Projekt Wojownik

Siemanko.
Zapraszam do obejrzenia kolejnego filmu.
Tym razem zabieram Was na trening do Fight Club Skierniewice na trening Muay Thai gdzie zobaczycie jak szlifuje dynamikę i siłę!
Dajcie znać jak Wam się to podoba.
Pozdro!

link
 
Projekt fajny ale jakby miał coś poppowiedzieć to polecam bardziej urozmaicić te filmiki typu robienie posiłków, droga na trening, jakieś głupawki w szatni niby niuanse a sprawiają że filmik jest o wiele ciekawszy :D



ps. ile masz wzrostu , jaka waga i jakie rekordy siłowe jeśli robiłes ?
 
Wiem że na tym widać czysty suchy trening ale MMA to nie polityka, tu lepiej robić niż mówić :)
Co do wzrostu to jakieś 175, ostatnio na zawodach miałem 67kg a teraz z 75-76 na czczo.
Siłownie dopiero niedlugo wprowadzam do planu treningowego więc rekordów brak :-)
Dzięki za wskazówki, zawsze powtarzam że dopiero się uczę i każda rada jest dla mnie pomocna. :-)
 
Nowe wideło z drugą częścią treningu, czyli sparingi.
Życzę miłego oglądania i udanego weekendu ;)
Pozdrawiam
link
 
Fajny pomysł z filmikami w ramach autoreklamy.Takie czasy że anonimowość nie pomaga.
 
Kurde nie byłbym w stanie prowadzić auta po wykańczającym treningu :-) Różnorodność sparingpartnerów spora widzę, w sumie dobrze :) Choć zawsze wolałem sparować ze zbliżoną wagą, ale właśnie różnymi warunkami/stylami, np. będąc fighterem w dywizji do 61kg jeden "zbity" sparingpartner ma 165cm, inny 170cm,inny 175cm i jakiś chudy 180cm jakby też się znalazł, ale wszyscy tacy do 65kg max :-) No chyba, że jednak w Open ktoś chce startować np ;-)



Powodzenia i pozdrawiam!



PS: Fajny był ten Side kick jeden soczysty, tak rzadko używane w MMA kopnięcie :-)
 
Jeśli zależy Ci na opinii, ale niekoniecznie pochwalnej, to ja mam kilka słów na temat tych sparingów. Obejrzałem ten film, a później pokazałem go trenerowi od stójki i mamy podobne zdanie:



Na podstawie tego filmiku tak: Walczysz totalnie bez gardy, wpadasz z ciosami co nigdy nie jest dobrą rzeczą. Z kopnięciami również wpadasz. Do tego pochylasz się za bardzo. Jak bijesz ciosy rękami w serii to lecisz do przodu pochylony - jest to bardzo zły nawyk, no chyba, że chcesz iść po obalenie, ale oceniałem tylko stójkę. Nie wiem jak bardzo byłeś zmęczony podczas tych sparingów, ale musisz popracować nad tym wpadaniem i trzymaniem gardy. Ogólnie całość wyglądała jak sparingi nie za bardzo zaawansowanych zawodników. Twoi sparingpartnerzy wyglądają jakby trenowali tak do pół roku sporty walki. To taka opinia na szybko. Na pewno jesteś rozciągnięty. Nie mniej jeśli myślisz o walce zawodowej, to błędów czy po prostu rzeczy do poprawy było trochę widać na tym filmie. Mam nadzieję, że się nie obrazisz Nie piszę tego by Cię zniechęcić czy zdeprymować. Oczywiście nie muszę też mieć racji, ale to są rzeczy, które ja wychwyciłem. Trzymam kciuki za dalsze treningi.
 
Sparingi typowo stójkowe były, a jednak chyba MMA koledze w głowie. Zawsze w sparingach bokserskich mi brakowało opcji zejścia w nogi, ale wtedy jeszcze MMA było mocno undergroundowe :-) Zupełnie inne przyzwyczajenia można mieć będąc zawodnikiem tylko stójkowym, a zupełnie inaczej ktoś chcący działać w MMA. Myślę, że nie ma co spaczać sobie stylu dobrego pod MMA sparingami czysto stójkowymi, ale wiem, że to norma raczej, więc pewnie zaraz gromami oberwę ;-) Sparingi zawsze powinny być pod kątem MMA, a przynajmniej z próbami obaleń, parter można robić innym razem.



