"Sztuczna inteligencja" - temat jak najogólniejszy, by zmieścić wszystko!

Dziś pocisnąłem tematy psychologiczne, normalnie to w Google'u byłoby kilka godzin klikania, a tu kilka minut... I efekty podane na tacy.

Screenshot_2023-05-01-21-46-09-253_com.dominapp.supergpt.jpg

Screenshot_2023-05-01-21-46-16-312_com.dominapp.supergpt.jpg

Screenshot_2023-05-01-21-46-19-117_com.dominapp.supergpt.jpg


Screenshot_2023-05-01-21-46-36-885_com.dominapp.supergpt.jpg

Screenshot_2023-05-01-21-46-53-180_com.dominapp.supergpt.jpg


Screenshot_2023-05-01-21-46-56-955_com.dominapp.supergpt.jpg

Screenshot_2023-05-01-21-47-15-399_com.dominapp.supergpt.jpg


Screenshot_2023-05-01-21-46-59-477_com.dominapp.supergpt.jpg


Screenshot_2023-05-01-21-47-18-704_com.dominapp.supergpt.jpg
 
To jest ta wersja platna?
Nie, darmowa. Płatna to sprofilowany wariant pod twoje wymagania :fjedzia:. Jak masz dużą firmę, to wtedy można się bawić. Tutaj nie ma konieczności, bo na początku sesji zadajesz mu wymóg sprofilowania się pod jakiś styl wypowiedzi lub myślenia i wypowiedzi, to wystarczy na takie potrzeby. Dodatkowo widzę że on dużo rzeczy robi bez takiego sprofilowania, leci chyba na "poziomie" samego źródła, albo się wykształcił.

Inna sprawa, że ja mu na początku kazałem się sprofilować pode mnie i zapamiętać na przyszłość, być może zapamiętał moje wymagania. Stwierdziłem że będę robił dużo badań teoretycznych z wielu zakresów, więc proszę o bardziej naukowe podejście z możliwie badawczym nastawieniem i sięganiem do baz danych, statystyk, zestawień rocznych, wyciąganiem cytatów i źródeł, analizą i syntezą w określonym stylu, etc.

Albo działa, albo pracuje już na wyższym poziomie, niż przed paroma miesiącami, kiedy wszedł model 4.0.

Podobno dane, które ma dostępne, obejmują już 2021, a jak czytałem wcześniej to było tylko do 2018, więc postęp może być już atomowy, a nie wykładniczy.
 
Dziś pocisnąłem tematy psychologiczne, normalnie to w Google'u byłoby kilka godzin klikania, a tu kilka minut... I efekty podane na tacy.

View attachment 64585
View attachment 64586
View attachment 64587

View attachment 64588
View attachment 64589

View attachment 64590
View attachment 64591

View attachment 64592

View attachment 64594
Z tym pierwszym podpunktem to w google też chwila moment. W jednym z pierwszych wyników pojawia się praca w pdf: "WPŁYW NIEOBECNOŚCI OJCA W RODZINIE NA POJAWIAJĄCE SIĘ TRUDNOŚCI WYCHOWAWCZE" z dosyć bogatą bibliografią.

Jeszcze bogaciej jest po wpisaniu angielskiej frazy: "How an absent father affects a child?" Potem wybieramy jeden z pierwszych wyników tj. amerykańskie "National Library of Medicine" i mamy dostęp do multum prac z tego zakresu.

Z drugim podpunktem nie sprawdzałem, ale z doświadczenia wiem, że też raczej żaden wielki problem ;-)

Tym nie mniej, na pewno jakieś tam ułatwienie to jest :-)
 
Z tym pierwszym podpunktem to w google też chwila moment. W jednym z pierwszych wyników pojawia się praca w pdf: "WPŁYW NIEOBECNOŚCI OJCA W RODZINIE NA POJAWIAJĄCE SIĘ TRUDNOŚCI WYCHOWAWCZE" z dosyć bogatą bibliografią.

Jeszcze bogaciej jest po wpisaniu angielskiej frazy: "How an absent father affects a child?" Potem wybieramy jeden z pierwszych wyników tj. amerykańskie "National Library of Medicine" i mamy dostęp do multum prac z tego zakresu.

