Reem - JDS

Już jest (Dream,Strikeforce,K1 w jednym czasie...), jesli wygra i ten pas to powinien chyba w rankingu wszechczasów ścignąć nawet Fedora...
 
Z całym szacunkiem,ale nigdy nie dogoni Fedora, Emelianenko to jest nazwisko, ktoś kto wypromował MMA, niech ma te pasy,ale wątpie czy 10lat będzie dominował bez żadnej porażki:)
 
Fedora mógł dogonic Nogueira ,a jeszcze nie dawno Cain wyszło jak wyszło ;p



Ale kariera Reema potoczyła się inaczej niż innych gwiazd Pride.On wszedł do klatki jako potrójny mistrz świata i to pare dobrych lat po sprzedaniu Pride.



Nie robi to pewnie na nim takiego wrażenia już ,on tam przybywa tylko po pas którego mu brakuje i jest całkowicie ukształtowany po za Zuffą co jest wyjątkowe.



Jego szczyt kariery przychodzi po Pride i zdobycie pasa UFC będzie dla niego wyróżnieniem dzięki któremu będzie traktowany na równi z Shogunem,Nogueirą czy Hendo itd.
 
Ktoś wspominał, że Reem nie mógł się prawidłowo szykować kondycyjnie do walki z Werdumem, bo miał jakąś kontuzję stopy. Przed walką z Fabrycym jakoś nigdy nie słyszałem głosów, że cardio Alistaira jest do kitu, więc jestem gotów uwierzyć w usprawiedliwienia Alistaira.


To albo słabo słuchałeś, albo niewiele walk Holendra widziałeś. To zawsze była jego największa bolączka.
 
"3. Technika uderzana po stronie Reema. Boks JDS jest dobry jak na MMA, ale to nie jest klasa Overeema."


Po tym zdaniu spostrzegłem, że to trolling i straciłem chęć nawiązywania dyskusji :D
 
Sam nie wiem czemu,ale nawet jeżeli ktoś zdominuje tak jak Fedor jakąś kategorię to i tak dźwięk słów "Fedor Emelianenko" będzie się kojarzyć z największą legendąTo jest nazwisko, które było kiedy MMA nie było popularne, przyjęło się,że jest największą legendą i chyba zawsze nią będzie. Nie zmienia to faktu,że mamy jeszcze wiele innych wręcz już legendarnych zawodników jak wspomniałeś; Rua, Nogueira czy Henderson lecz jakoś Fedor to po prostu Fedor(trochę zamieszałem,ale chyba wiecie o co mi chodzi) :)
 
To albo słabo słuchałeś, albo niewiele walk Holendra widziałeś. To zawsze była jego największa bolączka.



Ok, w takim razie przepraszam. "Nie pamiętam czasów PRIDE", więc wtopiłem :)
 
Moim zdaniem JDS ma tutaj większe szanse, szczególnie MEGA boks, który ze szczęką Aliego, która do najmocniejszych nie należy może wystarczyć. Chociaż jako fan Reema, jestem za nim i liczę że to on zdobędzie kolejny pas do kolekcji, jest medialny, jego walki są miłe do oglądania (No, prócz Werduma, ale tutaj zbyt zachowawczy styl przeważył nad dobrem widza), pokonał Lesnara (w jego obecnym stanie nie jest to jakieś wielkie osiągnięcie, ale jest to dobra promocja dla niego) i ma wszystko, wraz z mega budową ciała do tego by być jedną z większych gwiazd UFC jeśli chodzi o rozpoznawalność i ilośc sprzedanych PPV, czego mu osobiście życzę. Aż taki stary jeszcze nie jest, więc kilka lat kariery przed nim, mam nadzieje że jak najlepszej :). Myślę że jeśli odpowiednio wykorzysta przewagę w zasięgu, może nawet obali, to ma szansę na wygranie tego do 2 rundy, jeśli nie poprawi kondycji to z każdą kolejną jego szanse będą coraz mniejsze według mnie.
 
@Yoshihiro







"Po tym zdaniu spostrzegłem, że to trolling i straciłem chęć nawiązywania dyskusji :D"



:-)



Punkt 3 (jeśli nie wyrywać niczego z kontekstu) brzmiał:



"Technika uderzana po stronie Reema. Boks JDS jest dobry jak na MMA, ale to nie jest klasa Overeema. Mistrz K1 mówi samo za siebie. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to chyba znaczy, że za dużo słuchał Dany White'a."



"Mistrz K1 mówi samo za siebie." (nawet dokładniej: Overeem to mistrz K1). Akurat to ten fragment jest najważniejszy. Reszta to 'wprowadzenie', lub 'ozdobnik'. Jedno zdanie to za mało.