Tomek, jakby wszyscy mieli identyczny styl narzucony przez trenera to nie byłoby w tym sporcie nic zaskakującego.K1 a MMA jednak zupełnie inna baja, od gameplanu, przez postawę jak i nawet wielkość rękawic/skuteczność gardy ;-)
 
Tomek, jakby wszyscy mieli identyczny styl narzucony przez trenera to nie byłoby w tym sporcie nic zaskakującego.K1 a MMA jednak zupełnie inna baja, od gameplanu, przez postawę jak i nawet wielkość rękawic/skuteczność gardy ;-)


Ależ ja mówię o podstawach stójki, które są takie same czy chodzi o MMA czy chodzi o full kontakt. Dzisiejsze grono zawodników szkoli się tak samo w stójce, jak i zapasach, i parterze. Te same błędy będą poprawiane wszędzie. Jeśli kolega robi na filmiku stójkę, to równie dobrze niech to już będzie dobra, zawodowa stójka. Nie rozumiem Twojego wpisu. Gdyby kolega pokazywał zejścia po nogi po ciosach to bym ocenił aspekt obaleń. Pokazał stójkę, w tym się czuję kompetentny jeszcze bardziej, to oceniłem. Gwarantuję Ci, że w każdym klubie MMA trenerzy wytknęliby podobne błędy, bo podstawy stójkowe są jedne. Jak ktoś jest wyjątkiem od reguły, to jest wyjątkiem. To znaczy, że zjadł zęby na walkach i tak preferuje. Jeśli jednak ktoś dopiero się uczy walczyć, to chyba lepiej żeby robił to poprawnie i tak jak życzą sobie tego o wiele bardziej utytułowani trenerzy zatrudnieni w klubach do szkolenia stójki pod MMA.



Jeśli wpada z ciosami i się pochyla to jakie to ma znaczenie, że chce walczyć w MMA? I tu i tu są to podstawowe błędy. Born, czasami jak coś zaczniesz komentować to strach odpowiadać :D
 
Luzik Tomek. Ty przynajmniej odpowiesz zawsze argumentem sensownym, ja staram się dyskutować, jeśli mówię bzdurę to łatwo jest ją zanegować logicznie :-) Po prostu, żeby ktoś chcący zawojować MMA nie za bardzo stał się typowym stójkowiczem. Wydaje mi się, że dobry zawodnik MMA nigdy nie będzie do końca świetnym stójkowiczem, bo jedno z drugim nie idzie w parze. Przyzwyczajenia jednak z dziedziny MMA swoje robią, a przynajmniej powinny również później w czyjejś postawie w sparingach stójkowych. Może są i tacy, którzy potrafią w sparingu bokserskim wyglądać na boksera, w zapaśniczym na zapaśnika, w parterowej kulance na graplera, ale raczej niewielu ;-) No i właśnie kluczem jest by stójka byla pod MMA stosowana. Jeśli przyzwyczai się za bardzo do postawy kickbokserskiej to wydaje mi się, że może to mieć negatywny wpływ na jego start w MMA, ale rozumiem argument, że każdy trener od konkretnej płaszczyzny będzie wskazywał błędy do poprawy. W stosunku do wzoru w danej SW, ale właśnie...kluczem to zastosowanie danej SW pod MMA by faktycznie można było to co sparowane później w walce stosować. Wchodząc do klatki nie może ustawiać się tak jak ustawi go trener stójkowy w sparingu stójkowym itp. Uderzenia też trochę inaczej wyglądają oraz wspomniana garda. W MMA lepiej się odchylać, balansować niż przyjmować na gardę co w stójkowych sportach wydaje się często dość bezpieczne ;-)



Nie chcę negować Twoich wskazówek przecież, ale mówię co myślę i mam nadzieję, że zrozumiały jest sens tego ;-) Pozdro!
 
Po prostu, żeby ktoś chcący zawojować MMA nie za bardzo stał się typowym stójkowiczem.


Ale jeśli trenuje MMA, to przecież do tej stójki dojdą mu parter i zapasy. Wszystko się łączy i zazębia. Wiadomo, że nie będzie typowo sztywny w stójce, bo go obalą i tyle. Nie za bardzo wiem jak kolega miałby się stać typowym stójkowiczem trenując poprawną stójkę. Jeśli będzie miksował techniki, to naprawdę niezaszkodzi znać podstawowych zasad jakie panują czy w stójce czy w BJJ. Nie oznacza to jednak, że "wszystko" człowiek musi przenosić. Jednak jeśli walka jest na nogach to chyba lepiej by było gdyby ciosy zadawał z gardą, nie wpadając z nimi i nie pochylając się :).



I co do dalszej części wpisu, to ja naprawdę nie robię z niego boksera. To są podstawy podstaw. Które są przekazywane na początku kariery. Poza tym strasznie poważnie traktujesz Born te wskazówki. Przecież wielu zawodników ma dobrą stójkę w MMA i jakoś nie psuje im to innych płaszczyzn walki. Ja wcale nie oczekuję od niego umiejętności Andy'ego Huga. To są rzeczy, które każdy adept sportów walki powinien mieć po prostu przyswojone. To jak kolega już sobie będzie miksował techniki, to kwestia jego inteligencji i kompetencji głównego trenera.