Z drugim podpunktem nie sprawdzałem, ale z doświadczenia wiem, że też raczej żaden wielki problem ;-)

Tym nie mniej, na pewno jakieś tam ułatwienie to jest :-)
Poczekaj, ale my nadal porównujemy wchodzenie w linka za linkiem, analizę, spisywanie danych i linków, wreszcie wyciąganie wniosków do wpisania takiego polecenia w chatgpt?

:suchykarol: :mjsmile: :gabi_much_love:
 
W ciągu dwóch dni (jakieś trzy, cztery godziny pracy łącznie) napisałem w chatgpt podsumowanie analizy systemu informatycznego na jakieś 20 stron. Normalnie by mi to zajęło trzy, cztery dni, ale pełne pracy i nauki, a tak... Zbadałem za jego pomocą czego mam się nauczyć, kazałem mu zrobić pigułę wiedzy i mi przedstawić, po czym zrobiłem z tego model (za jego pomocą), na podstawie którego gpt napisał pracę pod moje dyktando.

Zamiast pracować - grałem i w tle myślałem, formułowały mi się pytania i polecenia, jakie mu zadam.

Czy dobrze? Okaże się w przyszłym tygodniu.

Schemat: Parę godzin grania i myślenia, godzina pracy z gpt, godzina opracowywania tekstu i danych. Dziennie. :juanlaugh:

Dziś powtórzyłem proces, identyczne czasy pracy :lesnarhappy:

@Miskatonic - na telefon sprawdź se warhammer 40k: tacticus. Gram póki co bez płacenia, jakiś miesiąc, daje radę. :pjelen:

No właśnie - pracować więcej czy wydajniej? ::really::

Dziś jest mój portier, więc siedzę sobie na ławce, puszczam chmurki, piszę te słowa, a zaraz będę grał w grę. Ale co ja tam wiem o życiu i pracy :beczka:
 
Poczekaj, ale my nadal porównujemy wchodzenie w linka za linkiem, analizę, spisywanie danych i linków, wreszcie wyciąganie wniosków do wpisania takiego polecenia w chatgpt?

:suchykarol: :mjsmile: :gabi_much_love:
Odnosiłem się jedynie do dwóch pierwszych -- a raczej głównie pierwszego -- z podpunktów, tj. do wyszukania literatury dotyczącej dwóch zagadnień. Do późniejszych już nie.

To jest właśnie największe zagrożenie. Nieuchronne zapewne. A mianowicie to, że AI upraszczając nam pracę będzie upośledzał naszą zdolność do rozumienia tekstu, analizy dłuższych tekstów i wyszukiwania informacji.

Ja wiedziałem, że to nastąpi, ale nie sądziłem, że nastąpi to tak szybko ;-)

Proces przyswajania wiedzy przy pomoc sieci od wiedzy od dawna wpływał bardzo niekorzystnie na nasz mózg, zwłaszcza w jednym aspekcie -- na zdolność do skupienia i pochodne. Teraz, w najbliższych latach, dramat się pogłębi. I nie widzę za bardzo sposobu by ogół społeczeństwa uniknął tego zagrożenia. Nie licząc mniejszości, która będzie po prostu czytała dużo książek.
 
Odnosiłem się jedynie do dwóch pierwszych -- a raczej głównie pierwszego -- z podpunktów, tj. do wyszukania literatury dotyczącej dwóch zagadnień. Do późniejszych już nie.

To jest właśnie największe zagrożenie. Nieuchronne zapewne. A mianowicie to, że AI upraszczając nam pracę będzie upośledzał naszą zdolność do rozumienia tekstu, analizy dłuższych tekstów i wyszukiwania informacji.

Ja wiedziałem, że to nastąpi, ale nie sądziłem, że nastąpi to tak szybko ;-)

Proces przyswajania wiedzy przy pomoc sieci od wiedzy od dawna wpływał bardzo niekorzystnie na nasz mózg, zwłaszcza w jednym aspekcie -- na zdolność do skupienia i pochodne. Teraz, w najbliższych latach, dramat się pogłębi. I nie widzę za bardzo sposobu by ogół społeczeństwa uniknął tego zagrożenia. Nie licząc mniejszości, która będzie po prostu czytała dużo książek.
Prawda, dlatego nie widzę zbytniego zagrożenia :beczka:

Z drugiej strony fajne jest szybkie analizowanie książek, które można robić tym narzędziem. Inna sprawa, względem czyjej optyki :kawulpokapoka: :juanlaugh:
 
Prawda, dlatego nie widzę zbytniego zagrożenia :beczka:

Z drugiej strony fajne jest szybkie analizowanie książek, które można robić tym narzędziem. Inna sprawa, względem czyjej optyki :kawulpokapoka: :juanlaugh:
Jak to w życiu bywa – nic nie jest czarno-białe. Będzie to ułatwiało pracę i przyśpieszało ją – to nie ulega żadnej wątpliwości.

