Polityka

Balcerowicz jak dla mnie to jest taki typ, który ładnie potrafi teraz na różne tematy się wypowiadać i przyjmować pozę mentora o nie wiadomo jak wielkich zasługach, ale nie ma to żadnego poparcia w jego faktycznych dokonaniach jako "reformatora" i polityka w ogóle.

Boże chroń Polskę przed kolejnym wielkim planem pana Balcerowicza bo coś ostatnio nawet o tym wspominał, że ma lekarstwo na nasze problemy...
 
Balcerowicz jak dla mnie to jest taki typ, który ładnie potrafi teraz na różne tematy się wypowiadać i przyjmować pozę mentora o nie wiadomo jak wielkich zasługach, ale nie ma to żadnego poparcia w jego faktycznych dokonaniach jako "reformatora" i polityka w ogóle.

Boże chroń Polskę przed kolejnym wielkim planem pana Balcerowicza bo coś ostatnio nawet o tym wspominał, że ma lekarstwo na nasze problemy...

porównując Polskę do krajów, które też przechodziły transformacje Balcerowicz wygląda tu na cudotwórcę. Przecież obok były kraje, które też transformacje przechodziły i wyszły na tym gorzej niż my.
 
Last edited:
porównując Polskę do krajów, które też przechodziły transformacje Balcerowicz wygląda tu na cudotwórcę. Przecież obok były kraje, które też transformacje przechodziły i wyszły na tym gorzej niż my.
Z ocenami takich przedsięwzięć jak transformacja ustrojowa nie jest łatwo, za dużo zmiennych. Zwykle biorą górę emocje, a trzeba by się skupić na wskaźnikach, porównać je z krajami będącymi w podobnej sytuacji startowej i uwzględnić tło gospodarki ogólnoświatowej. Co można wziąć pod uwagę: PKB, inwestycje, eksport, średnią długość życia, poziom zadłużenia, oszczędności obywateli, poziom zadowolenia, wskaźnik poziomu przedsiębiorczości itd..

Do tego dochodzą subiektywne oceny w różnych grupach społecznych i wiekowych. Dla ludzi, którzy wchodzą dzisiaj na rynek pracy ważne są zarobki, ceny mieszkań, koszt żłobka i przedszkola, ewentualnie składki zus. Moim zdaniem to jest największy problem Polski, bardzo trudny start w dorosłe życie, cała klasa polityczna to przegapiła i nie zrobiła nic, żeby wesprzeć absolwentów.
 


Wg propozycji Junckera Polska miałaby przyjmować 5% nielegalnych emigrantów z Afryki. Początkowo planowany jest podział pierwszych 20 000 i tu dostaliśmy niecały 1000. Jak zobaczą polski socjal w praktyce to długo nie pobędą.

I tak potem uciekali by do krajów z większym socjalem... co za różnica... chociaż po przeprowadzce i jej wykryciu w innym kraju, pewnie by ich wysyłali z powrotem do Polski.
 
A to nie był plan Sachsa & Sorosa ? Sporo osób się wtedy ładnie nachapało.

http://www4.rp.pl/article/20150513/KRAJ/305139760

CE6m6TpWoAEgJDs.jpg

Apropos Balcerowicza, dzisiejsza Rzeczpospolita tak widzi potencjał nowych partii Kukiza i tego drugiego. Korwin poza sejmem. Dla mnie osobiście to myślenie życzeniowe.
 
U Balcerowicza bylem na wykładzie gdzieś 2006-2007 opowiadał że zaczyna tworzenie ruchu obywatelskiego i chyba faktycznie coś działał=struktury pewnie ma. Na wykładzie było sporo pytań kuców, bardzo fajnie dyskutował na temat różnych opcji no i wykazywał sie prawdziwą wiedzą co, gdzie jak zadziałało. Wiedza potężna i wtedy jeszcze było widać że nadal ma otwarty umysł, wbrew temu co twierdzi wiele osób. Do tego duża kultura osobista, gdyby nie fizjonomia członka SS to byłby popularnym politykiem a tak "Balcerowicz musi odejść!"
 
