Polityka

na rmf24 Janusz38, Pawel 19. Reprezentatywna grupa 3300 osób. Rudy faktycznie wygrywa... z Kopaczową, 7:6 ;)
No wiesz, od dluzszego czasu Korwin jest krulem internetow a jakos nie przeklada to sie na wynik wyborczy takze poparcie w internecie nie jest jak widac bardzo reprezentatywne.
 
na rmf24 Janusz38, Pawel 19. Reprezentatywna grupa 3300 osób. Rudy faktycznie wygrywa... z Kopaczową, 7:6 ;)

Cieszy też stosunowo słaba pozycja Petru.
Po Szydło widać, że głosy na nią to przede wszystkim Ci od "mniejszego zła" którzy normalnie zagłosowaliby na kukiz/korwin ,
 
Zauwazyliscie jak Pisowka uderzala w publikei, zeby tylko czasmi ludzie nie glosowali na Korwina, Kukiza i inna prawice (w przypadku PiS to oczywiscie "prawica"), zeby Pisowi nie odjac przypadkiem glosow? Stary, k***wa jej mac, numer, zeby "nie zmarnowac glosu". Pewnie ta banda wyborczych baranow znowu sie na to zlapie :facepalm:
 
Przejrzałem profil na fb partii Razem i jestem przerażony, że w tym kraju jest tylu socjalistów, którzy wychodzą z założenia, że jeśli ktoś jest bogaty ma moralny obowiązek dokładać się do biednych w imię społecznej solidarności. Kurwa, mamy do czynienia ze reaktywacją Marksizmu.
 
Last edited:
Przejrzałem profil na fb partii Razem i jestem przerażony, że w tym kraju jest tylu socjalistów, którzy wychodzą z założenia, że jeśli ktoś jest bogaty ma moralny obowiązek dokładać się do biednych w imię społecznej solidarności. Kurwa, mamy do czynienia ze reaktywacją Marksizmu.
A słyszałeś ich opinie, że wszystkie wojny brały się z nierówności społecznej? Komuna!
 
A słyszałeś ich opinie, że wszystkie wojny brały się z nierówności społecznej? Komuna!

Dziwna ta lewica. Jednocześnie uważają, że wszystkie wojny brały się z religii, i jednocześnie, żę z nierówności społecznej.
Z nierówności społecznej to brało się kilka wojen, rewolucji, prawie wszystkie inne to były wojny klasy Panów.
 
Przejrzałem profil na fb partii Razem i jestem przerażony, że w tym kraju jest tylu socjalistów, którzy wychodzą z założenia, że jeśli ktoś jest bogaty ma moralny obowiązek dokładać się do biednych w imię społecznej solidarności. Kurwa, mamy do czynienia ze reaktywacją Marksizmu.
Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. Pieniadz to nie jest twor natury, a zaawansowanej kultury. Przed jego wynalezieniem nie bylo sposobnosci na zgromadzenie tak duzego majatku i na taka rozpietosc poziomow posiadania miedzy ludzmi. Nie da się jej uzasadnic "naturą", wiec ludzie slusznie beda dazyc do zasypywania tych nierownosci. Oczywiscie nie chodzi o demoralizujace i faktycznie wbrew naturze zrownanie dochodow, ale o szacunek dla czlowieka i zrozumienie ze urobek bogatego jest mozliwy dzieki spoleczenstwu, a nie wbrew niemu, tak wiec czlowiek wspoltworzacy majatek powinien miec szansę na godne zycie.
 
Koncowka wypowiedzi Wojewodzkiego na fejsie:

W tym sezonie obietnice wyborcze mają skrócony termin ważności. Do 26 października.
Polaku. Bądź narodowcem, lewicowcem, ludowcem, prawicowcem, miłośnikiem Korwina ale nie bądź idiotą. Znajdź własną drogę.

k.

Jeśli jednak dalej chcesz głosować na PiS, to usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie.


Dobre :D
 
Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. Pieniadz to nie jest twor natury, a zaawansowanej kultury. Przed jego wynalezieniem nie bylo sposobnosci na zgromadzenie tak duzego majatku i na taka rozpietosc poziomow posiadania miedzy ludzmi. Nie da się jej uzasadnic "naturą", wiec ludzie slusznie beda dazyc do zasypywania tych nierownosci. Oczywiscie nie chodzi o demoralizujace i faktycznie wbrew naturze zrownanie dochodow, ale o szacunek dla czlowieka i zrozumienie ze urobek bogatego jest mozliwy dzieki spoleczenstwu, a nie wbrew niemu, tak wiec czlowiek wspoltworzacy majatek powinien miec szansę na godne zycie.
Problem pieniądza i bogactwa polega na tym, że są zmaterializowane, dlatego tak chętnie się czerpie z owoców pracy i zaangażowania innych osób. Niedługo dojdzie do tego, że głupi będą żądać od mądrych, aby w imię solidarności podzielili się wiedzą. Sam fakt zatrudniania kogoś w celu osiągnięcia korzyści przede wszystkim dla siebie jest pośrednio skierowany ku poprawie jakości życia zatrudnianego, a docelowo społeczeństwa. Socjaliści nie rozumieją, że jeśli bogaty nie jest uciskany fiskalnie, obarczony horrendalnymi podatkami, wtedy przyczynia się do rozwoju gospodarczego, a jednocześnie do bogacenia się społeczeństwa. Socjalista uważa, że jeśli Państwo zabierze przedsiębiorczemu, będzie w stanie dobrze rozdysponować zagrabione pieniądze, aby spełnić jego oczekiwania. Nic bardziej mylnego.
 
