tym, tam gdzie za dużo tłuszczu to zbijaj i dojdziesz do idealnie proporcjonalnej sylwetki...
 
No więc tam gdzie za mało mięśni to się skup na tym, tam gdzie za dużo tłuszczu to zbijaj i dojdziesz do idealnie proporcjonalnej sylwetki...


Gdyby tak było to życie byłoby piękne:-) Tłuszczu niestety nie da się zbijać miejscowo.
 
Back
Top