Comber
UFC Middleweight
http://latarnik.ceo.etd24.pl/ - u mnie 75% Nowa Prawica i Korwin.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
http://latarnik.ceo.etd24.pl/ - u mnie 75% Nowa Prawica i Korwin.
i czesto i gesto pytania ukladane sa pod dana opcjeTe wszystkie latarniki i barometry maja tak chujowe algorytmy, ze szkoda czasu. Kazdy rozsadny czlowiek wie co mu w duszy gra i na kogo oddac glos.
i czesto i gesto pytania ukladane sa pod dana opcje
Mort - Łk 20, 9-19 albo cały Mt 13 chociażby
Rolnictwo jak nic ;)
Zupełnie od czapy: ciekawe, czy w niebie jest KRUS? ;)
Kopalnie PAŃSTWOWE są nierentowne, bo pieniądze są marnotrawione, przejadane i kradzione. Same w sobie kopalnie mają racje bytu, tylko w interesie zarządy ma być zysk dla kopalni, a nie dla ich samych, rodzin i grup interesów.Moze to otworzy oczy tym, ktorzy mysla, ze nierentownosc kopalni w Polsce nie jest celowym zabiegiem. Niemiaszki od dawna zacieraja swoje chciwe lapki na polski wegiel. Smiesza mnie te wszystkie glosy tych wielce wyksztalconych ludzi, ze skoro nierentowne to zamknac sprzedac, zlikwidowac. Wogole nie zastanawiaja sie nad geneza problemu i prawdziwymi zamiarami bedacej straznikiem niemieckich interesow platformy tzw obywatelskiej.
http://www.tvp.info/20701880/niemcy...-kary-dla-elektrowni-zatruwajacych-srodowisko
zgadzam sie i jest to celowy zabieg rzadzacych. Pieka dwie pieczenia na jednym ogniu, raz, ze wykonuja polecenie zwierzchnikow (Berlin) dwa, do tego samu sie oblawiajac(setki nikomu nie potrzebnych, wysoko platnych etatow). Kopalnie PANSTWOWE, moga byc rentowne wszystko zalezy od zarzadzania i zamiarow rzadzacych.Kopalnie PAŃSTWOWE są nierentowne, bo pieniądze są marnotrawione, przejadane i kradzione. Same w sobie kopalnie mają racje bytu, tylko w interesie zarządy ma być zysk dla kopalni, a nie dla ich samych, rodzin i grup interesów.
Faktycznie, wszystkie odpowiedzi dalem pisowskie i Twoje odpowiedzi wskazują, że nie ma partii, która odpowiada twoim preferencjom.http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...i-jest-ci-najblizej-sprawdz-sie-w-naszym.html
Test wyborczej, nie ma opcji, żeby wyskoczył PIS. Na latarniku wyskakuje mi 73% Nowa Prawica 70% Korwin, a teście wyborczej Kukiz, a jak zaznaczałem wszystkie odpowiedzi PISowskie wyskakuje PO. Korwina łatwo uzyskać w wybiórczej.
Nie wyobrażam sobie, aby przy normalnym funkcjonowaniu czy to kopalnia, czy stocznia, mogły być nierentowne.
Po prostu nie wierzę, że kopanie węgla może przynieść stratę, tak samo budowanie statków czy reszta przemysłu (jak choćby straty KGHMu).
Całą tą polityczno-układową hałastrę, która wykazuje straty, najchętniej bym przetrzepał bardzo cienkim kijem osikowym po dupach i wywalił na zbity pysk.
Pełna zgoda. Z tym, że biorąc prosty bilans zapotrzebowania rynkowego na węgiel (czy statki), a zdolność rynku do zaspokajania tych potrzeb, to cena musi być ogromnie zawyżona. Węgiel przy normalnym rynku kosztuje kilka groszy (mówiąc w przenośni) za wydobycie, a popyt jest na tyle duży, że cena wielokrotnie wzrasta przy sprzedaży. Tym bardziej, jeśli będzie to dobry polski węgiel.Kopalnia może być w bardzo prosty sposób nierentowna w wolnorynkowej gospodarce. Cena rynkowa jest ceną średnią, jeśli utrzymuje się powyżej średniej ceny wydobycia danego surowca kopalnia powinna zarabiać. Jednak jeśli występują różnice w kosztach wydobycia to cena rynkowa może generować stratę w części kopalń w których wydobycie jest droższe i zysk w tych w których jest tańsze (lepsze, mniej wyeksploatowane złoża). Casus złota które po długiej fali spekulacji w końcu s!@#$%)()o się w dół i nagle okazało się, że eksploatacja kopalń w części Afryki subsaharyjskiej (są to bardzo wolnorynkowe kopalnie, pracowników można smagać batem, a jak przyłapiesz kogoś na kradzieży to zastrzelić) jest nieopłacalna przy cenie 800 dolarów za uncje. Inny przykład to rosyjski przemysł naftowy - wydobycie ropy w Rosji jest znacznie droższe niż w krajach Arabskich. Arabia Saudyjska może sprzedawać ropę po 20 dolców za galon i mieć zysk, co prawda niewielki ale zysk. Rosja przy tej cenie poważnie dotuje już biznes. Dodajmy do tego dodatnią korelacje ceny ropy naftowej i gazu ziemnego i gospodarka rosyjska ma problem. Łączy się to z interwencją Rosji w Syrii, gdyż kacapom zależy na destabilizacji regionu i co za tym idzie podniesieniu cen ropy.
