Seriale

Każdy ma swoje gusta :) Dawaj swoje TOP 3, to będziemy mogli podyskutować.

100% zgody z gustami, tylko zastanawia mnie ile Ty seriali obejrzałeś, że stawiasz Punishera w TOP3 ... 10? :lol: A tak poważnie to liczyłem na lajki, a tu ch*ja dostałem :arielcry:

Nowy trajla do Wariora.
 
100% zgody z gustami, tylko zastanawia mnie ile Ty seriali obejrzałeś, że stawiasz Punishera w TOP3 ... 10? :lol: A tak poważnie to liczyłem na lajki, a tu ch*ja dostałem :arielcry:

Nie obejrzałem z pewnością tylu co Ty (ja chyba coś około 40), dlatego Punisher może być tak wysoko. Po prostu jeszcze mam olbrzymi wybór seriali i jak mi któryś nie siada po kilku odcinkach, a fabuła sama w sobie nie jest dla mnie interesująca z założenia to odpuszczam na jakiś czas te seriale.

Mam podobnie jak @respect mi po prostu "siadła" postać Franka i samo założenie fabuły było intrygujące i ten motyw zemsty moim zdaniem jest dobrze poprowadzony. Pare rzeczy scenarzyści z pewnością zepsuli, ale dość łatwo na te niedociągnięcia przymykałem oko, bo Punisher mnie po prostu wciągał. Też nie uważam, że jest to dzieło wybitne i przełomowe, ale jeżeli chodzi o przyjemność z oglądania jestem w stanie go spokojnie postawić w swoim TOP.

I dawaj swoje TOP 5 :evil:
 
I dawaj swoje TOP 5 :evil:

Dam moje TOP 3
1. The Office
2. The Office
3. The Office


Prawdę mówiąc ciężko zrobić taką TOPkę więc wrzucam moje alfabetycznie 10ki z filmweba.

- Arrested Development
- Band of Brothers
- Breaking Bad
- It's Always Sunny in Philadelphia
- Rome
- Six Feet Under
- The Leftovers
- The Office
- The Wire
- Twin Peaks
 
Dam moje TOP 3
1. The Office
2. The Office
3. The Office


Prawdę mówiąc ciężko zrobić taką TOPkę więc wrzucam moje alfabetycznie 10ki z filmweba.

- Arrested Development
- Band of Brothers
- Breaking Bad
- It's Always Sunny in Philadelphia
- Rome
- Six Feet Under
- The Leftovers
- The Office
- The Wire
- Twin Peaks

No i widzisz, ja The Office bardzo cenię, podobnie jak Breaking Bad (głównie za wykonanie i masę smaczków) ale te seriale nie zbliżają się nawet do mojego TOP 5. Wszystko to kwestia gustu :)
 
Dawaj swoje TOP 5.
Soprano
Soprano
Punisher
Soprano
Soprano
?
:lol:
Coście się tak ujebali tej Rodziny Soprano, wspomniałem wtedy o tej kobiecie, bo.byłem świeżo po seansie The Sopranos i nadal utrzymuje że Gomorra się nie umywa.

Listę podrzucę jutro lub jak dzisiaj wrócę do domu ;)
 
Dobra @respect masz moje TOP 5, a kolejność dość przypadkowa, pisałem to co mi przychodziło do głowy:

- Gra o Tron, bo się po prostu wczuwam podczas oglądania tego serialu, na żaden serial nie czekam z takimi wypiekami na twarzy, jak na następny odcinek GOT.
- Rodzina Soprano :kis:
- Przyjaciele - wiem, że to żadne dzieło, kompletnie odstające od przyjętego formatu, ba to jest po prostu sitcom, ale żaden serial nie dał mi tyle uciechy to właśnie przygody Przyjaciół, więc ląduje na liście moich ULUBIONYCH (nie stwierdzam, że najlepszych seriali jakie powstały)
- House of Cards- poza tragicznym, zjebanym, nielogicznym, głupim jak skarpeta Kononowicza, chujowym i jeszcze mnóstwo obraźliwych cenzuralnych przymiotników mógłbym znaleźć aby opisać szósty sezon tego serialu - to bez wątpienia, gdyby nie ta tragedia w postaci szóstego sezonu, to ten serial jest świetny pod względem fabuły (pierwsze dwa sezony to maestria) bardzo dobrze zagrany i do tego świetnie zrealizowany

... i cóż piąte miejsce zostaje na Punishera - lecz to jeszcze mogą być "emocje" bo za jakiś czas mogę uważać inaczej.
Wiem, że wielu z Was w takim rankingu umieściłoby Breaking Bad- pomimo, że dzieło to jest na w sobie wszystkie cechy dzieła wybitnego, to jednak zbyt często nudzi (kurwa, te ganianie muchy przez cały odcinek) oraz niezmiernie irytuje (Skyler...) i po prostu wybory bohaterów są czasami strasznie wkurwiające; na tyle, że wiele razy przerywałem oglądanie serialu, bo wiedziałem co się stanie i że to będzie najgłupszy możliwy wybór. Z tego powodu nie mam tego dzieła w swoim TOP 5, bo pomimo, że cenię ten serial, to jednak nie czuję, że mam ochotę do niego wracać, a to bez wątpienia cechuje seriale z mojego TOP 5.

