Nie dałem podstaw, by snuć takie przypuszczenia odnośnie mego poglądu na tę kwestię. Przeciwnie, zwykle, jeśli o naszych decydentów chodzi piszę o nich: "rządzący", z celowo użytym cudzysłowem. Tutaj mamy jednak do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Otóż możemy jedynie snuć przypuszczenia odnośnie ordynacji wyborczej, spekulować - czy ma to sens, Ty jednak nie skreślasz całkowicie powagi i efektów naszych wyborów. Oddawanie głosu na słupy jest wspieraniem POPiSu, a Ci już udowodnili, że nie są godni danego im zaufania, po co więc robić to po raz kolejny?