A jakbyś miał zrobić bilans?
Sam sobie bilans sporządza, postulując dziś całkowicie odmienne recepty niż te, które wdrażał gdy miał moc sprawczą. Pozytywne bilansowanie Balcerowicza, to jak cieszenie się, że okradli nas trochę - a mogli przecież doszczętnie. Dla mnie to nie jest plus.
 
Sam sobie bilans sporządza, postulując dziś całkowicie odmienne recepty niż te, które wdrażał gdy miał moc sprawczą. Pozytywne bilansowanie Balcerowicza, to jak cieszenie się, że okradli nas trochę - a mogli przecież doszczętnie. Dla mnie to nie jest plus.

Powstrzymanie hiper inflacji Cie nie przekonuje?
 
Nie, bo zrobił to kosztem oszczędności ludzi. To rzecz antyliberalna - anty to, co dziś tak wychwala.

Z tego co mówi to dywidendy były już sprzedane, kasa pusta, oszczędności brak. Pytanie co by było gdyby tego nie zrobił? I obawiam się że staniemy przed podobnym dylematem jeszcze za naszych żyć -ZUS
 
Z tego co mówi to dywidendy były już sprzedane, kasa pusta, oszczędności brak. Pytanie co by było gdyby tego nie zrobił? I obawiam się że staniemy przed podobnym dylematem jeszcze za naszych żyć -ZUS
Tak, tylko, że państwo miało wówczas własność o ogromnej wartości. Zabierając ludziom kasę, mógł więc to zrobić ekwiwalentnie - twoje oszczędności będą równe zero, ale w zamian masz ziemię/akcje/cokolwiek. Zrobił oczywiście inaczej, pozbawił ludzi oszczędności, a majątek państwowy pozostawił partyjniakom do rozkradzenia.

Dziś sytuacja jest znacznie gorsza, bo kasa pusta, ale już nie ma czego sprzedać - a w dodatku dług wisi nad nami jak miecz Demoklesa.

Osobiście jaklzadeklarowany liberał uważam, że Balcerowicz szkodzi dziś tej ideii kompromitując ją bardziej niż Cejrowski.
 
Last edited:
Znane Ci jest pojęcie animacji i rysunku?
Doszlo do nieporozumienia. Oczywiscie, ze znane, ale jezeli mowa o zakazie mowienia o gwaltach w mediach i jednoczesnie rozwaza sie legalnosc pedofilskiej pornografii to chyba jest to jakas niekonsekwencja myslowa...
 
Korwinjugend...



