Polityka

PiS chuj, PO też, Swetru mieszka u każdego w lodówce. W sumie tyle.
Przesadzasz, dzieki PIS mówimy przynajmniej mocnym głosem na arenie międzynarodowej. Już nigdy żaden cyklista czy wegetarianin nawet nie pomyśli żeby o nas źle mówić.
 
W tym co tu jest napisane jest kurewska niekonsekwencja - RPP obniżała stopy procentowe nie dlatego, że walczyła o lepszą Polskę, tylko dostosowywała wysokość stóp do tych panujących w strefie Euro, bo PO chciało wprowadzić tą walutę. Wszystko było fajnie, a potem się zesrało, bo mamy kryzys w strefie Euro i nikt nie chce pchać się w to bagno, a niskie stopy zostały. Już trzeba aktualizować cel inflacyjny NBP, bo NBP się nie wyrabia - inflacja poniżej celu. Cześć ekonomistów - banda kurew, wszyscy starzy profesorowie mogliby pokazać legitymacje partyjne PZPR, a nowi to aparatczyki w stylu Petru, które w drodze robienie kariery politycznej pozbyli się odruchu wymiotnego. Także ich opinię nadają się do tych samych celów co Gazeta Wybiórcza - podpałka do grilla i substytut papieru toaletowego.
Rozumiem, ze PiS ma samych ludzi o golebim sercu, ktorzy beda strzegli dobra finansow, a w zadnym wypadku partii...
 
Rozumiem, ze PiS ma samych ludzi o golebim sercu, ktorzy beda strzegli dobra finansow, a w zadnym wypadku partii...
Trafiłeś kulą w płot z moimi preferencjami politycznymi. Poza tym co ma dobro partii, ze stopami procentowymi ?PIS dostanie kredyt na kampanię oprocentowany na 3 zamiast 2 procent. Come on. Stopy raczej nie będą obniżane w celu pobudzenia gospodarki, bo skuteczność impulsów monetarnych na gospodarkę jest znikoma. Raczej zrobi to aby dojebać obcym bankom, przy okazji wprowadzając ustawę limitującą RSSO kredytów. PIS znając życie wywali w konstytucji art. o zakazie finansowanie deficytu przez NBP. Czyli to o czym towarzysz Belka rozmawiał z towarzyszem Sienkiewiczem, a za powinni iść pod trybunał stanu.
 
a to nie mają za mało posłów na to?
PSL się sprzeda bo to umieją doskonale, KUKIZ przyklaśnie z wyjątkiem posłów od KNP. Pozostaje podkupić paru platformersów.
EDIT: Zresztą NBP nie musi finansować bezpośrednio, ma środki na to aby zmusić krajowy sektor bankowy do finansowania długu.
 
@MuraS - nic nie pisalem o Twoich preferencjach, ale kiedy wychodzisz z zalozenia, ze poprzedni sklad to aa pacholki powolne kapitalowi i PO, lecz nie Narodowi, to nie wiem skad pewnosc, ze powolnosc PiS-owi Narodowi ma automatycznie przyniesc korzysci i zmiana jest potrzebna. Co do NBP to jedni powinni juz siedziec, a inni za probe legalizacji takiego mechanizmu powinni wrecz wisiec.
 
Chciałbym tylko zauważyć, że zdecydowana większość stołków, do których dopycha się PIS są zajmowane z namaszczenia PO. Normalna wymiana kadr po wyborach.
 
@MuraS - nic nie pisalem o Twoich preferencjach, ale kiedy wychodzisz z zalozenia, ze poprzedni sklad to aa pacholki powolne kapitalowi i PO, lecz nie Narodowi, to nie wiem skad pewnosc, ze powolnosc PiS-owi Narodowi ma automatycznie przyniesc korzysci i zmiana jest potrzebna. Co do NBP to jedni powinni juz siedziec, a inni za probe legalizacji takiego mechanizmu powinni wrecz wisiec.
Mam zdrowy sceptycyzm wobec pomysłów PISu, w dużej mierze są niewolnikami swoich obietnic wybiorczych. Wkurza mnie też lojalność prezesa wobec działaczy którzy generalnie powinni mieć zakaz mówienia i pokazywania się w mediach, a już broń boże posiadania konta na TT. Natomiast faktem jest, że PIS prowadzi samodzielną politykę Polski, a nie wiernopoddańczą. Mają wiele złych pomysłów, komunikują pomysły fatalnie, powinni mieć ogarniętą osobę która autoryzuje wszystkie ich wypowiedzi. Reformy są wprowadzane w sposób wyjątkowo chaotyczny.
Szkoda, że pomysły Morawieckiego odnośnie programu 500+ są torpedowane.
Nie jest to najbardziej profesjonalna ekipa rządzących w historii świata oględnie mówiąc. Natomiast jeśli mam do wyboru: być fachowo ruchanym w dupę albo niefachowo ruchać w dupę, to w 10/10 przypadkach wybieram tą drugą opcje.
 
