Seriale

W grze o tron też jest gej, murzyn, ludzie bez twarzy zmieniający twarze i często przy tym płeć (trans) oraz biali faszyści, zwani białymi wędrowcami (nie np. czarnymi), którzy chcę wszystkich zniszczyć w imię swojej rasy.
HBO chce nam wmówić, że biała rasa chce zamordować wszystkich. Night King = Hitler.
Screen_Shot_2017_08_21_at_9.05.24_AM.0.png
Zwróćcie uwagę na jego lewą rękę.
 
x1qe63dq60hz.jpg
Kurwa, miałem identyczne spostrzeżenie świeżo po obejrzeniu odcinka - myślę jak prezydent USA :D
Czy tylko mnie Arya tak wkurwia? Jej wątek jest totalnie bez sensu - w trybie przyspieszonym kończy szkolenie na jakiegoś pojebanego ninja-zabójcę i nie ma problemu z tym, żeby w sparingu rozpierdolić jedną ręką takiego kozaka jakim jest Brienne. Na szczęście okazuje się, że jest mega głupia i Littlefinger gra na niej jak na skrzypcach. Mam nadzieję, że skończy z tą swoją igłą w dupie.
Co do wątku na północy to zajebiście (pomijając ekspresowe tempo dotarcia kruka do Dany i Dany do składu samobójców) wyszło. Ogar nie błysnął intelektem rzucając tymi kamieniami. Tylko motyw z Benjenem też zjebany - pojawił się na chwilę w pierwszym odcinku po raz pierwszy, a teraz po siedmiu sezonach na chwilę po raz drugi żeby zaraz umrzeć. Ale w końcu to męski Stark - jak wiadomo oni nie cieszą się zbyt dużym współczynnikiem przeżywalności w tej opowieści.Raduje mnie to, że Dana ma jednego smoka mniej a Nocny Król jednego więcej. Jestem już więcej niż pewny, że królowa o tysiącu tytułach skończy w tym serialu 2 metry pod ziemią, bo jeżeli to ona wygra to będzie jedno z najbardziej spierdolonych zakończeń wszechczasów. Kibicuję przede wszystkim Cersei bo jako jedyna nie pierdoli się w środkach i wie naprawdę na czym polega ta gra. Ewentualnie Nocny Król niech wygra, z tym, że ci debile błądzą po tym lodowym pustkowiu już od siedmiu jebanych sezonów i w Westeros by zabłądzili pewnie na pierwszym skrzyżowaniu za Winterfell.
 
Ewentualnie Nocny Król niech wygra, z tym, że ci debile błądzą po tym lodowym pustkowiu już od siedmiu jebanych sezonów i w Westeros by zabłądzili pewnie na pierwszym skrzyżowaniu za Winterfell.

7 sezonów czekali na smoka :lol:
BTW

Tylko twórcy GoT potrafią zrobić taki odcinek, który jednocześnie można nazwać genialnym jak i debilnym :)
 
7 sezonów czekali na smoka :lol:
BTW

Tylko twórcy GoT potrafią zrobić taki odcinek, który jednocześnie można nazwać genialnym jak i debilnym :)
Wyjdzie na końcu, że Starkowie wygrają w postaci Brana czy kimkolwiek on teraz jest.
 
Dlaczego Nocny Król nie rzucił dzidą w smoka na którym siedziała Danusia i reszta? Przecież on się nie ruszał, był najbliżej i był największym. Czyżby twórcy stwierdzili, że Nocny Król musi pokazać jaki on jest fifarafa mistrz świata, king Bruce Lee karate mistrz i musi napierdalać do smoka będącego w ruchu w oddali? Bo innego wytłumaczenia nie widzę.
 
Dlaczego Nocny Król nie rzucił dzidą w smoka na którym siedziała Danusia i reszta? Przecież on się nie ruszał, był najbliżej i był największym. Czyżby twórcy stwierdzili, że Nocny Król musi pokazać jaki on jest fifarafa mistrz świata, king Bruce Lee karate mistrz i musi napierdalać do smoka będącego w ruchu w oddali? Bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Lodowa dzida leciałaby na takiej wysokości, że Jon by ją odbił swoim mieczem. :damjan:
 
Dlaczego Nocny Król nie rzucił dzidą w smoka na którym siedziała Danusia i reszta? Przecież on się nie ruszał, był najbliżej i był największym. Czyżby twórcy stwierdzili, że Nocny Król musi pokazać jaki on jest fifarafa mistrz świata, king Bruce Lee karate mistrz i musi napierdalać do smoka będącego w ruchu w oddali? Bo innego wytłumaczenia nie widzę.


No to tylko uwypukła jak kiepskimi scenarzystami są goście od GoT. Jak skończył się materiał Martina zaczynają się tanie akcja "bo tak" coś w stylu tandety TWD.
 
No to tylko uwypukła jak kiepskimi scenarzystami są goście od GoT. Jak skończył się materiał Martina zaczynają się tanie akcja "bo tak" coś w stylu tandety TWD.

TWD nie oglądałem, ale akurat materiał Martina skończył się chyba w najsłabszym piątym sezonie, a następne dwa sezony są świetne. Wiadomo, że wiele nadrabiają wrażenia wizualne z bitew itd. ale nie można stwierdzić, że po skończeniu się materiału z książek serial stracił na jakości.

