Seriale

Śledząc internet natrafiłem na takie pomysły, które wcale nie wydają się głupie. Co sądzicie? (Punkty nie moje, wzięte z internetu)

1. W mojej opinii Arya nie była Aryą, tylko był to przebrany Jaqen h'gar, który sprawdza Waif. Kazał jej zabić Aryę bezboleśnie, a dźganie w brzuch do takich nie należy. Skąd Arya miałaby tyle kasy oraz gdzie podziała się jej Igła? Moim zdaniem Arya w kolejnym odcinku zabije przeciwniczkę i udowodni, że stała się Nikim. Waif w mojej opinii potraktowała zlecenie na Starkównę osobiście przez co zatraciła się jako Człowiek bez twarzy.
 
Ja jestem w fazie kończenia najnowszych sezonów Supernatural i The Big Bang Theory (które okazały się dla mnie strasznym kiczem, ale że jestem fanem pierwszych ich sezonów to nie potrafię porzucić tych seriali) i przeleciałem przewijająco The Walking Dead (które mnie już wcale nie ciągnie). Na bieżąco jestem z GoTem, Peaky Blinders i Penny Dreadful. Ale mam w planach zabrać się za Sopranos lub Twin Peaks, albo odświeżyć ze dwa sezony The Wire.
 
Bóg ci się podoba?
Nie. Cała ta historia mi się nie podoba, skończenie. Napisałem nawias dalej, ze dla mnie to kicz. Najlepsza część serialu zakończyła się w 4 sezonie. Od tamtej pory jest już tylko gorzej. Jedyne co fajne w nowym SPN to dekolt Amary.
 
Nie. Cała ta historia mi się nie podoba, skończenie. Napisałem nawias dalej, ze dla mnie to kicz. Najlepsza część serialu zakończyła się w 4 sezonie. Od tamtej pory jest już tylko gorzej. Jedyne co fajne w nowym SPN to dekolt Amary.
Ale to chyba nie jest koniec.
 
Ale to chyba nie jest koniec.
Ep 23 był ostatnim aktualnego sezonu. W październiku rusza kolejny, 12 sezon. Mi się z odcinka na odcinek ogląda to coraz gorzej, ale z przywiązania ciągnę to dalej. To już nie jest to samo.
 
Potrzebuję jakiegoś mocnego serialu do zaczęcia w trybie now. Obejrzałem m.in. Prison Break, House of Cards, TWD, Banshee, True Detective, Narcos, Better Call Saul i Breaking Bad. Znacie moje gusta. Czekam.
 
nie polecam
po pierwsze brytol
po drugie chujowy czas akcji , mi nie przypasował
A mi właśnie jako jeden z naprawdę niewielu brytoli (Luther też brytol) bardzo podpasował. Czas akcji fajnie mi się komponuje z akcentem (którego fanem nie jestem, ale mówię - w PB mi pasuje). A aktualny sezon bardzo miło się ogląda. #TeamShelby
 
Śledząc internet natrafiłem na takie pomysły, które wcale nie wydają się głupie. Co sądzicie? (Punkty nie moje, wzięte z internetu)

1. W mojej opinii Arya nie była Aryą, tylko był to przebrany Jaqen h'gar, który sprawdza Waif. Kazał jej zabić Aryę bezboleśnie, a dźganie w brzuch do takich nie należy. Skąd Arya miałaby tyle kasy oraz gdzie podziała się jej Igła? Moim zdaniem Arya w kolejnym odcinku zabije przeciwniczkę i udowodni, że stała się Nikim. Waif w mojej opinii potraktowała zlecenie na Starkównę osobiście przez co zatraciła się jako Człowiek bez twarzy.

Sorry, ale ni chuja.
 
Skończyłem forbrydelsen i nie mam teraz za bardzo nic do oglądania.
Co sądzicie o The Wayward Pines?
 
Back
Top