Polityka

Wykopki popuszczają wodze fantazji. Zbyt piękne żeby było prawdziwe...
vw1Cgc2.png

Sprawdź ploteczki na stronce na fejsie Pitu Pitu... ciekawa sytuacja z Wiplerem... i dzisiaj JKM ma jakąś ważną wiadomość przekazać. ;)
 
Nie wiem, nie jestem ekspertem od prawa, ale gdzieś słyszałem Bronka że zmiany w ordynacji można przeprowadzić bez zmian w konstytucji. Więc mówisz że za tym pośpiechem z referendum nie stoi nic oprócz desperacji?
 
Nie wiem, nie jestem ekspertem od prawa, ale gdzieś słyszałem Bronka że zmiany w ordynacji można przeprowadzić bez zmian w konstytucji. Więc mówisz że za tym pośpiechem z referendum nie stoi nic oprócz desperacji?
Nic. Nawet referendum ciężko by mieli rozpisać do jesieni, a co dopiero mówić o zmianie konstytucji i ordynacji wyborczej.
 
Nie wiem, nie jestem ekspertem od prawa, ale gdzieś słyszałem Bronka że zmiany w ordynacji można przeprowadzić bez zmian w konstytucji. Więc mówisz że za tym pośpiechem z referendum nie stoi nic oprócz desperacji?

To jest nierealne, jak dla mnie to Bronek to podpisał tylko, żeby ściągnąć wyborców Kukiza... i musi naprawdę mieć słabe pojęcie o tych wyborcach, żeby myśleć, że tylko dla JOWów na niego głosują..
 
A kto pamięta, jaka była wrzawa, kiedy Korwin planował rozwodnić - a więc zmniejszyć radykalizm - KNP? Teraz się nagle okazuje, że tak trzeba? :)) Tak jak pisałem, wydaje się, że z Janusza wcale nie taki słaby polityk jak się powszechnie uważa.
 
A kto pamięta, jaka była wrzawa, kiedy Korwin planował rozwodnić - a więc zmniejszyć radykalizm - KNP? Teraz się nagle okazuje, że tak trzeba? :)) Tak jak pisałem, wydaje się, że z Janusza wcale nie taki słaby polityk.
Czy ja wiem.
Załóżmy, że jedziemy drogą i nam się śpieszy, widzimy że za nami szybko jedzie samochód. Jedziemy przed nim, czy go przepuszzamy i jedziemy mu na ogonie (traktując jako zająca)?
Moim zdaniem Korwin nie gra dobrej partii, sam kombinuje, sam ryzykuje kiedy nie ma takiej potrzeby, nie ma osób, które by za niego coś zrobiły.
Dobry polityk jest jak Tusk, sam w sobie święty człowiek, ale wokół to istne bajorko.
 
KORWIN:

Widmo krąży po Europie - widmo faszyzmu. Jak wielokrotnie pisałem, Unia Europejska jest wzorowana na III Rzeszy (ale takiej, którą rządziłby homoseksualista Ernest Röhm po zamordowaniu Adolfa Hitlera - a nie odwrotnie!) ze wstawkami ze Związku Sowieckiego (ale takiego, jakim rządziłby Leon Trocki po zamordowaniu Józefa Stalina!). Dzisiejsi faszyści kontrolują nasze życie w stopniu, o jakim Hitlerowi i Stalinowi nawet się nie śniło - bo tamci nie mieli telewizji, kamer i podsłuchów.
Ulubionym zagraniem faszystów jest straszenie ludzi: a to śmiercią od niezaszczepienia na odrę, a to pedofilią, a to pornografią dziecięcą, a to terroryzmem... Zastraszeni ludzie godzą się na ograniczanie ich wolności - i o to faszystom chodzi!
Jestem jednym z nielicznych ludzi, którzy jasno wiedzą, o co chodzi, jakie są zamierzenia neo-faszystów - i na tyle popularnym, by móc demaskować ich plany. Stąd zawziętość, z jaką jestem atakowany, stąd przekręcanie moich słów tak, że nawet moja rodzina czuje sie dotknięta i zagrożona.
Np. "FAKT" pisze (opatrując to przezornie znakiem zapytania...)http://www.fakt.pl/…/janusz-korwin-mikke-chce-legalizacji-p… Jak można na podstawie tekstu, w którym domagam się się surowego karania (nb. surowszego, niż więzienia!!) twórców dziecięcej pornografii coś takiego napisać?!!?!
Natomiast z drugiej strony ja jestem chowany za zasadach cywilizacji europejskiej, gdzie my home is my castle - i w swoim domu każdy może sobie trzymać co mu się żywnie podoba. Mogę mieć np. fałszywe kości do gry - i nikt na tej podstawie nie może mnie oskarżyć, że oszukuje przy grze w kości!!
Prawo do prywatności i wolności osobistej jest znacznie ważniejsze, niż walka z terroryzmem czy pornografią. Tak nawiasem: pornografia dziecięca stała się problemem dopiero teraz, gdy zaczęto z nią "walczyć" - bo, jak wiadomo, gdy państwo zaczyna coś robić, to zawsze to spieprzy. To właśnie wrzaski o "walce z pornografią dziecięca" rozbudziły zainteresowanie tym tematem - przedtem nikomu to nawet do głowy nie przychodziło!! Dopiero trąbienie o tym niebezpieczeństwo zwróciło uwagę zdemoralizowanych producentów, że jest (a raczej: "że można wykreować") rynek, na którym można zarobić!
Tak nawiasem: w inkryminowanym wywiadzie wyraźnie mówiłem, że chodzi o pornografię tworzona bez udziału dzieci - np. rysunki. Wiecie Państwo, jaka wspaniałą kolekcje takich rysunków znaleziono po śmierci pewnego niesłychanie popularnego rysownika (zajmującego się również ilustrowaniem książek dla dzieci)? Rysował sobie, miał to sobie w domu - i co z tego? Może gdyby nie wyżywał się w ten sposób, to zająłby się pedofilią w realu?
To jest moje stanowisko. Ja uważam, że Anglicy mieli dobrą politykę penitencjarną: zamiast trzymać człowieka 10 lat trzymano go w koloni karnej rok - a co dwa tygodnie urządzano taką chłostę, że mu się odechciewało. Nazywanie mojej opinii na ten temat, że chcę "legalizacji pornografii dziecięcej" - co robią to popularne portale - to skandal - i musza się tym zająć prawnicy.
 
A kto pamięta, jaka była wrzawa, kiedy Korwin planował rozwodnić - a więc zmniejszyć radykalizm - KNP? Teraz się nagle okazuje, że tak trzeba? :)) Tak jak pisałem, wydaje się, że z Janusza wcale nie taki słaby polityk jak się powszechnie uważa.

fatalny polityk.
Mógł poprzeć Kukiza i teraz mieć ruch, który wjedzie do Sejmu z dużym poparciem na barkach Pawła, spieprzył wszystko - który to już raz?
 
Wchodzę na profil Berkowicza a tam -

"Także członek grupy: proreptiliańscy separatyści" heh
 
Mógł poprzeć Kukiza i teraz mieć ruch, który wjedzie do Sejmu z dużym poparciem na barkach Pawła, spieprzył wszystko - który to już raz?
Ano, teraz to by każdy poparł, kiedy wiadomo, że Kukiz 20% zdobył.
 
Ano, teraz to by każdy poparł, kiedy wiadomo, że Kukiz 20% zdobył.
To jest jedyny argument broniący Korwina, czyli niedoszacowanie w sondażach Kukiza i przeszacowanie Mikkego. Niemniej żeby wygrać trzeba grać ostro, Korwin zagrał pewną kartę i sporo stracił.
 
Ano, teraz to by każdy poparł, kiedy wiadomo, że Kukiz 20% zdobył.

Wtedy było wiadomo, że zdobędzie jakieś 9% - a to wystarczająco dużo by trzymać gębę na kłódkę i się nie odzywać. Kukiz prawie się nie rozpłakał jak mu Korwin dojebał, a teraz jak Korwin wygląda gdy chce z nim wspólny front budować? Jeszcze gdy Kukiz miał 9% mówiłem, że ruch Korwina to samobójstwo, a teraz gdy Kukiz ma 20% okazało się, że miałem rację bardziej niż wtedy mi się wydawało.
 
Wtedy było wiadomo, że zdobędzie jakieś 9% - a to wystarczająco dużo by trzymać gębę na kłódkę i się nie odzywać. Kukiz prawie się nie rozpłakał jak mu Korwin dojebał, a teraz jak Korwin wygląda gdy chce z nim wspólny front budować? Jeszcze gdy Kukiz miał 9% mówiłem, że ruch Korwina to samobójstwo, a teraz gdy Kukiz ma 20% okazało się, że miałem rację bardziej niż wtedy mi się wydawało.
Przy 9% ten ruch z JOW byłby nieodczuwalny. Kukiz nie miałby wyjścia i - przy założeniu, że JKM ma 6-7% - musiałby współpracować z drugą największą siłą antysystemową, nawet gdyby bardzo nie chciał. Ruch był bardzo dobry, sęk w tym, że przewidywania kompletnie rozminęły się z ostatecznymi wynikami.
 