@TheChosen1 Twój avatar

images
 
Problem pieniądza i bogactwa polega na tym, że są zmaterializowane, dlatego tak chętnie się czerpie z owoców pracy i zaangażowania innych osób. Niedługo dojdzie do tego, że głupi będą żądać od mądrych, aby w imię solidarności podzielili się wiedzą. Sam fakt zatrudniania kogoś w celu osiągnięcia korzyści przede wszystkim dla siebie jest pośrednio skierowany ku poprawie jakości życia zatrudnianego, a docelowo społeczeństwa. Socjaliści nie rozumieją, że jeśli bogaty nie jest uciskany fiskalnie, obarczony horrendalnymi podatkami, wtedy przyczynia się do rozwoju gospodarczego, a jednocześnie do bogacenia się społeczeństwa. Socjalista uważa, że jeśli Państwo zabierze przedsiębiorczemu, będzie w stanie dobrze rozdysponować zagrabione pieniądze, aby spełnić jego oczekiwania. Nic bardziej mylnego.
Juz to przerabialismy nie raz w tym temacie i to nawet kilka stron wstecz - to nie jest ani takie oczywiste, ani prawdziwe. Jest prawdziwe jedynie dla wiekszosci przypadkow. Poza tym mowimy tutaj konkretnie o placy minimalnej do ktorej wg mnie pracodawca powinien byc zmuszony. Wysokosc oczywiscie powinna byc wynikiem analiz potrzeb i mozliwosci w danych warunkach.
 
Juz to przerabialismy nie raz w tym temacie i to nawet kilka stron wstecz - to nie jest ani takie oczywiste, ani prawdziwe. Jest prawdziwe jedynie dla wiekszosci przypadkow. Poza tym mowimy tutaj konkretnie o placy minimalnej do ktorej wg mnie pracodawca powinien byc zmuszony. Wysokosc oczywiscie powinna byc wynikiem analiz potrzeb i mozliwosci w danych warunkach.
Ja nie mówię konkretnie o płacy minimalnej, ale o postulatach Razem, którzy niemal wszystkie obciążenia fiskalne chcą uzależnić od dochodów. Nie chcę się rozwodzić nad tematem, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty, ale znając naturę ludzką efekt będzie przeciwny do zamierzonego, czyt. mniej wpływów do budżetu Państwa, bo duzi znajdą rozwiązanie, aby nie płacić, a maluczcy będą płacić i płakać. Dlatego podatki należy zminimalizować co doprowadzi do wzrostu konsumpcji, a w konsekwencji wzrostu zatrudnienia i bogacenia się społeczeństwa.
 

Albo jest zmanipulowana albo nagłe pochwały w mediach Rudego tak łatwo manipulują tłuszczą, że jest tak wysoko.
Moim zdaniem wszystko jest zmanipulowane, pewnie wygrał Korwin, Kukiz i Petru ale twórcy wyszli z takiego założenia:

Damy na 1 miejsce uczciwie Korwina bo nikt nie uwierzy , że mógł przegrać, zwłaszcza w sieci. Wiemy jaką pozycje ma Korwin.
Kukiza na 2 miejsce nie damy lecz obniżymy by nie dopuścić do syyuacji ze ktos uwierzy ze realna sila moze byc Korwin i Kukiz.
Wiec tradycyjnie pierdzielniemy Szydlo bo to PIS i to jest logiczne,
 
@kokaina
Ja mam bardzo mieszane uczucia wobec PiS. Sama chęć, choćby najszczersza i najprawdziwsza, bycia patriotą, jest niewystarczająca. Z jedej strony nacjonalistyczno-patriotyczny żar grzeje, z drugiej niektore opinie i pomysły - na zdrowy rozum - mrożą. No chyba, że zaakceptujemy, że politycy są niepełnosprawnymi umysłowo "kochankami" Rzeczpospolitej, i zgodnie z logiką i chrześcijańskim sumieniem wiele rozumu od nierozumnych wymagać nie będziemy, z założeniem, że konkurs polityczny polega na mierzeniu % zawartości "patriotyzmu" (polskie fabryki, polski pracownik, polski pacjent, polski rolnik, ...) w wydychanym powietrzu.

