Tanio skóry nie sprzedam

Tak zazwyczaj odpowiadają ludzie bardzo młodzi, ale kurwa naprawdę bardzo młodzi
Screenshot_2023-09-11-18-06-10-177~2.jpg

Albo tacy co nie chcą wszystkiego ujawniać w necie... :boss: :lol:
 
Kiedyś nie było systemów komputerowych... i tylko nauczyciel W-F'u
je widział... a teraz to młodzież niestety bierze całoroczne zwolnienia lekarskie. :facepalm: .. co kiedyś było nie do pomyślenia, a wyniki dzieci i młodzieży dzisiaj a kiedyś wyglądają słabo, bo lepiej siedzieć w smartfonie niż się ruszać, a jak jest już nadwagą czy otyłość to jeszcze trudniej to przychodzi... :boss:
Moj nauczyciel WF to był skarb. Wiedział, ze trenujemy karate i boks, sam był utytulowanym judoką. Nie było idiotycznego biegania, fikołków, sprawdzianów, 5 mielismy z urzędu:). Często na małej salce zakładało się rękawice i ochraniacze i uczyliśmy się od siebie wzajemnie. Wspaniały nauczyciel !!! Dzisiaj WF uczą albo starcy albo trenerzy personalni dla ZUS, sam program jest nudny, zaplecze słabe więc nie ma dziwnych, że dzieciaki uciekają w zwolnienia. Syn mojego kolegi jest w Kadrze Polski juniorów, a durna stara baba nie chce dac mu 6 i zwolnić z niektorych zajęć bo kolidują z jego programem treningowym. Baba rok przed emerytura, mysli, ze energetyki to to samo co izotoniki, a i tak oba to sterydy i taki jest WF w polskiej szkole.
 
Co do babci to ja mogę powiedzieć że mam najbardziej zajebistą babcie jaka może być, złoto nie kobieta. Nie ma spranego mózgu jak większość babci że lecieć do kościoła, na tace jak najwiecej a po kościele takie kurwy że zdzierżyć nie idzie. Moja babcia wierzy w Boga i modli się w domu ale mówi wprost że kościół to biznes i mafia.
Zawsze jak miałem jakiś problem to mogłem pójść do Niej, wygadać cokolwiek by to nie było i nigdy nie oceniała tylko wszystko przyjmowała na chłodno i doradzała gdzie np. Matka by mnie zjechała opierdoliła i zwyzywała.
Uwielbia oglądać MMA i jak jest UFC w normalnych godzinach to zawsze zaprasza do siebie a akurat fajnie bo mieszka jakieś 200m odemnie a jak nie to oglądam z Nią później powtórki.

Na początki sierpnia dostała zapalenie woreczka żółciowego i dzięki Naszej fantastycznej opiece medycznej przerzuciło jej się na trzustkę czego powikłaniem jest często woda w płucach co zgłaszała że ją dusi a lekarze to olali w wyniku czego 3 razy stanęło jej serce z czego raz już mieli przestać ją reanimować ale w ostatniej chwili zaskoczyło.
Z racji że mam bardzo młodą babcie w ogóle nie byliśmy na to przygotowani, to było kilka najgorszych dni w moim życiu. Jakby jej się coś stało to chyba bym się wyhuśtał na żyrandolu bo babcia i rodzeństwo to dla mnie najważniejsze osoby. Jestem wierzący ale do kościoła nie chodzę ale te pare dni to się więcej modliłem niż przez kilka ostatnich lat.
Nie dość że przeżyła choć szanse były bardzo małe to wyszła z tego totalnie bez szwanku, wszystkie badania bardzo dobre a jeśli chodzi o umysł to tak jak przed tym zdarzeniem jak krzyżówkę rozwiązujesz i mówisz jej hasła to zawsze wszystko wie, puzzle lubi układać to też już normalnie.

W sumie na chuj to pisze ale jeśli macie fajnych dziadków to ich doceniajcie i przebywajcie z nimi jak najwiecej bo nigdy niewiadomo ile im zostało nawet jak nigdy nie mieli problemów ze zdrowiem jak moja babcia.
 
Panie Myszonku, zamówień dużo a robić nie ma komu! Wszyscy tylko kiedy umowa, umowa, wypłata czy inna podwyżka. Nowi to już siedzą na tych l4, bo właśnie im smutno, że my w naszej firmie inaczej rozumiemy awans. U nas awans to extra pół łyżeczki inki, a oni że chcą być, no jak to się pisze z tego amerykańskiego.... no te menadżiry czy inne tam śmieszne słówka. Roszczeniowy sort w tych rekrutacjach, a szkoda gadać Panie Myszonek.
 
Back
Top