Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Wszystko rozjebal na automatach we więźniu…Moment, moment. Przecież kilka wywiadów temu się obnosił, że od chuja mamony, sosu, geldu zarobił, a teraz nie ma na kaucję?
Mordo by uwierzyć w bogactwo tych jutuberów to trzeba mieć 16 lat. Większość z nich leci na pożyczanych rzeczach, lub dostawanych za darmo by ukazać blichtr życia.Moment, moment. Przecież kilka wywiadów temu się obnosił, że od chuja mamony, sosu, geldu zarobił, a teraz nie ma na kaucję?
Jasne, że tak. Sam przyznaj Wariacie, że to jest podwójnie śmieszne, że chlop mowi, jakim to merolkiem do aldiego nie jedzie, a zaraz pisze: " Cześć moi fani, proszę o blik w imię dobroci. Pozderki"Mordo by uwierzyć w bogactwo tych jutuberów to trzeba mieć 16 lat. Większość z nich leci na pożyczanych rzeczach, lub dostawanych za darmo by ukazać blichtr życia.
najgorsze, że chujO kur… ale prawilniak płacze o pieniążki, niech do roboty idzie w ZK to sobie dorobi.
wynajęty samochód, nawet ubrania przez agencję marketingową, a umowa wynajmu z czynszem za bogato wyglądający dom tak wysokim, że nawet jak porzucą agencję to będą mieli gigantyczne długi.Jasne, że tak. Sam przyznaj Wariacie, że to jest podwójnie śmieszne, że chlop mowi, jakim to merolkiem do aldiego nie jedzie, a zaraz pisze: " Cześć moi fani, proszę o blik w imię dobroci. Pozderki"
W sumie to on ma teraz nowy dom w wersji ekonomicznej, więc może ten dlatego został wystawiony.EDIT: nawet ich chałupa jest wystawiona teraz w internecie więc im chyba nie wychodzi
Ale to nie jego tylko chata teamu x. Friza były dom to 20 tys za miesiącW sumie to on ma teraz nowy dom w wersji ekonomicznej, więc może ten dlatego został wystawiony.
Wpłacie mu złotówkę od cohones
Złamanego grosza nie warto mu wpłacićWpłacie mu złotówkę od cohones
A jak umrze z głodu biedny?Złamanego grosza nie warto mu wpłacić
to kupię szampana na pogrzebA jak umrze z głodu biedny?
A co w kryminale nie dostaje michy?A jak umrze z głodu biedny?
Selekcja naturalnaA jak umrze z głodu biedny?
mój ojciec zawsze mówił, że z głodu jeszcze nikt się nie zesrałA jak umrze z głodu biedny?
To normalna sprawa w obecnym świecie. Domy, samochody, wakacje - wszystko na krechę lub wynajem. Czasem długo idzie dobrze ale jak raz się coś sypinie to szybko widać dno.wynajęty samochód, nawet ubrania przez agencję marketingową, a umowa wynajmu z czynszem za bogato wyglądający dom tak wysokim, że nawet jak porzucą agencję to będą mieli gigantyczne długi.
Zresztą trochę influencerów można znaleźć na stronie
długi.info
A te miliony za walkę: Boże to chyba strumyk musiałby być w PPV....
EDIT: nawet ich chałupa jest wystawiona teraz w internecie więc im chyba nie wychodzi
Domy do wynajęcia Wawer Warszawa | Morizon.pl
Ogłoszenia nieruchomości: mieszkania, domy, działki oraz lokale użytkowe na sprzedaż i wynajem. Wyszukiwarka najnowszych ofert nieruchomości » Morizon.plwww.morizon.pl
czasami lepiej coś wynająć, wypożyczać niż kupować itp. ale fakt faktem, że ładnie społeczeństwo zakłada sobie kredytowy sznur na szyje, firmy też: od tej masy leasingów (które przypominają prawie rozgrywki pokerowe kto kogo przebije w blefowaniu) aż po wrzucanie wszystkiego w koszta mimo, że to nie potrzebne. Jeszcze nie ma tego szaleństwa jak w USA czy w UK. Nawet Forbes publikował, że osoby zarabiające rocznie +250 k.$ nie mają większych oszczędności, kilkadziesiąt procent, a masa Amerykanów nie ma nawet tysiąca $ oszczędności. Jest tak program brytyjski Can't Pay? We'll Take It Away! o pracy tych komorników. Było tam mówione, że 15% młodych Brytyjczyków do 30 roku życia uważa, że NIGDY nie będzie w stanie spłacić swoich długów...To normalna sprawa w obecnym świecie. Domy, samochody, wakacje - wszystko na krechę lub wynajem. Czasem długo idzie dobrze ale jak raz się coś sypinie to szybko widać dno.
