Smartfony, tablety, laptopy, telewizory, GPS i inna elektronika.

Korzystał ktoś kiedyś z monitorów przenośnych? Myśle o czymś co zmieści mi się do plecaka komputerowego gdzie woże moją 17"kę (wydaje mi się że 18"ka wejdzie).
 
Mam, ale jeszcze nie używalem poza sprawdzeniem czy dziala :lol:
Ile masz cali? XD

Sezon wakacyjny idzie, zastanawiam sie nad pracą z różnych lokalizacji, a że lapek od klienta jest malutki to myślę nad dodatkowym monitorem (17-18")...

EDIT:
O takim czymś mówię
 
Ile masz cali? XD

Sezon wakacyjny idzie, zastanawiam sie nad pracą z różnych lokalizacji, a że lapek od klienta jest malutki to myślę nad dodatkowym monitorem (17-18")...
15 cali tylko bo to ma robić za dodatkowy monitor do stacjonarki
 
Jak ktoś szuka oferty na kartę za czapkę gruszek z pokaźną ilością gigabajtów, a przy tym z rozmowami za free, to Nju wyskoczyło z czymś takim.
 
Pany jakieś mierniki zużycia energii elektrycznej ktoś poleca? To co się odwala u mnie z rachunkami ostatnio to tragedia, muszę wyśledzic czy to moja elektronika/serwery czy jednak co innego.

Tą moją część łatwo ogarnę - chociaż niestety wszystkie te mierniki są bydlakami - ale czy ktoś widział żeby taki miernik był zintegrowany ze ściennym gniazdem (dwa gniazda)? Mam takie jedno gniazdko w ścianie które chciałbym także poobserwować (łazienkowe - bo tam pralka i suszarka napierdala 24/7), ale nie chciałbym żeby coś wisiało potężnego na tym gniazdku, juz widze jak ktos recznikiem machnie i wyrwie całe gniazdko...
 
Pany jakieś mierniki zużycia energii elektrycznej ktoś poleca? To co się odwala u mnie z rachunkami ostatnio to tragedia, muszę wyśledzic czy to moja elektronika/serwery czy jednak co innego.

Tą moją część łatwo ogarnę - chociaż niestety wszystkie te mierniki są bydlakami - ale czy ktoś widział żeby taki miernik był zintegrowany ze ściennym gniazdem (dwa gniazda)? Mam takie jedno gniazdko w ścianie które chciałbym także poobserwować (łazienkowe - bo tam pralka i suszarka napierdala 24/7), ale nie chciałbym żeby coś wisiało potężnego na tym gniazdku, juz widze jak ktos recznikiem machnie i wyrwie całe gniazdko...

najtansze, tu nie ma zadnej filozofii.. u mnie daje rade
 
To była wasza wspólna decyzja, że jest jeszcze ten drugi z bydlakiem? :robertmakeup:
Tobie twojego bydlaka cos zaslania ze go nie widujesz? ;) bo ja o swoim mowilem :)

a wracajac do tematu to chyba pykne kilka smart gniazdek, cenowo porownywalne z niesmartowymi miernikami.
 
Tobie twojego bydlaka cos zaslania ze go nie widujesz? ;) bo ja o swoim mowilem :)

a wracajac do tematu to chyba pykne kilka smart gniazdek, cenowo porownywalne z niesmartowymi miernikami.
Pewnie, bierz se smarty, możliwość wyłączenia zdalnie jakiegoś strategicznego gniazdka po wyjechaniu z domu na wczasy rekompensuje każdą cenę, poczynając od ceny spierdolonego urlopu...

Co do bydlaka to nie będę drążył, lepiej podrążę mojej :lesnarhappy:
 
Tobie twojego bydlaka cos zaslania ze go nie widujesz? ;) bo ja o swoim mowilem :)

a wracajac do tematu to chyba pykne kilka smart gniazdek, cenowo porownywalne z niesmartowymi miernikami.
Te co wrzucałeś? Spróbuj i daj znać bo jak bedo działać to ja też tak zrobię.
 
Te co wrzucałeś? Spróbuj i daj znać bo jak bedo działać to ja też tak zrobię.
Kupilem kilka sztuk Gosunda EP2 i SP112 (ale jest opoznienie w wysylce :( wiec bedzie dopiero next week), glownie ze wzgledu na rozmiar. EP2 mozna wrzucic do podwojnego gniazdka bez zasłaniania drugiego, lub miec kilka w jednej listwie. Przynajmniej na to liczę, obaczymy.