Dla niewidzących postów z FB:
Tworzymy Drużyny Korwina!
Pół miliona ludzi głosowało na mnie w tych wyborach – i w poprzednich, i w poprzednich... To naprawdę twardy elektorat. Jesteście uparci i wiecie, czego chcecie. Tylko... nie jesteście zorganizowani.
Już raz próbowałem tworzyć takie Drużyny Korwina. Efektem było pojawienie się wielu młodych, zdolnych działaczy partyjnych – ale masowy ruch nie wyrósł. Tym razem spróbujemy oddolnie.
To propozycja dla młodych ludzi – nawet bardzo młodych. Powyżej 14 lat – powiedzmy. Do 21 – powiedzmy. Ograniczeń nie ma. Młodzież poniżej 16 lat musi tylko posiadać zgodę opiekunów.
Drużyny Korwina mają powstawać spontanicznie. Formalnie będą to tzw. „stowarzyszenia zwyczajne”, które nie muszą rejestrować się w Sądzie Rejestrowym. Już 3 osoby mogą założyć stowarzyszenie pod nazwą np. Drużyna Korwina z ulicy Kościuszki.
Drużyny mają powstawać spontanicznie. Nie będzie żadnej wspólnej organizacji. Drużyny w żaden sposób nie będą powiązane z partią KORWiN. Członkowie partii KORWiN (poza „młodzieżówką”) zostali poproszeni o nie wstępowanie do tych drużyn.
Celem Drużyn jest propagowanie właściwych wartości wśród kolegów, pilnowanie porządku (nie ukrywam, że powinny być gotowe, gdyby doszło do prób fałszerstwa wyborów!), pełnoletni członkowie Drużyn powinni być członkami komisyj wyborczych. Na pewno Drużyny powinny opanować do perfekcji umiejętność tworzenia Flash Mob-u. Drużyny powinny też nawiązywać współpracę z jednostkami wojskowymi – by szkolić się w strzelaniu i innych potrzebnych umiejętnościach.
Miejscem wymiany informacyj będzie strona na FaceBooku i strony lokalne. Będę tam podrzucał Drużynom tematy, którymi powinny się zająć.
Proszę nie zwlekać – i już jutro przystąpić do tworzenia Drużyn. Trójka znajomych wystarczy. Jutro zostaną podane adresy, na które chętni powinni się zgłaszać. I technika zakładania takiego mini-stowarzyszenia.
Liczę, że spośród 500.000 głosujących na mnie jest co najmniej 200.000 gotowych do zrobienia czegoś konkretnego. I dochodzi jeszcze ze 300.000 młodych ludzi w wieku przedwyborczym – chętnych by przyłożyć ręki do walki z kłamstwem, korupcją i niesprawiedliwością.
Więc ruszcie tyłki sprzed ekranów – i weźmy się do zmiany tego, co zmienić się da!
Wersja dla niepiśmiennych - tu:

Ja pierdolę, DRUŻYNA KORWINA. Śmiech na sali. Czy oni nie mają tam nikogo od PRu? Ego Janusza znowu dało o sobie znać. On chyba naprawdę uwierzył w to, że jest krulem. Niestety jako polityk jest już skończony.
W slawnym UK mieszkania kosztuja kosmiczne kwoty
Eee nie przesadzałbym z tymi kosmicznymi cenami. Domek szeregowy (i to z ogródkiem) w małym mieście można kupić już za 100-120k£. Przy rocznych zarobkach początkującego imigranta (robiącego za minimum krajowe) rzędu ~15k£ to jest kosmos?
 
Rocznie.

Srednia w pl to ~4k, czyli 48rocznie. Zakladajac mieszkanie nówka-nie-śmigane za 500tys to ~8 lat wyplat, czyli kupisz mieszkanie za podobna ilosc rocznych pensji. Smiem jednak twierdzic, ze srednia wsrod imigrantow jest mniejsza niz srednia autochtonow to raz, a dwa choc ceny produktow bywaja nizsze, to ceny uslug sa zdecydowanie wyzsze. "Życie" moze wyniesc mniej, tyle samo, lub wiecej, w zaleznosci jaki mamy "koszyk".

Gdzie tu ten raj, to mleko i ten miód w porównaniu do naszego szamba?
 
Rocznie.

Srednia w pl to ~4k, czyli 48rocznie. Zakladajac mieszkanie nówka-nie-śmigane za 500tys to ~8 lat wyplat, czyli kupisz mieszkanie za podobna ilosc rocznych pensji. Smiem jednak twierdzic, ze srednia wsrod imigrantow jest mniejsza niz srednia autochtonow to raz, a dwa choc ceny produktow bywaja nizsze, to ceny uslug sa zdecydowanie wyzsze. "Życie" moze wyniesc mniej, tyle samo, lub wiecej, w zaleznosci jaki mamy "koszyk".

Gdzie tu ten raj, to mleko i ten miód w porównaniu do naszego szamba?

Dzihados, proszę Cię nie mów, że mówisz serio z tymi 4k... :) Chyba brutto jak już ;)
 
Back
Top