Ktoś inteligentny o szerokich horyzontach przeznaczy część zaoszczędzonego czasu na inną aktywność stymulującą jego mózg.

Ale większość poświęci go na coś zupełnie odtwórczego i głupiego. Pół biedy jeżeli są to jednostki, które mają jakiś tam potencjał rozwinięty – gorzej z dzieciarnią, która nie wykształci w swoich czerepach pewnych procesów myślowych i nie zgromadzi pewnej wiedzy. I przez technologię będzie na starcie ogłupiona.

Już teraz, jak wynika z badań, dzieciaki niby operujące świetnie smartphone’ami, mają problem z wysłaniem mejla z załącznikiem na komputerze. Więc są nawet upośledzone w pewnych aspektach świata cyfrowego. A co dopiero mówić o innych kwestiach.

Im ciemniejsza masa tym łatwiej manipulować oraz sterować -- więc rządom i korporacjom to akurat na rękę. Ot, taki tam truizm na koniec.
 
@Drzewo co robię nie tak ? Zalogowałem się przez konto google. Wszytsko jest ok aż dochodzę do takiego momentu
Screenshot_20230507-115220_SuperGPT.jpg

Po weryfikacji pojawia się to
Screenshot_20230507-114759_SuperGPT.jpg
I tyle. Po tym komunikacie znowu pojawia się ta weryfikacja cloudflare i tak na okrągło.
 
@Drzewo co robię nie tak ? Zalogowałem się przez konto google. Wszytsko jest ok aż dochodzę do takiego momentu
View attachment 65168
Po weryfikacji pojawia się to
View attachment 65169I tyle. Po tym komunikacie znowu pojawia się ta weryfikacja cloudflare i tak na okrągło.
Hmm, nie wiem, raz czy dwa też tak miałem na początku, że mi się gubił przy cloudflare, ale po kilku resetach wreszcie puściło.

Na początku to trwa długo, ale teraz to już nawet tych testów przeglądarki nie robi, tylko cloudflare i tyle, trwa też znacznie krócej niż na początku.

Popróbuj pomiędzy sesjami całą pamięć operacyjną zresetować, u mnie to był właśnie cały patent - kilka razy odpalić, zresetować, aż za którymś razem puściło.
 
Jak to w życiu bywa – nic nie jest czarno-białe. Będzie to ułatwiało pracę i przyśpieszało ją – to nie ulega żadnej wątpliwości.

Ktoś inteligentny o szerokich horyzontach przeznaczy część zaoszczędzonego czasu na inną aktywność stymulującą jego mózg.

Ale większość poświęci go na coś zupełnie odtwórczego i głupiego. Pół biedy jeżeli są to jednostki, które mają jakiś tam potencjał rozwinięty – gorzej z dzieciarnią, która nie wykształci w swoich czerepach pewnych procesów myślowych i nie zgromadzi pewnej wiedzy. I przez technologię będzie na starcie ogłupiona.

Już teraz, jak wynika z badań, dzieciaki niby operujące świetnie smartphone’ami, mają problem z wysłaniem mejla z załącznikiem na komputerze. Więc są nawet upośledzone w pewnych aspektach świata cyfrowego. A co dopiero mówić o innych kwestiach.

Im ciemniejsza masa tym łatwiej manipulować oraz sterować -- więc rządom i korporacjom to akurat na rękę. Ot, taki tam truizm na koniec.
Właśnie widziałem że jakaś babka zaczęła robić na tym gruby hajs - szkolenie dla płatków śniegu, jak komunikować się poza komunikatorami... Bodajże 1k GBP za jedną sesję szkoleniową. Nowe biznesy na horyzoncie :beczka:
 
Jak to w życiu bywa – nic nie jest czarno-białe. Będzie to ułatwiało pracę i przyśpieszało ją – to nie ulega żadnej wątpliwości.

Ktoś inteligentny o szerokich horyzontach przeznaczy część zaoszczędzonego czasu na inną aktywność stymulującą jego mózg.