Mam zdrowy sceptycyzm wobec pomysłów PISu, w dużej mierze są niewolnikami swoich obietnic wybiorczych. Wkurza mnie też lojalność prezesa wobec działaczy którzy generalnie powinni mieć zakaz mówienia i pokazywania się w mediach, a już broń boże posiadania konta na TT. Natomiast faktem jest, że PIS prowadzi samodzielną politykę Polski, a nie wiernopoddańczą. Mają wiele złych pomysłów, komunikują pomysły fatalnie, powinni mieć ogarniętą osobę która autoryzuje wszystkie ich wypowiedzi. Reformy są wprowadzane w sposób wyjątkowo chaotyczny.
Szkoda, że pomysły Morawieckiego odnośnie programu 500+ są torpedowane.
Nie jest to najbardziej profesjonalna ekipa rządzących w historii świata oględnie mówiąc. Natomiast jeśli mam do wyboru: być fachowo ruchanym w dupę albo niefachowo ruchać w dupę, to w 10/10 przypadkach wybieram tą drugą opcje.
Z pierwszą częścią wypowiedzi zgadzam się w większości, ale mam wątpliwości co do części drugiej, czy raczej konkluzji z niej wciągniętej. Czy czasem nie można wyjść lepiej na byciu ruchanym, jeżeli ktoś pozwala Ci używać dowolnej ilości wazeliny, niż na ruchaniu kogoś kto się ruchać nie da? Podobną retorykę do PiS-u, oparta na fałszywych przesłankach uprawia Putin z bardzo mizernym skutkiem, bo postawił się większym. Może najpierw trzeba by ze 100% pewnością stwierdzić na jakim froncie i z jakich powodów tracimy tj. sprawdzić PiS-owską retorykę, aby się nie okazało, że na ogłupianie jesteśmy tak samo wrażliwi jak ci biedni Rosjanie, a lody kręci jak zawsze "partia". Następnie, co, jak i czy w ogóle da się coś z tym zrobić. Chciałbym aby w Polsce nad pewnymi tezami rozgorzała publiczna debata, która zastąpiłaby ideologiczne sprzeczki, bo taki stan rzeczy może Nas na prawdę sporo kosztować.
 
Kukiz piekna wypowiedź w kawa na ławę, na razie najbardziej merytoryczny i sensowny polityk w obecnym parlamencie.
 
Możesz streścić co tam powiedział, bo nie oglądałem?
Generalnie zjebal wszystkich za zadłużanie państwa, donosicielstwo, trybunał konstytucyjny, podnoszenie podatków przez PO, dalsze zwiększanie budżetu przez pis nie szukając oszczędności, za brak próby odpodatkowania Polaków itd.. Po prostu zdrowe liberalne poglądy, jako jedyny z całego towarzystwa, reszta ta sama socjalistyczna spiewka.
 
