Postanowienia noworoczne 2016 :}

Bo to imieniny jak kazde inne.
czyli nie tylko ja nie lubię tego dnia :lol: u mnie dzisiaj wszystko kazało mi zostać w domu (pretekstów do odmowy zaproszeń aż nadto :P) siedzę właśnie chora po 10h makabrycznego dnia w pracy, pilnuję zwierzaki które szaleją przez petardy, nie mogę się ruszać po wczorajszym wycisku który sama sobie zafundowałam bo "przecież pakernia zamknięta przez dwa dni!" zabijcie mnie :/
 
czyli nie tylko ja nie lubię tego dnia :lol: u mnie dzisiaj wszystko kazało mi zostać w domu (pretekstów do odmowy zaproszeń aż nadto :P) siedzę właśnie chora po 10h makabrycznego dnia w pracy, pilnuję zwierzaki które szaleją przez petardy, nie mogę się ruszać po wczorajszym wycisku który sama sobie zafundowałam bo "przecież pakernia zamknięta przez dwa dni!" zabijcie mnie :/
Trzeba bylo zrobic przerwe, a trening w sobote i niedziele zrobic.
 
1. Zejść do półciężkiej (-16 kg)
2. Rzucić palenie
3. Raz w tygodniu robić crossfit i minimum 2x bieganie
4. Nabić punkty w ufc rewards na jakieś rękawice z autografem i zapisać się na mma :)
5. Nie przeklinać za kółkiem
6. Nie wpierdzielać słodyczy jak kartofli

;)
 
psy się adoptuje! za dużo w schroniskach, żeby kupować :(

ja chciałabym w końcu wyprowadzić się z mojego miasta, poprawić wydolność, przytyć co najmniej 5kg, wcześniej wstawać, znaleźć jakiś fajny klub we wrocku, zrobić rękaw, przestać jeść ciastka i wszelkie inne zło :/
nie wierzę w jakiekolwiek postanowienia noworoczne, to są zwyczajne cele na najbliższy czas :)

Czy to sie nie kloci?
 
f38956e42f81a9c9a02b37c1d39fefb0.jpg

funny-I-love-animals-meat.jpg

funny-I-love-animals-meat.jpg
 
Zbić wagę o 10-15 kilo, rzucić palenie (to będzie trudne), ćwiczyć minimum dwa razy w tygodniu po 1,5 h.
 
psy się adoptuje! za dużo w schroniskach, żeby kupować :(

ja chciałabym w końcu wyprowadzić się z mojego miasta, poprawić wydolność, przytyć co najmniej 5kg, wcześniej wstawać, znaleźć jakiś fajny klub we wrocku, zrobić rękaw, przestać jeść ciastka i wszelkie inne zło :/
nie wierzę w jakiekolwiek postanowienia noworoczne, to są zwyczajne cele na najbliższy czas :)
Rio grappling we Wro nie pasuje ?
PS. Często na weekendy jestem we Wro, możemy się pokulać.
 
Ja jem słodycze i nie tyję więc możesz mi dawać swoje ciastka.
ja też zawsze jadłam i nie tyłam. proszę bardzo, zabierz wszystkie! (szkoda, że właśnie w tym momencie zjadłam 2 kawałki szarlotki :/ )
 
To przerażające, właśnie ojebalem pęto kiełbasy i kilka ciastek, a figurę mam ose. 70cm w pasie, 45cm w lapie. Taka przemiana materii!
przemianę materii to ja mam zbyt szybką, wpierdalam tyle co mój ziomek który waży 2x tyle co ja a w ogóle nie tyję. kiepsko bo miałam nie jeść słodyczy a wyszło jak zawsze. mój rekord to 6 miesięcy bez cukru :D
 
przemianę materii to ja mam zbyt szybką, wpierdalam tyle co mój ziomek który waży 2x tyle co ja a w ogóle nie tyję. kiepsko bo miałam nie jeść słodyczy a wyszło jak zawsze. mój rekord to 6 miesięcy bez cukru :D
Jedz mienso.
 
Back
Top