Seriale

Ktoś oglądał the end of the fucking world?? znalazłem sobie na cda teraz..

Bardzo dobry.

:lol:
https://naekranie.pl/aktualnosci/se...emilii-clarke-licytowal-sam-brad-pitt-2780718

DTDMICDU8AAwbpR.jpg
 
Ktoś oglądał the end of the fucking world?? znalazłem sobie na cda teraz..
Połknąłem na szybko jak pelikan azbest. Bardzo dobry, lecz kurde mam jakiś niedosyt tą końcówką. Niby jest otwarta furtka na nowy sezon, ale obawiam się, że wobec takiego a nie innego zakończenia nie będzie tak dobry jak pierwszy.
Zajebisty, laska co gra główną rolę dała czadu.
100% zgoda
 
W ogóle to jakiego typu serial to "End of a fucking world"? Akcja? Dramat? Komedia? Czy ciężko to sklasyfikować? Da się to do czegoś porównać?
 
W ogóle to jakiego typu serial to "End of a fucking world"? Akcja? Dramat? Komedia? Czy ciężko to sklasyfikować? Da się to do czegoś porównać?

Jest jedyny w swoim rodzaju, niby można doszukiwać się multum nawiązań do kultowych produkcji (trochę Badands Malicka, trochę Pulp Fiction, trochę True Romance, trochę Natural Born Killers, trochę Bonnie i Clyde’a, trochę Moonrise Kingdom :crazy:) ale bardzo płynnie przemiesza się między motywami tworząc niesamowitą całość. Ten serial stoi relacją dwójki głównych bohaterów i ewolucji jaką przechodzą, przy tym okraszony fenomenalną ścieżką dźwiękową.
 
Jest jedyny w swoim rodzaju, niby można doszukiwać się multum nawiązań do kultowych produkcji (trochę Badands Malicka, trochę Pulp Fiction, trochę True Romance, trochę Natural Born Killers, trochę Bonnie i Clyde’a, trochę Moonrise Kingdom :crazy:) ale bardzo płynnie przemiesza się między motywami tworząc niesamowitą całość. Ten serial stoi relacją dwójki głównych bohaterów i ewolucji jaką przechodzą, przy tym okraszony fenomenalną ścieżką dźwiękową.

Pierwszy raz od dawna wszedłem w ten temat tylko po to, żeby zobaczyć czy ten serial został u nas zauważony. Wprawdzie nie udało mi się łyknąć całości na raz i mam 2 odcinki na dzisiaj wieczór, ale jestem pod wielkim wrażeniem.

I pomyśleć, że jak w weekend wyskoczyło mi to w propozycjach, to od niechcenia dodałem do My List, na zasadzie "może kiedyś zerknę". Wczoraj odpaliłem głównie dlatego, że nie miałem dużo czasu a odcinki są krótkie.
 
Polecam hiszpański "Dom z papieru" (La casa de papel). Jest na netflixie. Dawno nie widziałem tak genialnego serialu. Większość nowych amerykańskich produkcji się chowa. Wciąga niesamowicieeeee.
 
W ogóle muszę przyznać, że odkąd zacząłem korzystać z Netflixa jestem kurewsko zajarany tym, że ta platforma wciąż się rozwija. W zasadzie nie ma miesiąca, żeby nie wyszedł od nich jakiś ciekawy serial a dotychczasowa baza i tak już jest bardzo imponująca. Z filmami jest trochę gorzej, ale chyba też powoli uczą się je robić i decyzja o kontynuacji "Bright" świadczy o tym, że chyba dalej będą próbować wchodzić w bardziej wysokobudżetowe produkcje. Ogólnie wydaje mi się, że Netflix i Spotify więcej zrobili dla walki z piractwem w ciągu ostatnich kilku lat niż wszystkie instytucje powołane do tego celu od początku ich działalności.
 
Polecam hiszpański "Dom z papieru" (La casa de papel). Jest na netflixie. Dawno nie widziałem tak genialnego serialu. Większość nowych amerykańskich produkcji się chowa. Wciąga niesamowicieeeee.
no jest zajebisty, nie wiesz, czy pojawil sie juz 2 sezon?
 
W ogóle muszę przyznać, że odkąd zacząłem korzystać z Netflixa jestem kurewsko zajarany tym, że ta platforma wciąż się rozwija. W zasadzie nie ma miesiąca, żeby nie wyszedł od nich jakiś ciekawy serial a dotychczasowa baza i tak już jest bardzo imponująca. Z filmami jest trochę gorzej, ale chyba też powoli uczą się je robić i decyzja o kontynuacji "Bright" świadczy o tym, że chyba dalej będą próbować wchodzić w bardziej wysokobudżetowe produkcje. Ogólnie wydaje mi się, że Netflix i Spotify więcej zrobili dla walki z piractwem w ciągu ostatnich kilku lat niż wszystkie instytucje powołane do tego celu od początku ich działalności.
gorzej? filmy to dno i tyle w temacie, teraz jeszcze usuneli najlepsze klasyki i zostal sam syf
seriale sa dobre, ale szrotu tez nie brakuje, a brakuje mi takich wybitnych dziel sztuki jak gra o tron czy true detective
 
Czyli jest dostępnych tylko 13 odcinków na 15? Rok czekania na finał sezonu?
nie, 1 sezon to 9 odcinkow, drugi sezon to 6 odcinkow, tylko, ze w hiszpanii byly one dluzsze, netflix z 1 sezonu zamiast 9 zrobil 13, a z drugiego sezonu zrobi pewnie 9-10.
 
Back
Top