Ubaw mam po pachy z tego trzeciego pytania referendalnego - czy wątpliwości mają być rozstrzygane na korzyść podatnika? Co to za dupy pytanie retoryczne? Może niech dodadzą czwarte przy okazji - czy chcesz dostać 1000 zł?
 
Last edited:
Przy 9% ten ruch z JOW byłby nieodczuwalny. Kukiz nie miałby wyjścia i - przy założeniu, że JKM ma 6-7% - musiałby współpracować z drugą największą siłą antysystemową, nawet gdyby bardzo nie chciał. Ruch był bardzo dobry, sęk w tym, że przewidywania kompletnie rozminęły się z ostatecznymi wynikami.

Czyli spodziewales sie, ze dzieki temu ruchowi Korwin przescignie Kukiza?
 
Czyli spodziewales sie, ze dzieki temu ruchowi Korwin przescignie Kukiza?
Nie, spodziewałem się, że zyska może z 1% od Kukiza a przede wszystkim będzie miał dobry start na jesień - czyli zero straty w tym ruchu, minimalny zysk. Natomiast gdyby ten zakład przegrał, to już w tym przypadku zyskałby na jesieni bardzo dużo. Sytuacja win-win, jeśli przewidywania okazałyby się trafne. Nie okazały się jednak, i teraz Korwin - nie tylko Korwin zresztą a wszyscy - są zależni od decyzji Kukiza.
 
Nie, spodziewałem się, że zyska może z 1% od Kukiza a przede wszystkim będzie miał dobry start na jesień - czyli zero straty w tym ruchu, minimalny zysk. Natomiast gdyby ten zakład przegrał, to już w tym przypadku zyskałby na jesieni bardzo dużo. Sytuacja win-win, jeśli przewidywania okazałyby się trafne. Nie okazały się jednak, i teraz Korwin - nie tylko Korwin zresztą a wszyscy - są zależni od decyzji Kukiza.

Przed wynikiem wyborów ja mówiłem o zachowaniu Korwina jako o sytuacji - loss-loss, a Ty jako o sytuacji win-win ;-) Wolałbym, żebyś to Ty miał ostatecznie rację.
 
Przed wynikiem wyborów ja mówiłem o zachowaniu Korwina jako o sytuacji - loss-loss, a Ty jako o sytuacji win-win ;-) Wolałbym, żebyś to Ty miał ostatecznie rację.
No tak, tylko że nawet gdyby Korwin nie zaatakował Kukiza na temat JOW, to dziś jego pozycja nie była by nic a nic lepsza. 3,2% vs. 20,8% - ta dysproporcja już na starcie ustawia dyskusję.
 
No tak, tylko że nawet gdyby Korwin nie zaatakował Kukiza na temat JOW, to dziś jego pozycja nie była by nic a nic lepsza. 3,2% vs. 20,8% - ta dysproporcja już na starcie ustawia dyskusję.

Tylko że byli dogadania wcześniej, Kukiz jest emocjonalny i umowy by pewnie dotrzymał. Teraz Kukiz czuje się zdradzony, a Korwiny kombinują jak sprawę odkręcić. Mieliby teraz jeden problem z głowy -oodkręcanie zdrady Korwina. A teraz Kukiz z kimś musi się ułożyć,bo nie ma struktur i się okaże że ułoży się z kimś z mniejszym poparciem niż korwin.
 


Wg propozycji Junckera Polska miałaby przyjmować 5% nielegalnych emigrantów z Afryki. Początkowo planowany jest podział pierwszych 20 000 i tu dostaliśmy niecały 1000. Jak zobaczą polski socjal w praktyce to długo nie pobędą.
 
Wg propozycji Junckera Polska miałaby przyjmować 5% nielegalnych emigrantów z Afryki. Początkowo planowany jest podział pierwszych 20 000 i tu dostaliśmy niecały 1000. Jak zobaczą polski socjal w praktyce to długo nie pobędą
Czyli mamy być europejskim śmietnikiem gotowym do przyjęcia każdego problemu z zachodu kontynentu. Cała UE, tfu.
 
Back
Top