P.S. Z szacunku nie myślałem nawet, żeby umieszczać tu Banshee - pomimo, że serial się ogląda zajebiście, to po prostu nie ten kaliber dzieła - bo ciągle rozpierdol i bardzo mocno tam brakuje logiki oraz dobrze napisanego scenariusza. Wracałem do tego serialu kilka razy, ale po prostu dla czystej zabawy i przyjemnego oglądania czegokolwiek podczas posiłku. Serial nie intryguje w taki sposób, że się zastanawiasz co będzie w następnym odcinku i jak bohater to rozwiąże - bo znasz prawdopodobny rezultat. Jest to tylko dobre show.
 
P.S. Z szacunku nie myślałem nawet, żeby umieszczać tu Banshee - pomimo, że serial się ogląda zajebiście, to po prostu nie ten kaliber dzieła - bo ciągle rozpierdol i bardzo mocno tam brakuje logiki oraz dobrze napisanego scenariusza. Wracałem do tego serialu kilka razy, ale po prostu dla czystej zabawy i przyjemnego oglądania czegokolwiek podczas posiłku. Serial nie intryguje w taki sposób, że się zastanawiasz co będzie w następnym odcinku i jak bohater to rozwiąże - bo znasz prawdopodobny rezultat. Jest to tylko dobre show.
To dokładnie jak w Punisherze :lol: Z tym, że Banshee oglądało mi się po prostu przyjemniej.
 
To dokładnie jak w Punisherze :lol: Z tym, że Banshee oglądało mi się po prostu przyjemniej.

Nie no Punisher ma dużo lepszy zarys fabularny, ciekawszą historię i te sceny są lepiej nakręcone. I dziwnie to zabrzmi, ale trochę bardziej realne, bo w Banshee bohaterowie są nieśmiertelni, szczególnie Burton :crazy:
 
Nie no Punisher ma dużo lepszy zarys fabularny, ciekawszą historię i te sceny są lepiej nakręcone. I dziwnie to zabrzmi, ale trochę bardziej realne, bo w Banshee bohaterowie są nieśmiertelni, szczególnie Burton :crazy:
Co do fabuły i historii, to się nie zgodzę, bo miałka jest w obu produkcjach (oczywko zdaję sobie sprawę, że to tylko odmóżdżacze i w takiej kategorii należy na oba seriale patrzeć). Sceny akcji mogą być w Punisherze lepsze, ze względu na zapewne wyższy budżet i to, że serial jest nowszy. Z "realnością" popłynąłeś, bo obydwie produkcje są w chuj baśniowe:lol:
 


Hej, Netflix

Dzs4MwmX0AAi2Wh.jpg


Obejrzałem The Umbrella Academy liczyłem na drugie Misfits, ale Netflix ma nieuleczalną przypadłość, że zawsze musi coś zjebać. Komiks, to ponoć świetny materiał, a tutaj serial cierpi strasznie na scenariuszowe "ubicie" bohaterów, człowiek aż puka się w głowę patrząc na motywację i zachowanie niektórych postaci. Mimo wielu wad, weszło bezboleśnie i ogólnie polecam :bayan:
 
Anulowali wszystkie serie Marvela bo w 2020 rusza platforma Disney +.

No to już było raczej pewne przed premiera Punishera. Pewnie będzie znowu pisanie petycji, jakieś akcje fanów ... no i jest jakaś szansa, że Hulu wznowi parę Marvelowych seriali od Netflixa ... w końcu oni też należą do Disneya, ale mogą u siebie pokazać z parę litrów czerwonej posoki w 50 minutowym odcinku. Zawsze to jakaś szansa, w porównaniu do tego Disneyowego kanału gdzie będą kolorowe latające kucyki, czarne trans wróżki i panaseksualni bohaterowie ;)
 
Sciągam Utopia, jak tylko skończę Breaking Bad to wjeżdża.
kozak serial, muzyka, kolory, perspektywa, klimat:) zazdroszcze, ze to wszystko przed Toba. Wg mnie troche do utopii podobna jest umrella academy, ale to moje zdanie.
 
  • Like
Reactions: Ian
Back
Top