Natomiast w Polsce strata wynika z faktu, że z 50 procent pracowników, którzy nigdy nie zjeżdżają na dół ma takie same płace i przywileje jak górnicy dołowi. Plus zarządy spółek węglowych będących miejscami dla politycznych spadochroniarzy i konieczność utrzymywania związkowców.
Ludzie w Polsce często zapominają że Solidarność wyzwoliła kraj ale zabiła stocznie. Przecież lata strajków to morderstwo na biznesie wymagającym innowacji a przede wszystkim pilnowania terminów. W 89 trzeba było po prostu budować ten biznes od nowa a to nie takie łatwe/tanie.Dwa problemy: cena wydobycia węgla będzie rosła, bo musi rosnąć (wydobywamy coraz głębsze złoża) i drugi popyt na węgiel będzie spadał (na zachodzie). Zachód będzie cały czas przestawiał się na OZE, Niemcy budują sobie Nordstream.
Stocznie w Polsce upadły nie przez regulacje, lecz przez przegranie konkurencji z japońskimi i koreańskimi stoczniami (tam się teraz buduje duże statki). Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na żeglugę wielkomorską jest nikłe, powstaje niewiele takich jednostek w ciagu roku, a po morzach pływają kilkudziesięcioletnie konstrukcje. Taka inwestycja jak statek zwraca się bardzo długo. Polskie stocznie prędzej mogłyby remontować duże statki niż je robić. Z tą niemiecką potęgą morską też bym nie przesadzał, Niemieckie stocznie budują okręty dla marynarki niemieckiej, specjalistyczne łodzie podwodne i łodzie do konstrukcji morskich, taka specjalizacja. Na liście 10 największych stoczni na świecie jest 10 firm z Azji. Polacy zaczynają się wkręcać w luksusowe jachty - marżowo dużo lepszy produkt od żeglugi transportowej.
akurat stocznie to zostaly celowo doprowadzone do nierentownosci, zupelnie w identyczny sposob jak teraz kopalnie. Cos w temacie wiem, pracowalem 7 lat. Stocznia Gdynia S.A. wcale nie miala jakiegos super przestarzalego sprzetu czy infrastruktury, nie bylo moze to super nowoczesne ale w zupelnosci starczalo. O sprzecie, ktory byl np na moium wydziale prefabrykacja kadluba, obecnie pracownicy spoleczek bedacych na terenie stoczni moga tylkoi pomarzyc (tez pracowalem)Ludzie w Polsce często zapominają że Solidarność wyzwoliła kraj ale zabiła stocznie. Przecież lata strajków to morderstwo na biznesie wymagającym innowacji a przede wszystkim pilnowania terminów. W 89 trzeba było po prostu budować ten biznes od nowa a to nie takie łatwe/tanie.
Uważasz że koniec PRL nie miał znaczenia?akurat stocznie to zostaly celowo doprowadzone do nierentownosci, zupelnie w identyczny sposob jak teraz kopalnie. Cos w temacie wiem, pracowalem 7 lat.
Nie przesadzałbym ani z Nordstream II, ani z alternatywami dla energii. NordStream sztucznie generuje wysoką stawkę za przesył gazu, znacznie wyższą niż przesył przez jamalski. Nordstream II będzie docelowo miał zaspokajać zapotrzebowanie Europy na gaz, ale już planowana maksymalna możliwość przesyłu jest mniejsza od tego, co obecnie prowadzi jamalski. Zatem zapotrzebowanie na gaz, długoterminowo patrząc, będzie spadać. Przynajmniej tak twierdzą rosyjsko-niemiecko-holendersko-francuskie firmy budujące drugą nitkę.Dwa problemy: cena wydobycia węgla będzie rosła, bo musi rosnąć (wydobywamy coraz głębsze złoża) i drugi popyt na węgiel będzie spadał (na zachodzie). Zachód będzie cały czas przestawiał się na OZE, Niemcy budują sobie Nordstream.
Stocznie w Polsce upadły nie przez regulacje, lecz przez przegranie konkurencji z japońskimi i koreańskimi stoczniami (tam się teraz buduje duże statki). Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na żeglugę wielkomorską jest nikłe, powstaje niewiele takich jednostek w ciagu roku, a po morzach pływają kilkudziesięcioletnie konstrukcje. Taka inwestycja jak statek zwraca się bardzo długo. Polskie stocznie prędzej mogłyby remontować duże statki niż je robić. Z tą niemiecką potęgą morską też bym nie przesadzał, Niemieckie stocznie budują okręty dla marynarki niemieckiej, specjalistyczne łodzie podwodne i łodzie do konstrukcji morskich, taka specjalizacja. Na liście 10 największych stoczni na świecie jest 10 firm z Azji. Polacy zaczynają się wkręcać w luksusowe jachty - marżowo dużo lepszy produkt od żeglugi transportowej.