Boks znał już wiele kontrowersyjnych, mrocznych czy zabawnych historii. To jedna z tych, którą nie do końca wiadomo jak zakwalifikować. Nie jest to rzecz w sporcie zupełnie nowa, nie tak dawno świat zastanawiał się nad płcią mistrzyni świata w biegu na 800 metrów - Caster Semenya. Ostatecznie okazało się, że zawodni..czka z RPA jest hemafrodytą, tj. wykazuje cechy obu płci. To wystarczyło ażeby zezwolić jej na kontynuowanie kariery w konkurencji z paniami. Biegaczka przeszła zresztą wizerunkową metamorfozę, po publicznym rozstrzyganiu jej natury zapuściła włosy, podkreśliła kilka elementów charakterystycznych dla płci pięknej i już swoim wyglądem nie prowokuje "wścibskich" do zadawania intymnych pytań.
Teraz jednak pytania i to przez oficjalne instytucje zadawane są wobec Usanakorn Kokietgym [Na zdjęciu] (11-2, 10 KO), 24 - letniej, pochodzącej z Tajlandii byłej mistrzyni WBC w wadze koguciej.
Najstarsza Australijska gazeta "Sydney Morning Herald" donosi, że u bokserki, która w ostatni piątek straciła swój tytuł na rzecz Susie Ramadan (23-1, 8 KO), wykryto trzykrotnie większe stężenie testosteronu niż standardowe u kobiety.
Pięściarka po walce zaprzeczyła jakoby brała sterydy, odmówiła jednak również testów krwi, które określiłyby, czy rzeczywiście jest "pięściarką", czy może raczej "pięściarzem".
Istnieje możliwość, że była mężczyzną i zaczęła przyjmować estrogen. Możliwe, również, że bierze sterydy, albo, że jest hemafrodytą - posiada męskie geny i kobiece ciało - wylicza możliwości Peter Lewis, członek Australijskiego zrzeszenia lekarzy ringowych.
Bez względu na to, że wynik testów znany był przed walką, pojedynek się odbył. Usanakorn stracił(a) tytuł, teraz jednak będzie musiał się jeszcze namęczyć, żeby dodatkowo nie stracić swojej dotychczasowej tożsamości...
http://www.boxing.pl/forum/newsy/17410-bya-zawodowa-mistrzyni-wbc-mae-czyznae.html