Z pierwszą częścią wypowiedzi zgadzam się w większości, ale mam wątpliwości co do części drugiej, czy raczej konkluzji z niej wciągniętej. Czy czasem nie można wyjść lepiej na byciu ruchanym, jeżeli ktoś pozwala Ci używać dowolnej ilości wazeliny, niż na ruchaniu kogoś kto się ruchać nie da? Podobną retorykę do PiS-u, oparta na fałszywych przesłankach uprawia Putin z bardzo mizernym skutkiem, bo postawił się większym. Może najpierw trzeba by ze 100% pewnością stwierdzić na jakim froncie i z jakich powodów tracimy tj. sprawdzić PiS-owską retorykę, aby się nie okazało, że na ogłupianie jesteśmy tak samo wrażliwi jak ci biedni Rosjanie, a lody kręci jak zawsze "partia". Następnie, co, jak i czy w ogóle da się coś z tym zrobić. Chciałbym aby w Polsce nad pewnymi tezami rozgorzała publiczna debata, która zastąpiłaby ideologiczne sprzeczki, bo taki stan rzeczy może Nas na prawdę sporo kosztować.
Każdego da się wyruchać. Na Polsce nikt nie używa wazeliny, tylko po wszystkim zachód zachodnie państwa wycierają chuja w firankę, głaszczą po policzku i szepczą czułe słówka. Ale co chuj był w dupie to był. Porównywanie retoryki PISu i Putinem jest nie na miejscu i jest pomysłem wziętym z Czerskiej. Jest to pomysł niedorzeczny. Macierewicz zapowiedział wycofanie żołnierzy do Polski, Jarosławowi pomimo ideologicznego uwielbienia dla USA nie podoba się bronienie interesów USA. Polska polityka zagraniczna będzie bardziej lokalna - grupa Wyszehradzka oraz koncepcja Międzymorza. Jedynym minusem tej polityki, jest to, że dostajemy w takim układzie Ukrainę. Jeśli miałbym do czegoś porównywać Ukrainę to do zdechłego konia - nie pójdzie ani kroku dalej, a śmierdzieć będzie tylko gorzej. Co do Rosji, jest pewne zjawisko w socjologii które polega na tym, że projektujemy na innych własne poglądy i wartości, i nie przewidujemy opcji, że ktoś może mieć odmienne poglądy. Innym zjawiskiem jest to, iż bardziej cenimy coś co mieliśmy i straciliśmy, niż coś co potencjalnie możemy mieć. Przekładając to na język polityki - Rosja przeżyła boleśnie upadek Związku Radzieckiego, bo z supermocarstwa, stała się biednym krajem z którego robi się podśmiechujki. Rosjanie są przyzwyczajeni do biedy bo mieli ją przez kilkadziesiąt lat komunizmu, nie są przyzwyczajeni do nic nieznaczenia na arenie międzynarodowej. W tym celu mogą wpierdalać chleb ze smalcem i popijać bimbrem, jeśli Władimir stanie się najbardziej znaczącym liderem politycznym na świecie.
 
Lektura obowiązkowa:
http://www.mpolska24.pl/post/11106/dlaczego-uderzyl-standardpoors-

PKO BP kupiło Nordeę i wyszło na tym, jak Zabłocki na mydle. Tymczasem:
Dwie osoby, które robiły tę wątpliwą transakcję mają teraz dalej przy #dobrazmiana kierować dwiema najpotężniejszymi instytucjami finansowymi Polski. Michał Krupiński PZU S.A., Zbigniew Jagiełło PKO BP. Dwóch cudownych chłopców III RP z tego samego pnia ideowo-towarzysko-biznesowego. To ma być ta dobra zmiana? Gdzie jak gdzie, ale w gospodarce ja jej nie widzę.
 
Last edited:
Lektura obowiązkowa:
Nie rozumiem tytułu tego tekstu. Sam w sobie jest ciekawy i ukazuje to, dlaczego te wszystkie szumne hasła repolonizacji to pic na wodę, bo chodzi w nich jak w każdym rządowym projekcie - o dojenie podatników przez te czy inne grupy interesu powiązane z politykami. Sorki, ale nie wierzę w dobrych polityków. Przykład Nordea konkretny. Natomiast autor pisze:
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Rating Polski - to sprawa gigantycznych interesów. Można myśleć, że powodem zmiany jest podatek bankowy, ustawa o frankowiczach, zapowiedzi kontroli transferu zysków do rajów podatkowych i skuteczną walka z unikaniem płacenia podatków w Polsce. Ale chodzi o całokształt. O obronę status quo, które było i być miało. By nadal, „żyło się lepiej”.
- i w tym miejscu porzuca wątek.

Jaki jest więc związek, według autora, pomiędzy obniżką ratingu przez S&P a sytuacją PKO BP? Czy ktoś wyczytał między wierszami? Mnie się nie udało.
 
Lektura obowiązkowa:
http://www.mpolska24.pl/post/11106/dlaczego-uderzyl-standardpoors-

PKO BP kupiło Nordeę i wyszło na tym, jak Zabłocki na mydle. Tymczasem:
Nie rozumiem tytułu tego tekstu. Sam w sobie jest ciekawy i ukazuje to, dlaczego te wszystkie szumne hasła repolonizacji to pic na wodę, bo chodzi w nich jak w każdym rządowym projekcie - o dojenie podatników przez te czy inne grupy interesu powiązane z politykami. Sorki, ale nie wierzę w dobrych polityków. Przykład Nordea konkretny. Natomiast autor pisze:
- i w tym miejscu porzuca wątek.