Ktoś, kto walczy/sparuje w stójce regularnie z najlepszymi "uderzaczami" na świecie jest nie do doścignięcia dla klasycznego zawodnika MMA. A ci najlepsi przewijają się zwykle na K1.



Mówiąc jeszcze dosadniej. Wbrew temu, co mówi White, mistrzostwo K1 to jasny sygnał: "Jestem wymiataczem stójki i wchodząc do klatki masz na tej płaszczyźnie spory problem" :-). Boks JDS to boks MMA, a nie stójka K1.
 
Doświadczenie Reema szczególnie uległo poprawie od czasów Pride, ale napewno nie jego szczęka. Dostawał ciężkie nokauty z rąk Shoguna, Icemana czy Kharitonova. W K-1 o wiele łatwiej było mu się bronić w rękawicach , ale napewno nie w MMA, gdzie dostaję inny sprzęt do walki.



JDS vs. Overeem - JDS przez KO, 1 rd.
 
WOW 5 stron o potencjalnym przebiegu walki. Akurat po walce Reem'a zmniejszyła się moje ''ekscytacja'' tą walką (choć i tak jest spora nadal).



1.Dziurawa garda,za szeroki rozstaw rąk-JDS rozbjije go przez to na samych prostych i podbródkowych.Byłem w malym szoku jak lenar zdołąl go rozciąć.



2.Reem na pewno nie ma lepszej kondycji niż JDS.



3.Szybkość po stronie także brazylijczyka







Przebieg: JDS atakuje prostymi i od czasu do czasu podbródkowy,atak-odejscie atak-odejscie.Reem zaczyna odczuwac ciosy i w 2/3 rundzie zaczyna zwalniać.Reem stara się kopać by spowolnić brazliczyka ale tatmen umyka,stara się klinczować i sprzedaje kolana ktore pewnie JDS poczuje ale tak jak mowilem pod 2 rundzie to juz nie bedą tak mocne ciosy.Po 3 rundach atakowniu seriami i ucieczkach Reem bedzie spuchnięty i zostanie tylko brazyliczykowi dokonczyć dzieła w rundach mistrzowskich i czekać aż Reem padnie kondycyjnie i odda walke tak jak to było w Pride.
 
Czemu traktujecie Reema jako zawodnika K1 walczącego w MMA? Przecież to jest najzwyklejszy zawodnik mma, który postanowil powalczyć sobie w K1 i tyle, wygrał, odszedł i już. W mma ma ponad 48 walk stoczonych, 19 walk przez poddanie, a tutaj jest przedstawiany jako typowy stójkowicz, a przecież w k1 ma tylko 14 walk.
 
1.Dziurawa garda,za szeroki rozstaw rąk-JDS rozbjije go przez to na samych prostych i podbródkowych.Byłem w malym szoku jak lenar zdołąl go rozciąć.



15 razy to samo. On trzymał ręce szeroko bo walczył z Lesnarem i musiał bronić obaleń. Przed walką wszyscy mówili o tym, że Ali będzie miał gardę jak w K-1 i próbował przyjmować ciosy na rękawice i na pewno dlatego Lesnar go trafi i znokautuje. Wniosek? Overeem się dostosowuje do przeciwnika.



A to całe rozcięcie powstało chyba w klinczu. Jeśli Lesnar w ogóle go jakoś mocniej trafił, to Ali ani zipnął poza samym rozcięciem.
 
Pytanie z innej beczki, wiecie mniej wiecej którego będzie walka JDS - Overeem? jakiś przybliżony termin już jest?
 
Jubileuszowa 150 to byłby dobry czas na tą walkę. Może promocyjnie nie są najbardziej rozpoznawalni (jeszcze), ale sama magia cyferek powinna spowodować, że wielu kibiców wykupi abonament na tą galę.
 
Na 150 gali pewnie zatakują rekord ppv z 100. Jak chcą to zrobić, to na kracie musi znaleźć się GSP vs Diaz/Condit, walka o pas w cięzkiej, do tego może Sonnen vs Silva 2.
 
Nawet nie brałem pod uwagę kontuzjowanego GSP. Powątpiewam, czy Kanadyjczyk wystąpi w tym roku...


Prędzej właściwa byłaby druga Twoja propozycja, czyli Sonnen vs. Silva 2
 
Fakt. Czyli UFC ma mały problem i tak naprawdę ograniczone pole manewru?



Pamiętajmy, że JJ można zestawić - galę z jego udziałem to ok. 0,5 mln PPV.
 
Ja może Henda bym zestawił, jest rozpoznawalny, a walki ma widowiskowe. Raczej nie dadzą mu tittle shota narazie, ale to byłoby coś;)
 
Back
Top