Jesli dobrze rozumiem trzeba bedzie zalozyc konto w ich chmurze (mam nadzieje ze bezplatne) a potem uzywac albo ich apki, albo jakiegos softwareowego agregatu roznych smart platform (ja celuję w otwartoźródłowy Home Assistant) który po API komunikuje się z konkretnym dostawcą. Oczywiscie trza bedzie wydzielic druga siec WiFi (w zasadzie kazdy router to potrafi) zeby odseparowac "chińczyków" od mojego domowego porno XD. Idealnie to byloby miec osobny sprzetowy router TOR, co bedzie moim docelowym rozwiazaniem.

Link do projektu apki:

Ogolnie temat SH mnie nie interesował nigdy za bardzo, bo nie chcę mieć domu naszpikowanego IoT. No ale rachunek mnie zmotywował do kupna mierników, a z lenistwa nie chce mi się spisywać do excela danych z tych niesmartowych.

To co mnie odstręcza od takich rozwiązań to fakt konieczności korzystania z chmury dostawcy i niemożność skonfigurowania swojego serwera, wewnątrz domowej sieci, bez potrzeby wypluwania danych na zewnatrz. Byc moze sa takie rozwiazania, moze mozna flaszowac i zmieniac soft w koncowkach IoT, ale nie trafilem w moich krotkich poszukiwaniach na opis czegos takiego.

Jesli ktos juz to rozkminial to prosze starszych w wierze wiedzy o info.
 
Last edited:
Nie musisz klepać pomiarów w exelu, są firmy które wynajmują analizatory sieci, ale to najczęściej zakłada się w rozdzielni i zostawia na kilka dni. Później sprawdzasz pobory mocy i typujesz urządzenia energochłonne. Jeśli tylko to ma być rozwiązanie tymczasowe to nie warto kupować takiego analizatora bo drogie.
 
Kupilem kilka sztuk Gosunda EP2 i SP112 (ale jest opoznienie w wysylce :( wiec bedzie dopiero next week), glownie ze wzgledu na rozmiar. EP2 mozna wrzucic do podwojnego gniazdka bez zasłaniania drugiego, lub miec kilka w jednej listwie. Przynajmniej na to liczę, obaczymy.

Jesli dobrze rozumiem trzeba bedzie zalozyc konto w ich chmurze (mam nadzieje ze bezplatne) a potem uzywac albo ich apki, albo jakiegos softwareowego agregatu roznych smart platform (ja celuję w otwartoźródłowy Home Assistant) który po API komunikuje się z konkretnym dostawcą. Oczywiscie trza bedzie wydzielic druga siec WiFi (w zasadzie kazdy router to potrafi) zeby odseparowac "chińczyków" od mojego domowego porno XD. Idealnie to byloby miec osobny sprzetowy router TOR, co bedzie moim docelowym rozwiazaniem.

Link do projektu apki:

Ogolnie temat SH mnie nie interesował nigdy za bardzo, bo nie chcę mieć domu naszpikowanego IoT. No ale rachunek mnie zmotywował do kupna mierników, a z lenistwa nie chce mi się spisywać do excela danych z tych niesmartowych.

To co mnie odstręcza od takich rozwiązań to fakt konieczności korzystania z chmury dostawcy i niemożność skonfigurowania swojego serwera, wewnątrz domowej sieci, bez potrzeby wypluwania danych na zewnatrz. Byc moze sa takie rozwiazania, moze mozna flaszowac i zmieniac soft w koncowkach IoT, ale nie trafilem w moich krotkich poszukiwaniach na opis czegos takiego.

Jesli ktos juz to rozkminial to prosze starszych w wierze wiedzy o info.
Można to zrealizować na kilka sposobów:

- Skorzystać z oprogramowania open source, takiego jak Domoticz, Home Assistant czy OpenHAB, które umożliwiają stworzenie lokalnego serwera do zarządzania urządzeniami IoT w domu. Rozwiązania te działają na domowym komputerze lub serwerze NAS.

Wykorzystać router lub urządzenie NAS z wbudowanymi funkcjami do zarządzania IoT, np. routery Asus z oprogramowaniem AiMesh.
Umożliwiają one tworzenie lokalnej chmury dla urządzeń domowych.

- Skonfigurować własny serwer lub komputer jako lokalny broker MQTT, który będzie pośredniczył w komunikacji między urządzeniami IoT.
MQTT to popularny protokół używany w IoT do przesyłania danych.

- Użyć urządzeń IoT z możliwością lokalnego przetwarzania danych, np. Raspberry Pi lub Arduino, bez konieczności wysyłania danych do chmury.
 
Nie musisz klepać pomiarów w exelu, są firmy które wynajmują analizatory sieci, ale to najczęściej zakłada się w rozdzielni i zostawia na kilka dni. Później sprawdzasz pobory mocy i typujesz urządzenia energochłonne. Jeśli tylko to ma być rozwiązanie tymczasowe to nie warto kupować takiego analizatora bo drogie.
W bloku mam po prostu 3 fazy (co tez nie jest typowe bo z tego co wiem ludzie zwykle maja jedna faze), nie mam rodzielni ktora by bardziej szczegolowo odzwierciedlała dom "geograficznie" czy "uzytkowo". Wiec to takie zagregowane dane ze wszystkich urzadzen na raz...

