Street Workout

Też się tutaj wpiszę jako, że powiedzmy trenuję street workout.

Jak chcecie porządne źródło wiedzy to łapcie:
https://kalisteniczny.pl/ W mojej opinii najlepszy blog nt. treningu z ciężarem własnego ciała. Warto też śledzić ich na fb i youtube, bo wrzucają trochę ciekawych filmików.
http://gimnastycy.pl/forum/ Forum gimnastyków. Mnóstwo wiedzy, artykuły od instruktorów gimnastyki.

Polecam też - jak ktoś chce się zagłębić w temat - książkę "Building the Gymnastic Body". Nie ma jej po polsku, ale w wersji eng łatwa do znalezienia w internecie. Biblia. Dosłownie.
 
Jako że łapa mi padła i nie mogę jej używać to zrobiłem sobie wczoraj sprinty pod górkę. Zajebisty trening a dzisiaj mam zakwasy. Polecam Masu Makłowicz
 
Jako że łapa mi padła i nie mogę jej używać to zrobiłem sobie wczoraj sprinty pod górkę. Zajebisty trening a dzisiaj mam zakwasy. Polecam Masu Makłowicz
Kolo 14 jadę na Pasternik,chcesz sobie porobić sprinty na 25m? :D
 
W końcu założyliście osobny temat. Pewnie będę tu zaglądał, bo trochę się tematem zainteresowałem. Głównie z powodu brata - zawsze był wysportowany, ale należał do tych osób które nie mogły przytyć bez względu na to ile by jadły. Ostatnio jednak też zaczął robić street workout i jak go widziałem po kilku miesiącach to muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu widzę, żeby znacząco urósł.
Jakieś porady dla leszczowatego skinny-fata jakim ja jestem?
 
W końcu założyliście osobny temat. Pewnie będę tu zaglądał, bo trochę się tematem zainteresowałem. Głównie z powodu brata - zawsze był wysportowany, ale należał do tych osób które nie mogły przytyć bez względu na to ile by jadły. Ostatnio jednak też zaczął robić street workout i jak go widziałem po kilku miesiącach to muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu widzę, żeby znacząco urósł.
Jakieś porady dla leszczowatego skinny-fata jakim ja jestem?
20100118145326.jpeg
 
W końcu założyliście osobny temat. Pewnie będę tu zaglądał, bo trochę się tematem zainteresowałem. Głównie z powodu brata - zawsze był wysportowany, ale należał do tych osób które nie mogły przytyć bez względu na to ile by jadły. Ostatnio jednak też zaczął robić street workout i jak go widziałem po kilku miesiącach to muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu widzę, żeby znacząco urósł.
Jakieś porady dla leszczowatego skinny-fata jakim ja jestem?
Rada jest dość prosta-zacznij ćwiczyć. I pamiętaj ze to nie siłownia=ćwicz długo i rób wiele serii.
 
siła i umiejętność przed szpanem i rozchwianymi kręgami w lędźwiowym ;)
Jakoś bardziej mnie jara jedno powolne dobre podciągnięcie na kółkach niż 70 desperackich zarzutów na drążek jakiejś nawiedzonej crossfiterki po kuracji teściem.
 
Skoro powstał temat to ja nadmienie, że też trenuje na drążkach czasem z kumplami w tygodniu. W wawie jest od cholery tych parków drążkowych. Ps. W weekend na stadionie narodowym są akurat mistrzostwa Polski w street workout. Ktoś sie wybiera ? :)
 
No bez jaj !!! W wawie najebali tego jak placów zabaw. Mój kumpel ma dwa street workouty przy bloku w promieniu 500m :boystop:
Mamy jeden tylko dlatego że sobie wywalczyliśmy po kilku latach w budżecie obywatelskim a z budową zwlekali 2 lata
 
Dorzucenie sprintów to dobry pomysł @Masu, propsuję, chociaż nad szybkością muszę jeszcze delikatnie popracować:werdum:
 
Fajnie że kurwa wiedziałem o tych mistrzostwach na narodowym. Może skoczę się zdołować trochę.
Ja jeszcze 5 lat temu mykałem na stare place zabaw w blokowiskach okolicznych i podciągałem się na jakiś drążkach spróchniałych a teraz mam w promieniu dwóch kilometrów chyba ze 4 nowe place plus z 8 takich pedalskich siłowni plenerowych. Najfajniejsze że młodzi tam ( na te do street workoutu) walą tłumnie i robią konkretne treningi na drążkach a formę prezentują taką że chyba na nich naśle USADĘ z zazdrości.
Szkoda że poręcze do dipów jakieś takie dla mnie za szeroko rozstawione ale nie narzekam bo i tak nie korzystam zbyt często. A te stare place zabaw zdemontowali chociaż jeszcze kolejne 30 lat by wytrzymały może.
 
Back
Top