Juz jakiś czas temu dyskutowalem ze znajomymi na ten temat i ciekawe ilu byłoby rzeczywiście stać gdyby tak zabrać możliwość pożyczania w ten czy inny sposób pieniędzy lub sztucznego generowania kosztów przez firmy. Takich co kupują drogie rzeczy za gotówkę to mogę w otoczeniu policzyć na palcach jednej ręki i to takiej przysłowiowej ręki stolarza. Reszta jedzie ponad stan lub na rozmaitych patentach. Kredyty, karty po kilka, wszystko na firmę, na wynajem itd
Najczęściej na pokaz.
Kiedys jechałem tramwajem(2020 rok,) i rozmawiało 2 chłopów ok 25 lat. Jeden stękał, że ktoś na imprezie założył jego T-shirta, za którego dał 500pln i go poplamił czy popruł. Za łeb sie złapałem, bo sam nakupowałem thirtów za 20-30pln firmy carry z normalnego sklepu w galeri, bez zjebanych napisów, czysta bawełna i nosze je od kilku lat i 2 sie troche rozciągnęły przy szyi ale mi to zwisa. Żadnych śladów ugryzień molów na kołnierzu.czasami lepiej coś wynająć, wypożyczać niż kupować itp. ale fakt faktem, że ładnie społeczeństwo zakłada sobie kredytowy sznur na szyje, firmy też: od tej masy leasingów (które przypominają prawie rozgrywki pokerowe kto kogo przebije w blefowaniu) aż po wrzucanie wszystkiego w koszta mimo, że to nie potrzebne. Jeszcze nie ma tego szaleństwa jak w USA czy w UK. Nawet Forbes publikował, że osoby zarabiające rocznie +250 k.$ nie mają większych oszczędności, kilkadziesiąt procent, a masa Amerykanów nie ma nawet tysiąca $ oszczędności. Jest tak program brytyjski Can't Pay? We'll Take It Away! o pracy tych komorników. Było tam mówione, że 15% młodych Brytyjczyków do 30 roku życia uważa, że NIGDY nie będzie w stanie spłacić swoich długów...
Ja to przeciwnikiem jestem większości kredytów, nigdy nie miałem nawet karty kredytowej i masę rzeczy kupowałem na olx i allegro z ponad 50% taniej, które może pare razy były używane. Uważam, że można mieć problemy finansowe nie ze swojej winy, różne rzeczy mogą się w życiu wydarzyć, których nie da się przewidzieć, ale kredyty bierze się dobrowolnie i później oj społeczeństwo biednieje...
... nieproporcjonalnie do kryzysów finansowych. Mały black swan i nagle bogaci stają się biedni, a zwykli śmiertelnicy uciekają przed komornikiem (chociaż w Polsce można mieć długi i żyć jak król życia, prawo na to pozwala tylko trzeba trochę pokombinować prawnie)...
Dave Ramsey chyba o tym mówił, że pardoksalnie wiele osób bardzo dobrze zarabiających jest mniej stabilna finansowo niż osoby poniżej średniej krajowej i wcale nie jest to trudne jeśli ktoś się bawi w inflacje stylu życia połączoną z konsumpcjonizmem na kredyt...
