Apel o pomoc dla tej dziewczyny, to koleżanka mojej kuzynki, bylismy nawet na tym samym weselu...
Pomoc w jakiejkolwiek, chocby wirtualnej formie.
https://www.facebook.com/Jalocha.Beata
Kopiuje fragment z jej FB:
"18 maja 2013 wydarzyła się ogromna tragedia dwóch osób. 22 letni mężczyzna, chcąc popełnić samobójstwo, wyskoczył z 7 piętra bloku mieszkalnego przy ulicy Grójeckiej w Warszawie. W tym samym czasie nasza koleżanka, 28-letnia fizjoterapeutka Beata Jałocha, członek SFP, zmierzała do swojego pacjenta... i wtedy dramatyczny zbieg okoliczności spowodował zderzenie światów tych dwojga ludzi - osoby, która nie chce już żyć i osoby, która ludziom daje nadzieje na normalne życie, pomagając im w powrocie do sprawności przez rehabilitację.
Mężczyzna wykonując swój desperacki krok, spadł wprost na Beatę i zginął na miejscu. Beata ma uszkodzony bark, liczne złamania, zmiażdżoną nogę, złamany kręgosłup i dziś leży w szpitalu, a przed nią wiele skomplikowanych operacji, długiej rehabilitacji i walki o sprawność.(...)"