Szklana Szczęka - pytania, propozycje

@Tidzej, zrozumiałym będzie, jeśli nie znajdziecie czasu na M-1, choćby dla oceny występu M.Wiencka. Jednak w razie czego...
Przy okazji pojedynku Buchingera z Sarkerovem powraca kwestia faulowania poprzez łapanie siatki/lin przy obronie obaleń. Wiadomo, schodzenie po nogi jest zarówno ryzykowne, jak i "kosztowne energetycznie". Dlatego też faule takie nierzadko znacząco wpływają na wynik walki.
Nie chcę powracać do dyskusji, czy w takich sytuacjach odjęcie punktu jest adekwatną karą. Zastanawiam się jednak nad tym, w jakiej pozycji sędzia powinien wznawiać pojedynek po przerwaniu go celem upomnienia/ukarania zawodnika faulującego?
Zdaje się, że V.Korneev po sytuacji gdy Ivan - kilka razy pod rząd zresztą, nie wiem dlaczego sędzia ograniczył się tu jedynie do upomnienia - wspomógł się chwytaniem lin, wznowił walkę na środku. Nie powinien tego zrobić w pozycji, w której przerwał - tzn. gdy Aliyar miał wybraną nogę przeciwnika?
Jakie są standardy/przepisy panujące w tej kwestii? Czy decyzja sędziego jest zależna od zaawansowania techniki w momencie faulu? Czy nie byłoby sprawiedliwie karać faulującego poprzez kładzenie go na plecy i wznawianie akcji z przeciwnikiem w gardzie?

EDIT: Jakby co, walkę można obejrzeć TUTAJ - drugi klip od góry. Konkretna sytuacja od ok. 9 minuty.

Przepraszam, że tak późno ale byłem naprawdę zapracowany :)

Jestem zdania, że jeśli akcję się przerywa pod wpływem faulu i wznawia się w pozycji neutralnej, powinno się odjąć punkt tak jak tutaj 3:50 ->


nie możemy aż tak wpływać na walkę, że karamy zawodnika posadzeniem go na dole :)
 
@Bosy Chyba właśnie powinniśmy go tak karać. Chciał się dostać do stójki, to chyba nie powinniśmy go do stójki powracać. I tak pewnie nie byłaby to tak groźna pozycja, jak wtedy gdyby się siatki nie chwycił.
 
@Bosy Chyba właśnie powinniśmy go tak karać. Chciał się dostać do stójki, to chyba nie powinniśmy go do stójki powracać. I tak pewnie nie byłaby to tak groźna pozycja, jak wtedy gdyby się siatki nie chwycił.

o co dokładnie chodzi? o walkę Oskara czy o tym, że jak ktoś fauluje to mamy go kłaść na dupie? :)
 
Jeśli łapie się siatki w parterze albo kiedy ktoś próbuje go obalić. Jeśli faul pozwolił wybronić się przed parterem/zawodnik faulujący nie chciał znaleźć się w parterze, to walka powinna zostać wznowiona w płaszczyźnie przed którą faul ratował. Jeśli wsadzisz komuś palec w oko w stójce to walka nie powinna zostać wznowiona w parterze :P
 
nie możemy aż tak wpływać na walkę, że karamy zawodnika posadzeniem go na dole :)
W zasadzie jest to zrozumiałe. W końcu im "mniej sędziego" tym lepiej. Im mniej pola do interpretacji - zwłaszcza, że mowa o sytuacjach, w których decyzje powinno się podejmować bezzwłocznie - tym mniej błędów.

Zwróćmy jednak uwagę, iż odjęcie punktu często jest karą jedynie wirtualną (nie wspominając o upomnieniu). W końcu ma znaczenie tylko wtedy, gdy dochodzi do decyzji sędziowskiej.

Skupiając się na konkretnym przypadku - pojedynku Buchingera z Sarkerovem - trudno nie odnieść wrażenia, że zawodnik faulujący (nawet, gdyby ringowy odjął mu punkt - czego nie zrobił, ograniczając się do upomnienia) nie tylko nie został ukarany, ale w dodatku dostał fory.
Rosjanin idąc po obalenie zostaje skontrowany kolanem. Zamroczony podejmuje kolejną próbę. w końcu obalając może zyskać czas by dojść do siebie. Słowak broni się przed obaleniem łapiąc linę - fauluje.
Sędzia przerywa, upomina Buchingera, akcja wraca do stójki. Czyli do sytuacji korzystnej dla faulującego! Tym samym Rosjaninowi zostaje odebrana możliwość wybronienia się, choć wypracował ją sobie. To tak jakby nagle zabroniono mu używać jednej z kończyn.
No i w efekcie po wznowieniu faulujący "ubija" wciąż zamroczonego przeciwnika.

Nawet jeżeli Buchinger zostałby ukarany odjęciem punktu to - jak już to napisałem - byłaby to jedynie kara wirtualna, bo Słowak w sposób "nielegalny" uzyskał korzyść dzięki, której skończył walkę.

Chodzi więc o rozważenie, czy jednak nie byłoby zasadnym/sprawiedliwym kłaść faulującego na dupie :)

PS
Tidzej, sorry za offtop :) Jakby co, przeniesiemy się do Roylera ;D
 
Last edited:
Jeśli łapie się siatki w parterze albo kiedy ktoś próbuje go obalić. Jeśli faul pozwolił wybronić się przed parterem/zawodnik faulujący nie chciał znaleźć się w parterze, to walka powinna zostać wznowiona w płaszczyźnie przed którą faul ratował. Jeśli wsadzisz komuś palec w oko w stójce to walka nie powinna zostać wznowiona w parterze :P

ok, czyli mamy przyzwalać na łapanie się siatki?

nie mogłem tego wznowić nigdzie indziej jak w stójce, sytuacja była nie do odtworzenia
 
Jak oceniacie biznesową stronę FEN po FEN 7? Chodzi mi tu o liczbę kibiców na hali.
 
@Tidzej, czekać czy nie czekać?
waiting-7.gif
 
Jeśli tak, to dlaczego nie walczy?
Bo teraz walczy na BAMMA i ostatnio calkiem efektownie wygral decyzja z Fletcherem. Biorac pod uwage, ze byl to co-main event a BAMMA stara sie na Wyspach zajac miejsce zwolnione przez CW raczej ciezko bedzie o jego kolejny wystep na KSW, chociaz na gale w Londynie bylby idealnym kandydatem.
 
Bo teraz walczy na BAMMA i ostatnio calkiem efektownie wygral decyzja z Fletcherem. Biorac pod uwage, ze byl to co-main event a BAMMA stara sie na Wyspach zajac miejsce zwolnione przez CW raczej ciezko bedzie o jego kolejny wystep na KSW, chociaz na gale w Londynie bylby idealnym kandydatem.
No właśnie widziałem, że mu dobrze idzie, stąd moje pytanie. Mam nadzieję, że jednak KSW jest w stanie dać lepsze warunki zawodnikowi, zwłaszcza, tak jak mówisz na galę w Londynie.
 
Back
Top