Jaki jest więc związek, według autora, pomiędzy obniżką ratingu przez S&P a sytuacją PKO BP? Czy ktoś wyczytał między wierszami? Mnie się nie udało.
Generalnie pierdolenie człowieka, który z bankowością nie miał nic wspólnego (aż opis dokonań autora sobie przeczytałem - informatyk i sadownik). Nordea oprócz najlepszego jakościowo portfela frankowego (tylko zbywalne nieruchomości, tylko ludzie o większych od średniej dochodach, LTV MAX 90% kiedy GNB, ALIOR, PKO BP robiło po 120 procent, okres do 30 lat, kiedy można było dostać na 50 lat) miała też świetny portfel kredytów w złotówkach, niezły portfel HNVI oraz dobry portfel klientów ubezpieczeniowych (crossell robili do kredytów mieszkaniowych). Celem PKO BP było zdobycie tych dwóch ostatnich. Nordea miała też portfel średnich korporatów (tak od 5 do 60 mln obrotu) i trochę spółek celowych pod komercje (Były szef analizy firmówek to dla mnie Radek) sprzedanych GNB. Prezes Jagiełło z którym, jak pracowałem na Puławskiej 15, widywałem się w windzie , miał od cholery kasy leżącej na koncie spółki, stąd akwizycje spółek. PKO zależało nie na kredytach tylko na bogatych klientach i portfelu ubezpieczeń. Z portfelem kredytowym Nordei jest ten problem, że przynosi on mały dochód, bo udzielane były tanie kredyty. Spadek WIBORU - spadek dochodu banku proste, w dodatku PKO BP utopiło hajs na Kredo Banku na Ukrainie, Przejęciu SKOKu Wołomin, oraz PKO LEASING który w jednej transakcji utopił kilkuroczny dochód, oraz portfel MIKRO firmówek, który się zesrał. PKO BP ma też największe odpisy na wyłudzone kredyty (procentowo) ze wszystkich banków. Plus cholernie duży segment klientów strategicznych, który może obsłużyć tylko PKO BP i PEKAO SA.
 
@Jakub Bijan, wydaje mi się, że autor stawia następującą tezę: obniżenie ratingów naciskiem światowej finansiery by u sterów narodowych instytucji finansowych pozostali ludzie im przychylnii (konkretnie MK i ZJ).
 
Każdego da się wyruchać. Na Polsce nikt nie używa wazeliny, tylko po wszystkim zachód zachodnie państwa wycierają chuja w firankę, głaszczą po policzku i szepczą czułe słówka. Ale co chuj był w dupie to był. Porównywanie retoryki PISu i Putinem jest nie na miejscu i jest pomysłem wziętym z Czerskiej. Jest to pomysł niedorzeczny. Macierewicz zapowiedział wycofanie żołnierzy do Polski, Jarosławowi pomimo ideologicznego uwielbienia dla USA nie podoba się bronienie interesów USA. Polska polityka zagraniczna będzie bardziej lokalna - grupa Wyszehradzka oraz koncepcja Międzymorza. Jedynym minusem tej polityki, jest to, że dostajemy w takim układzie Ukrainę. Jeśli miałbym do czegoś porównywać Ukrainę to do zdechłego konia - nie pójdzie ani kroku dalej, a śmierdzieć będzie tylko gorzej. Co do Rosji, jest pewne zjawisko w socjologii które polega na tym, że projektujemy na innych własne poglądy i wartości, i nie przewidujemy opcji, że ktoś może mieć odmienne poglądy. Innym zjawiskiem jest to, iż bardziej cenimy coś co mieliśmy i straciliśmy, niż coś co potencjalnie możemy mieć. Przekładając to na język polityki - Rosja przeżyła boleśnie upadek Związku Radzieckiego, bo z supermocarstwa, stała się biednym krajem z którego robi się podśmiechujki. Rosjanie są przyzwyczajeni do biedy bo mieli ją przez kilkadziesiąt lat komunizmu, nie są przyzwyczajeni do nic nieznaczenia na arenie międzynarodowej. W tym celu mogą wpierdalać chleb ze smalcem i popijać bimbrem, jeśli Władimir stanie się najbardziej znaczącym liderem politycznym na świecie.

Porównanie jest zasadne jeżeli mówimy o retoryce oblężonej twierdzy - obaj taką uskuteczniają.
 
comment_PCedFON5wlBoujAIBpiB7UxOpGY0KyiW,w400.jpg
 
Back
Top