:-)
 
Lubię jak ktoś na tym forum jest w stanie sprawić, że nie mam nic do dodania już. Oszczędność dla moich palców i klawiatury :D



Choć jednak przypomina mi się pare nokautów i skutecznych akcji tego typu, po takich wpadach prostymi ciosami w UFC :-) Machida najbardziej mi się przypomina :-) choć nie patrzyłem tak dokładnie na nogi "Wojownika" akurat w tych momentach, a fakt, że przy takiej serii nie należy się pochylać do przodu, a skutecznie się poruszać w kierunku rywala. Pozdro :-)
 
Siemanko, sorki ze nie odpisałem od razu ale dopiero teraz mam dostęp do internetu.
Dziękuje za wszystkie rady i ostre dyskusje :-)
Wiem że nie pokazywałem tam najwyzszego poziomu ale po 1 przed sparingami mialem bardzo ciezki dla mnie trening ktory mnie dosc mocno wykonczyl, a po drugie to tylko sparingi. Znam swoich sparing-partnerow wiec wiem na co moge sobie pozwolic, oczywiscie w walce z przeciwnikiem ktorego nie znam moje zachowanie byloby zupelnie inne, stad bledy ktore wychwyciliscie :)
Pozdrawiam
 
Witam wszystkich,
Może niektórzy z Was nie wiedzą że można samemu zrobić napój izotoniczny. Przyda Wam się na ciężkie treningi lub po prostu jako "nawadniacz" bo wiem że w Polsce grzeje.
Wracam do treningów, koniec odpoczywania więc filmiki zaczną się pojawiać.
Pozdrawiam
link
 
To nie mówcie nikomu o tych pszczołach.
Mam nadzieję że nie pójdę siedzieć. :-)
 
Dobry filmik i przydatny. Pszczoły trzeba niby szanować. Dzielę się moimi kwiatami na balkonie z nimi, ale jeśli są łapczywe i chcą podbierać moje pożywienie to jak tu już przesada ;-) A jeśli użądlą bliską mi osobę mającą alergię to zabije każdą kolejną, którą ujrzę. My jako ludzie też chyba jednak powinniśmy być pod jakąś ochroną i nie powinny atakować one nas ;-)))
 
Przedstawiam filmik z treningu który odbyl się w Coleraine w Irlandii.
Na treningu mało osób ze względu na wakacje.
Na początku, mimo tego że znam angielski w miare nieźle, miałem problemu z poleceniami ale po którymś treningu już opanowałem określenia.
Byłem jednym z trzech Polaków, coraz więcej nas na wyspach.
:-)
Enjoy.
LINK
 
Siemanko,
Kolejny filmik jest małym poradnikiem dla osób które chcą wybrać się na zawody.
Sam szukałem takiego tematu przed swoimi zawodami a że nie bylo to stworzyłem go.
Chodzi o listę rzeczy jakie zabrać na zawody. Myślę że wystarczająco uzupełniona, ale jeśli według kogoś z Was czegoś brakuje to piszcie! :-)
link
 
Kolejny film jest trochę z innej beczki.
Projekt Wojownik ekstremalnie! :-)

Od dzieciaka miałem zawsze ogromny problem z lękiem wysokości i otrzymałem prezent na urodziny w którym z lekiem wysokości musiałem się zmierzyć :)
Mało związane z MMA ale wrzucam jako kolejny filmik "Pr Wj"

Pozdrawiam

p.s. Czasem trzeba spróbować czegos dziwnego. :-)

link
 
Myślałem, że coś na koniec o wrażeniach opowiesz ;-) Ciekawe od kogo taki prezent, rodzina, dziewczyna czy może znajomy lub znajomi się zrzucili?
 
Też fakt, niektórzy mdleją, telepią się i płaczą jak są na wysokości. To jest lęk. Inna sprawa, że wysokość jest niebezpieczna, więc musi budzić pewne obawy i minimalne lęki. Chyba wariatem wręcz jest ktoś kto nie miałby obaw, że stoi metr od krawędzi, której przekroczenie może się skończyć dla niego byciem mokrą plamą ;-) Dodatkowo, gdy np. wieje :D
 
Prezent od dziewczyny btw.
A co do lęku wysokości to może nie mam aż tak bardzo ale parę lat temu bałem się wyjrzeć przez okno na 3 piętrze więc coś w tym jest ale staram sie przezwyciężać to cały czas i teraz już na pewno czuję się dużo lepiej niż kiedyś :)
Pozdro
 
Siema.


W kolejnym odcinku możecie zobaczyć paczkę którą ostatnio sobie sprawiłem w celu polepszenia treningów.


Pozdrawiam


inkl
 
Siemanko,
witam na nowym super wypaśnym forum!
Aż miło wstawiać coś swojego.
W tym odcinku mały test. Oczywiście nie uważam go za pełno profesjonalny ale pokazuje trochę jak działa taka maska treningowa Elevation Mask 2.0.
A no i informacje o zawodach kolejnych też pod koniec można odsłuchać. :)
Pozdrawiam.
 
Back
Top