Sam wolumen z fazy juz jest ciekawa informacja, ale nie chce mi sie rozkminiac co sie kiedy wlaczylo, a co sie kiedy wylaczylo...

Natomiast rzeczywiście przy dobrze zaprojektowanej instalacji elektrycznej to same dane z rozdzielni juz duzo by powiedzialy (wiele punktow pomiaru w jednym "schowanym" miejscu).

Można to zrealizować na kilka sposobów:

- Skorzystać z oprogramowania open source, takiego jak Domoticz, Home Assistant czy OpenHAB, które umożliwiają stworzenie lokalnego serwera do zarządzania urządzeniami IoT w domu. Rozwiązania te działają na domowym komputerze lub serwerze NAS.

Wykorzystać router lub urządzenie NAS z wbudowanymi funkcjami do zarządzania IoT, np. routery Asus z oprogramowaniem AiMesh.
Umożliwiają one tworzenie lokalnej chmury dla urządzeń domowych.

- Skonfigurować własny serwer lub komputer jako lokalny broker MQTT, który będzie pośredniczył w komunikacji między urządzeniami IoT.
MQTT to popularny protokół używany w IoT do przesyłania danych.

- Użyć urządzeń IoT z możliwością lokalnego przetwarzania danych, np. Raspberry Pi lub Arduino, bez konieczności wysyłania danych do chmury.
Czy trzeba przeprogramować same urządzenie IoT na inny IP serwera/chmury?
 
Czy trzeba przeprogramować same urządzenie IoT na inny IP serwera/chmury?
Depends... Co rozumiesz przez "przeprogramować".

Większość nowoczesnych urządzeń IoT jest zaprojektowana do łatwej konfiguracji i zmiany parametrów połączenia.Typowy proces polega na skonfigurowaniu własnego lokalnego brokera MQTT, takiego jak Mosquitto, lub serwera IoT, np. opartego na oprogramowaniu open source jak Home Assistant czy OpenHAB. Następnie w ustawieniach urządzenia IoT wprowadza się adres IP i parametry uwierzytelniania do nowego lokalnego brokera/serwera.

Niektóre urządzenia IoT, zwłaszcza starsze lub proste, mogą wymagać przeprogramowania, jeśli nie obsługują zmiany adresu serwera. Tu może być koza pogrzebana.

Jednak w przypadku nowszych i bardziej zaawansowanych platform IoT, takich jak Arduino, ESP czy Raspberry Pi, wystarczy zaktualizować konfigurację, aby skierować komunikację do własnego lokalnego brokera MQTT lub serwera IoT.

Najczęściej wystarczy odpowiednio skonfigurować urządzenia do komunikacji z lokalnym brokerem lub serwerem IoT.
 
Depends... Co rozumiesz przez "przeprogramować".

Większość nowoczesnych urządzeń IoT jest zaprojektowana do łatwej konfiguracji i zmiany parametrów połączenia.Typowy proces polega na skonfigurowaniu własnego lokalnego brokera MQTT, takiego jak Mosquitto, lub serwera IoT, np. opartego na oprogramowaniu open source jak Home Assistant czy OpenHAB. Następnie w ustawieniach urządzenia IoT wprowadza się adres IP i parametry uwierzytelniania do nowego lokalnego brokera/serwera.

Niektóre urządzenia IoT, zwłaszcza starsze lub proste, mogą wymagać przeprogramowania, jeśli nie obsługują zmiany adresu serwera. Tu może być koza pogrzebana.

Jednak w przypadku nowszych i bardziej zaawansowanych platform IoT, takich jak Arduino, ESP czy Raspberry Pi, wystarczy zaktualizować konfigurację, aby skierować komunikację do własnego lokalnego brokera MQTT lub serwera IoT.

Najczęściej wystarczy odpowiednio skonfigurować urządzenia do komunikacji z lokalnym brokerem lub serwerem IoT.
No to zobaczymy czy konkretnie Gosund EP2 / SP112 pozwala na zmiane serwera.

W żadnym z tych gniazdek nie widziałem żadnego interfejsu USB czy czegoś takiego. No chyba ze kazde gniazdo jest rownoczesnie serwerem www i mozna webowo po IP coś tam grzebnąć. W rozbiórke i fleszowanie to mi sie bawic nie chce...

EDIT:
Z tego to luknąłem to te końcówki IoT trzeba fleszować jakimś custom softem, dłubanina.

Czyli dupa, bo EP2 jest klejone/nierozbieralne.
 
Last edited:
Back
Top