EDIT: chociaż w sumie może te kredyty to taki bat aby zapędzić ludzi do roboty
to są te produkty pseudoluksusowe, marka jako wyznacznik prestiżu przy jednoczesnej nieproporcjonalnej cenie do jakości.Kiedys jechałem tramwajem(2020 rok,) i rozmawiało 2 chłopów ok 25 lat. Jeden stękał, że ktoś na imprezie założył jego T-shirta, za którego dał 500pln i go poplamił czy popruł. Za łeb sie złapałem, bo sam nakupowałem thirtów za 20-30pln firmy carry z normalnego sklepu w galeri, bez zjebanych napisów, czysta bawełna i nosze je od kilku lat i 2 sie troche rozciągnęły przy szyi ale mi to zwisa. Żadnych śladów ugryzień molów na kołnierzu.
Chuja ci to dało. Można do młodych dotrzeć bez ich napierdalania. Wojna o pokój...No dokładnie. Wychodzi kurwa bezstresowe wychowanie. Jakby takie małe kurwiszcza czuły bat nad sobą to by się 3 razy zastanowili czy coś odpierdalać. Ja dostałem niezliczoną ilość razy, dosłownie batem (dziadek miał:D) miotłą czy też kablem od grzałki i wiedziałem, że jak grubiej polecę to będzie wpierdol. I jestem wręcz za to wdzięczny bo nauczyłem się szacunku i takiej ogłady w młodzieńczym życiu i uważam, że taki strach przed wpierdolem za nieodpowiednie zachowanie powinien być filarem w wychowaniu szczonów.
Jezeli masz normalnych i kochajacycj rodzicow to uwierz nie napierdalasz innych w szkole... napierdalasz lub straszysz swoje dzieci, beda to robily kolegom.Oczywiście mi chodzi o poczuciu poniesienia ewentualnych kosekwencji. Często jest tak, że dzieciak stwierdza, ,,chuj, odjebałem ale w sumie to nic bo matka se popierdoli i życie toczy się dalej, mogę takie akcje robić częściej"
I spokojnie, nikt mnie nie terroryzował, nikt mnie nie napierdalał do nieprzytomności, były to właśnie przysłowiowe pojedyncze liście, lub kabel przez dupe, nic więcej a respekt był. Wiadomo na tamten czas jak sie coś takiego działo to mnie to strasznie wkurwiało ale z perspektywy czasu myślę, że mnie jako dzieciaka trochę to temperowało i byłem spokojny jako nastolatek.
Uwierz mi, nie jestem za przemocą jakąkolwiek, są rodziny które z pewnością wychowują swoje dziecko bez ,,bata" I również jest tak, że wyrastają na wspaniałych, wartosciowych ludzi.
W tym wszystkim chodziło mi o to, że są czasy jakie są, wzorce lecą z różnorakich stron, typu internet, rodzice, szkoła itd. i do niektórych dzieci nie przemówi matka, czy ojciec bo jak wcześniej pisałem ,,popierdoli i się odjebie" I wtedy to sie nawarstwia. Nastolatek w końcu czuję się nietykalny.
Najlepszym przykładem niech będzie np, sytuacja typu ostatnich wydarzeń:
Mam syna, dowiaduję się, że napierdalali z kolegami jakiegoś uczniaka.
No po powrocie na chatę za taką patologie dostałby wciry i jeszcze bym chuja wydziedziczył.
A skąd ty kurwa możesz wiedzieć co mi to dało?Chuja ci to dało. Można do młodych dotrzeć bez ich napierdalania. Wojna o pokój...
Jak to ładnie ktoś powiedział: miałem sześć teorii na wychowanie dzieci, teraz mam 6 dzieci i żadnej teorii.A skąd ty kurwa możesz wiedzieć co mi to dało?
I chuja prawda, że jak starzy są spoko i kochający to dzieciak nie napierdala innych w szkole. Znam kilka takich rodzin, starzy spoko a ich nastoletnie szczony chuja warte. Aż wstyd mi za ten rynsztok który sobą prezentują.