Ocena debaty (pominę przy tym teorie o służbach, finansowaniach, agenturach - bo tego de facto nie jestem w stanie zweryfikować):
- dziwi postawa Kukiza, któremu wydaje się, że pokazuje siłe, ale tak naprawdę zabiera sobie merytoryczność, opanowanie, wyrachowanie, zdolność do akceptacji i działania w nieidealnych warunkach, a to niezbędne cechy skutecznego polityka. Osobiście się zawiodłem tym wystąpieniem.
- dziwi, że prowadzący, stare telewizyjne wygi, wchodzą z kandydatem w jałową dyskusję i tłumaczą się - dziecinada.
- dziwi, że Kopacz, osoba bez cech przywódczych "miękkich" (wiecowość, ideowość, szczerość) w połączeniu z brakiem cech "twardych" (inteligencja, wiedza itp) sprawuje tak kluczowe stanowisko. Dobra w łóżku? No dobra, wiem, słabe...
- cieszy, że stara lewica (Nowacka) umiera, i to w zasadzie bez drgawek.
- PSL kuty na cztery łapy, jak zawsze przygotowany do walki o ludzi z terenu, nie ma to jak rzucać nazwami branż czy konkretnych zakładów.
- "Razem" - momentami z sensem, tylko po to, by za chwilę wracać w świat głębokiej utopii i niezrozumienia mechanizmów gospodarczych
- Korwin - zaskakująco dobrze, choć jak wypowiada się o Syrii czy Ukrainie, to wyczuwam w nim zazdrość, że na Krymie to Berlusconi pił to sławne wino z Putinem, a nie on. Tu nie chodzi o ocenę sytuacji, ale o konsekwencje geopolityczne pewnych wypowiedzi. Jaki mamy interes w popieraniu Asada?
- Petru? Mieszane uczucia, nie potrafię go wyczuć. Z jednej strony merytorycznie i spokojnie, z drugiej... Sam nie wiem, bo ciężko o coś mocno się przyczepić, ale... No właśnie: ale...

To tak z pamięci.
 
Nie mogę edytować już. Kukiz na plus to, że ciągle mowi o tym, że należy "przewietrzyć" konstytucję. Jeżeli chcę się ruszyć prawo, to trzeba zacząć właśnie tam.

Póki co, chyba mój głos. Chyba.
 
Jezeli rudy się komuś spodobał i wypadł dobrze i w konsekwencji dostanie kilka %. To ja nie chcę żyć w takim kraju z takimi ludźmi. Przecież to jest bandyta chcący zabierać bogatym, bo popełnili zbrodnie zaradności, przy okazji rozdając niezaradnym. Dla mnie to jest perfidne złodziejstwo.
 
Ja tam jestem za zabieraniem bogatym. Pod warunkiem że oddadzą mi.

Jest szansa że PSL nie wejdzie?
 
Głosuję na KORWIN ale rudy na prawdę wypadł dobrze. Większość osób nie zastanawia się nad gospodarczymi konsekwencjami jego ideowego postrzegania państwa a jego składna i przemyślana gadka mogła przekonać. Nie mniej jednak mam nadzieję, że lewica nie wejdzie w tych wyborach do rządu :lol:
 
Głosuję na KORWIN ale rudy na prawdę wypadł dobrze. Większość osób nie zastanawia się nad gospodarczymi konsekwencjami jego ideowego postrzegania państwa a jego składna i przemyślana gadka mogła przekonać. Nie mniej jednak mam nadzieję, że lewica nie wejdzie w tych wyborach do rządu :lol:
PIS przegra???
 
Ciężko moim zdaniem PiS zaszufladkować jako partię czysto lewicową. Chociażby nie pamiętam, żeby Jarek otwierał bramę na podwórko i chciał wpuścić wszystkich emigrantów do siebie.
 
Obejrzałem właśnie nagranie z debaty i musze przyznać, że Janusz zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Gadał z sensem, do rzeczy, bez żadnych kwiatków. Nie wiem, może mu melise dali przed wejściem na antenę, ale w każdym bądź razie bardzo na plus.

Gość z Razem, po prostu dobrze się zaprezentował, ale to nie oznacza wcale, że przedstawiał jakieś konkrety. Nowacka to mentalny kartofel. Reszta nie zwróciła zbytnio mojej uwagi.
 
Właśnie na FB moja słynna kumpela od fantazji o gang bang i omplecie wzięła udział w takim wydarzeniu:.............aha, sprawdźcie kto utworzył wydarzenie. Czyli jak zagłosuje to Rudy pójdzie ze mną do łóżka?
 
Back
Top