Tanio skóry nie sprzedam

GBPMJ8xWQAAnhlE
 
Już kiedyś zatrudniliśmy Pana Małpke, ale zapomniałem że mam komunię w rodzinie, a prezentu nie miałem, więc dałem naszego starego Pana Malpke.
Miesięcznie za 2 banany i kubeczek daktyli, nowy Pan Malpka będzie dobrze pilnował montowni.
Mieliśmy na budowie Pana Małpkę ale okazało się że chodzi o jego częste wizyty w pobliskich sklepach monopolowych
 
Back
Top