Ale większość poświęci go na coś zupełnie odtwórczego i głupiego. Pół biedy jeżeli są to jednostki, które mają jakiś tam potencjał rozwinięty – gorzej z dzieciarnią, która nie wykształci w swoich czerepach pewnych procesów myślowych i nie zgromadzi pewnej wiedzy. I przez technologię będzie na starcie ogłupiona.

Już teraz, jak wynika z badań, dzieciaki niby operujące świetnie smartphone’ami, mają problem z wysłaniem mejla z załącznikiem na komputerze. Więc są nawet upośledzone w pewnych aspektach świata cyfrowego. A co dopiero mówić o innych kwestiach.

Im ciemniejsza masa tym łatwiej manipulować oraz sterować -- więc rządom i korporacjom to akurat na rękę. Ot, taki tam truizm na koniec.
Dla AGI cała ludzkość będzie ciemną masą do sterowania. Rządy nie nadążają za technologią, korporacje robią molocha, który ich sam pożre.

:fjedzia:

Miłej niedzieli.
 
Popróbuj pomiędzy sesjami całą pamięć operacyjną zresetować, u mnie to był właśnie cały patent - kilka razy odpalić, zresetować, aż za którymś razem puściło.
Tzn? jak to zresetować?
 
Tzn? jak to zresetować?
Jak grasz w grę na telefonie i z niej wyjdziesz, to ona najczęściej trwa sobie dalej w pamięci. Musisz ją skasować manualnie albo jakąś opcją czyszczenia czy resetu aplikacji działających w tle.

Tutaj jest tak samo, apka ciągle siedzi w pamięci. Kasujesz ją (i najlepiej wszystko inne), uruchamiasz ponownie apkę i powinno się udać.

U mnie przynajmniej to było przyczyną. Możliwe że rozmiar cache albo coś podobnego jest blokerem.
 
Ale przy badaniu starożytnych historii SI się mocno przyda. Asyrologów jest tak mało, a tabliczek tak dużo, że postęp tutaj jest kosmetyczny w skali kilkudziesięciu lat. A SI mocno przyspieszy tłumaczenia i będzie w końcu na czym pracować.
 
Wyczysc sobie ciasteczka, zaaktualizuj przegladarke. Sprawdz czy nie masz odpalone 15 adblockow roznych bo niektore potrafia blokowac takie rzeczy.
Może być. Chodziło mi o wyczyszczenie pamięci podręcznej, czyli usunięcie wszystkich zbędnych procesów, aplikacji, etc, ale to też może być, choć ciasteczka w przypadku korzystania z apki to już niekoniecznie :conorsalute:
 
@blazini - bądź tak miły i wrzuć tu te rapsy po polsku i angielsku, to ciekawy przykład z czym ma, a z czym nie ma problemu sztuczniak :jarolaugh:
 

O kurde, grubo na maksa... :brainoverload:

Muszę zgłębić temat, bo choć słyszałem że Grimes chce by jej fani używali jej głosu do swoich piosenek w zamian za 50%, to chyba nie dotarło do mnie wtedy, że oto pierwsza (?), która salwuje się ucieczką w dalsze zarabianie, zamiast dać się zmielić sztuczniakowi...

A przecież dziś każdy może, jeśli będzie mu się chciało, użyć głosu jakiegokolwiek wokalisty (czy kogoś, kogo głos "mamy") w jakimkolwiek kontekście - i chuja taki wokalista może. Oczywiście, będą sądy, ale jeszcze kilka lat i po frytkach.

Drake już dostał pierdolca w tym temacie - kawałek z jego głosem zrobiony przez AI stał się wiralem, powstają już na jego temat warianty, covery, etc.

No nowy trend. Warto obserwować, zdecydowanie - dzięki za uświadomienie! :deniroclap:
 
A przecież dziś każdy może, jeśli będzie mu się chciało, użyć głosu jakiegokolwiek wokalisty





Rozrywka spoko, ale jest też druga strona medalu. Za chwilę zaczną używać tego do wyłudzeń na babkę, wnuczkę, ciotkę i wujka. Zamiast dzwonić jako policjant i prosić o pieniądze żeby wyciągnąć córkę starszej osoby z aresztu, będą dzwonić jako członkowie rodziny i prosić o kasę blikem np. I to już pewnie nie tylko dziadków będzie można nabrać, ale też młodszych i nieświadomych co się dzieje
 
Back
Top