Sezon drugi Banshee skończony. Z niecierpliowścią czekam na trzeci sezon, któy ma niby być w 2k15 roku. Bo po takim finale, na pewno będzie się działo! Momentami, przy zabójstwach czy epizodzie z motocyklami, miałem przed oczyma tą zajebistość, która była obecna również w SoA. Dużo akcji i jak już wcześniej podkreślałem, piękne kobiety (aż ciężko mi powiedzieć, która najlepsza - Nola, Rebbecka, Ana czy policjantka). Fajna historyjka, fajny motyw, spoko aktorzy. Nie wiem czemu, ale bardzo mi się podoba w serialach taki motyw z mieszaniem języków, np. tak jak tutaj - głównie angielski, ale były też momenty z ukraińskim. To tak jak w Peaky Blinders kozacko pasował tamtejszy ich akcent. Serial polecam każdemu, jest bitka. Tak jak ktoś wcześniej pisał, jak nie będziesz brał tego aż tak poważnie, ze "tamten dostał, pownien już nie żyć, a nadal się biją", to na pewno się spodoba.
Po wczorajszym dniu bez internetu, mam za sobą już prawie cały sezon 1 Wikingów i też jest kozak.