4Qxyckm.jpg

W wizji Brana, Nocny Król był w tym samym miejscu co ekipa Jona. Więc wygląda to podejrzanie.
W której wizji? w tej co go Nocny Król złapał za rękę?
 
TWD nie oglądałem, ale akurat materiał Martina skończył się chyba w najsłabszym piątym sezonie, a następne dwa sezony są świetne. Wiadomo, że wiele nadrabiają wrażenia wizualne z bitew itd. ale nie można stwierdzić, że po skończeniu się materiału z książek serial stracił na jakości.


W której wizji? w tej co go Nocny Król złapał za rękę?

Mało doceniana scena moim zdaniem, fajnie to wyszło.

Jeszcze co do wsześniejszego pytania, to Drogon był zasłonięty skrzydłem, a Viserion był odkryty w locie, nie wiem czy to ma sens.
 

Mało doceniana scena moim zdaniem, fajnie to wyszło.

Jeszcze co do wsześniejszego pytania, to Drogon był zasłonięty skrzydłem, a Viserion był odkryty w locie, nie wiem czy to ma sens.


Niezbyt ma. NK rzucił z taką siłą, że raczej bez problemu ta dzida przebiła by też skrzydło.
I dlaczego do jasnej ciasnej, Danusia nie poleciała ze smokiem na Nocnego Króla aby spróbować go zabić? Tak samo dlaczego Jon nie chciał go zaatakować? Jakby go pokonał, to nie miałby po co dostarczać umarlaka do Cersei, bo ta wojna za murem byłaby już wygrana.
 
Niezbyt ma. NK rzucił z taką siłą, że raczej bez problemu ta dzida przebiła by też skrzydło.
I dlaczego do jasnej ciasnej, Danusia nie poleciała ze smokiem na Nocnego Króla aby spróbować go zabić? Tak samo dlaczego Jon nie chciał go zaatakować? Jakby go pokonał, to nie miałby po co dostarczać umarlaka do Cersei, bo ta wojna za murem byłaby już wygrana.
To byłaby misja samobójcza, gdyby tam sam poleciał. Czemu Dany nie zaatakowała Króla? Dobre pytanie, ale z tego co widzieliśmy to oni są odporni na ogień było to widać nawet w tym odcinku. Kij wie czy ich się da tak po prostu spalić, może tylko da się ich zabić tak jak zostali stworzeni.
 
Bibliotekarze, The liblarians czy coś w ten deseń. Widziałem kilka odcinków na Pulsie, dla zabicia czasu dobre. A jeśli komuś tematyka odpowiada to wręcz zajebiste.


Kurwa ludzie tak czytam te spoilery.... Co to się teraz ogląda w tych telewizorach... Gdzie Rambo, gdzie Rocky, gdzie miodowe lata do chuja? ::duszenie::
 
Last edited:
Niezbyt ma. NK rzucił z taką siłą, że raczej bez problemu ta dzida przebiła by też skrzydło.
I dlaczego do jasnej ciasnej, Danusia nie poleciała ze smokiem na Nocnego Króla aby spróbować go zabić? Tak samo dlaczego Jon nie chciał go zaatakować? Jakby go pokonał, to nie miałby po co dostarczać umarlaka do Cersei, bo ta wojna za murem byłaby już wygrana.
To jest dla mnie jedyne wyjasnienie, ze Nocny Krol mial juz doczynienia ze smokami i wiem, ze przez skrzydla nie da rady dojechac. Dlaczego nie poleciala ze smokami na niego, chuj go wie, dlaczego nie rozwalila mi calej armi? chuj go wie. Dlaczego umarli nie ujebali Jona jak ten najpierw spadl do wody, a pozniej sie z niej wygrzebal? chuj go wie. Od momentu odejscia Martina troche wieje chujem i typowa tandeta. Ja ostatnio kibicuje littlefingerowi chociaz mnie wkurza.
 
Bibliotekarze, The liblarians czy coś w ten deseń. Widziałem kilka odcinków na Pulsie, dla zabicia czasu dobre. A jeśli komuś tematyka odpowiada to wręcz zajebiste.


Kurwa ludzie tak czytam te spoilery.... Co to się teraz ogląda w tych telewizorach... Gdzie Rambo, gdzie Rocky, gdzie miodowe lata do chuja? ::duszenie::
Ostatni sezon bardziej przypomina film, gdzie akcja skacze szybko pomiędzy głównymi bohaterami. Pojawia się więcej scen, które wydają się nielogiczne. Część z nich jest na prawdę nielogiczna, a część po prostu nie jest w pełni wyjaśniona bo czasu nie ma.

Jedni wolą spokojnie budowaną akcję, która wiedzie do burzliwego rozstrzygnięcia. Inni wolą akcję kosztem dialogów i logiki - ala Marvel/ jakikolwiek film akcji.
 
Ostatni odcinek 7 sezonu GOT ma tytuł "The Dragon and The Wolf" i będzie najdłuższym w historii: 1h 21 minut.

Lepiej żeby był dobry. :nono:
 
Ostatni odcinek 7 sezonu GOT ma tytuł "The Dragon and The Wolf" i będzie najdłuższym w historii: 1h 21 minut.

Lepiej żeby był dobry. :nono:
oby ktos zginal najlepiej Deneris lub Snow, ale juz tak na dobre
czyli glowa ucieta, zjedzona przez smoka najlepiej, bo juz mam ich dosc
 
Back
Top