Tanio skóry nie sprzedam

Niezła akcja z tej żabki. O co tam w ogóle biegało jestem ciekaw :D Miałem ziomka, który właśnie z żabki wyciągnął typa i pobił, ale ten zadzwonił po służby, kamera mu dopomogła i ziomek poszedł siedzieć. Dodatkowo recydywa, bo już miał pobicie w papierach i pół roku odsiedziane.
 
Nie, takich akurat nie mam :-) Co w tym co napisałem tak "nieziemskiego"? Dobry chłopak był, ale alko mu szkodziło bardziej niż innym niestety i wariował. No, ale nie offtopujmy zabawnego tematu, bo ta historia taka nie jest jednak. Wspomniałem, bo akcja też akurat z żabki i mi się przypomniała.
 
Wchodzę rano na pajacyk.pl, a tam jakiś głąb zhackował stronę i wrzucił zdjęcie bramy oświęcimskiej +jakaś muzyczka.
 
m25eI5n.jpg


xD
 

Hahaha mistrzostwo świata, od razu lepszy humor z rana :lol:
Aż mi się przypomniała akcja z liceum- gościu mówi, że mu komp zamula ostatnio. No to jako ekspert w tej dziedzinie doradziłem mu, żeby włożył na parę minut wkład od długopisu w wiatraczek od zasilacza. Komp zamula bo pewnie za bardzo się on grzeje, musi trochę odpocząć. I taka luźna gadka pół-żartem pół-serio a co żeby lekcja szybciej minęła. Wracam do domu, dzwoni telefon: Kurwa zepsułeś mi komputer ! Nie chcę się teraz wgl włączyć ! :rofl:
Haha nawet nie przypuszczałem, że można w coś takiego uwierzyć:wall: Ale spoko komputer przeżył ten zabieg. Kolejny przykład na to, że samodzielne myślenie nie boli :cool:
 
Back
Top